Chciałbym mieć Subaru, więc nie ma co porównywać, ale cieszę się tym co mam.
Wrażenia
3,0
Silnik
Po remoncie: szlif wału, wymiana panewek i pierścieni. Poprawa osiągów, lepsza kultura pracy, nadal trzęsie, ponoć obudowa sprzęgła jest zbyt blisko maglownicy i jak silnik podnosi się na poduszkach dotyka jej prznosząc drgania na kierownicę i deskę rozdzielczą.
4,0
Skrzynia biegów
Po remoncie: synchronizuje na wszystkich biegach, lżej chodzi, ciszej wyje...Ponoć kosz satelitów jest zużyty.
4,0
Układ jezdny
Zmian nie zauważyłem. Miłe zaskoczenie zimą. Może raz się zakopałem...Głęboki śnieg nie jest grożny, na śliskim też dobrze się prowadzi. Uwaga! Na oponach uniwersalnych!
Komfort
5,0
Widoczność
Jest ok dopóki nie zaparuje tylna szyba...
4,0
Ergonomia
Nic nie zmieniałem w środku, więc nadal jest daleko do przełączników...
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Z tą temperaturą to się okazuje, że termostat nie trzyma...Jutro wymieniam na nowy, ponieważ w ostatnie mrozy ledwie łapał 70 st.celsjusza.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nie kasowałem auta, więc miejsca jest tyle samo...
3,0
Wyciszenie
Już się przyzwyczaiłem.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zima jaka jest każdy widzi...Mróz, jazda na trójce, hamowanie biegami...No i potrafi żłopnąć do 8l/100 km włącznie...
3,0
Stosunek jakość/cena
Jak go sprzedam to będę bogaty...
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazg jaki mnie zawiódł-to zaworek na wężu od przednich spryskiwaczy, musiałem wymienić...
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Wspomniałem o remoncie silnika i skrzyni biegów, wymieniłem też siłownik od ssania.