Ocena kierowcy - Fiat Cinquecento

KoPaTsHu, 15 lat temu

Silnik 0.7 30KM 22kW

Rok produkcji 1994

Przebieg: 107 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Fiat Cinquecento 0.7 30KM 22kW 1991-1996 - Oceń swoje auto

3,23

15% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : autko ma solidną blache, którą rdza jeszcze nie bierze choć autko ma już 15 lat, idąc dalej ta sama blacha nie jest już tak solidna w starciu z innym autem, co patrząc po sobie i widząc też kiedyś zderzenie czołowe... jeżdżę od tamtej pory na odsuniętym fotelu na maksa do tyłu, zapięte pasy to normalka.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Rozrusznik!!!

Przeniesienie napędu : skrzynia biegów

Układ hamulcowy : kiepskie hamulce

3,0

Całokształt

tanie auto, tania jazda, tanie bezpieczeństwo...

Wrażenia

2,0

Silnik

Autko używane przez mojego starszego do przebiegu 88000 km. pomimo tego iż było w poszanowaniu, nie grzeszyło niezawodnością, 3 razy wymieniany rozrusznik, kolektor z tłumikiem 2 razy, cała masa pierdółek, z czego najgorszą było zamarznięcie korka do baku tuż przed planowaną długą podróżą.

2,0

Skrzynia biegów

skrzynia pomimo iż nie była katowana wbijaniem biegów, chodzi jak masło w dosłownym znaczeniu tego słowa. tylko doświadczony człoowiek który spędzi parę tys. kilometrów w tym aucie będzie potrafił sprawnie zmieniać biegi. od 90 tys. przebiegu 3 wchodzi jak sobie zachce, wsteczny zaś nieco inaczej niż mówi książka.

3,0

Układ jezdny

zawieszenie strasznie miekkie i może przestraszyć, np. mnie przy wchodzeniu 120 w łagodny zakręt, strasznie przechyla budą i trzeba mieć wprawną ręke żeby go zytnio nie wytrącić z przechyłu w zakręcie, bo wtedy może być niewesoło. zimą fajnie lata się bokiem na ręcznym i na mokrym także ale rękę trzeba mieć przy tym jak ze stali.

Komfort

5,0

Widoczność

widoczność bardzo dobra=> jeśli twoje szyby są czyste.

4,0

Ergonomia

ręczny w dobrym miejscu, lewar skrzyni biegów jest o 5 cm za długi, biegi i tak wchodziłyby topornie, ale nie trzebaby się tyle namachać ręką.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

zimą jest tragedia, dopiero po 10 km coś tam ciepełko leci, latem nawet zimne powietrze jest gorące.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

dla kierowcy i pasażera przestrzeni jest full, dla tych co z tyłu płacz i bolące, ściśnięte kolana wchodzące jednocześnie w mój kręgosłup z przodu.

2,0

Wyciszenie

jak na takiego potwora, silnik brzmi fantastycznie... szczególnie jak przy wyprzedzaniu jadąc na 4biegu 70km/h robi się redukcję na 3 i ciągnie do 100km/h... nie wiem czemu niektórzy twierdzą że wyprzedzanie to samobójstwo. wrażenia akustyczne są wtedy znakomite, ma się wrażenie, że tłoki zaraz wystrzelą bokiem.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

książka mówi w trasie o 4,3 l na 100km, mnie choć zgasiłem sportowe zapędy nie udało się zejść poniżej 5,3 ltr. przy szaleństwach pali 6,5- 7 ltr na 100 więc luzik.

5,0

Stosunek jakość/cena

wiekszość napraw nie rujnuje portfela, czasem przydaje się klucz do kół, czasem trza coś rozłożyć na czynniki pierwsze aby stwierdzić co padło

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

silentblocki tylnie, przeguby, korek wlewu paliwa, podciągadełko tylniej klapy- złamało się, przeponka do regulacji podciśnienia w gaźniku, uszczelka przy dolocie powietrza do gaźnika parę innych jeszcze ale aż nie chce się pisać

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

alternator, rozrusznik, zawieszający się bendix, szczególnie przy gorącym silniku, i niech ci zgaśnie auto na mieście, stajesz wtedy bierzesz klucz do kół i pierdul raz, drugi w miejscu za fitrem powietrza przy obudowie sprzęgła, chowasz klucz, odpalasz i jedziesz dalej... do czasu.