Ocena kierowcy - Fiat Bravo II Hatchback 5d

Sylwetka moim zdaniem nadal nowoczesna, ale ja mam wersję Sport, więc dodatkowe spojlery przy progach i nad tylną szybą. podwójny wydech, przyciemnione szyby i alufelgi 17" sporo dają.

Daje sporo frajdy, ale dopiero od trzeciego biegu. Trochę za głośno klekocze. Czasem jak nie jest rozgrzany to można zauważyć lekko nierówną pracę (ale może to tylko mój egzemplarz). Dodatkowo przy wypalaniu się filtra DPF silnik potrafi "podskakiwać" na postoju i obroty falują - podczas jazdy jest to niewyczuwalne (tylko na postoju przy zapalonym silniku).

Biegi nie wchodzą jak w masło (dla niektórych to plus), czuć lekki opór, bardzo rzadko potrafi przyhaczyć, ale ogólnie jest ok.

Układ jest precyzyjny i wydaje się, że trudno wyprowadzić samochód z równowagi. Raz wpadłem w poślizg w zimę, ale bardzo ładnie dał wyprowadzić się na prostą, więc duży plus. Pewnie trzyma się w zakrętach, a fotele kubełkowe trzymają tak, jak powinny (wersja Sport). Dodatkowo opcja "City" (obracamy kierownicą jednym palcem) bardzo przydatna na ciasnych parkingach. Moim zdaniem powinien mieć trochę większe tarcze hamulcowe, bo hamowanie o ile jest dobre i czułe, to do ideału troszeczkę brakuje (w Lancii miałem lepsze).

Do tyłu ciężko, bo tylna szyba nie jest za duża (u mnie dodatkowo przyciemniona). Maski nie widać, więc trzeba kilka razy poćwiczyć, aby poczuć odległość. Bardzo uciążliwą rzeczą jest jak podczas jazdy włączymy spryskiwacze na przednią szybę, to większa część płynu po starciu go z szyby wycieraczkami leci po bocznej szybie kierowcy, a jak mamy otwarte okno to wszystko leci do środka! - bardzo uciążliwa sprawa! :/ Na wielki plus bardzo duże lusterka boczne! Szkoda tylko, że nie ma czujnika martwego punktu. PS. Bardzo trudno stanąć nim na parkingu prosto, spowodowane to jest chyba linią okien biegnącą ku górze w stronę tyłu przez co wydaje się zza kierownicy, że samochód stoi prosto, a jest inaczej. :) Nie jest to tylko moje odczucie, bo osoby, które jechały tym samochodem widziałem, że też mają problem z prostym parkowaniem. :)

Wszystkie przyciski są tam gdzie być powinny oprócz jednego - regulacji świateł, nie wiem czemu są na konsoli bliżej pasażera, zmiana wysokości świateł podczas jazdy jest niewygodna. Wygoda podróżowania na plus, przy długich trasach (400-500 km) nic nie męczy (fotele kubełkowe). Może podłokietnik mógłby być troszkę dłuższy, mimo jego regulacji trochę jeszcze brakuje.

Ogólnie nie się do czego przyczepić, poza jedną dosyć istotną rzeczą - jest bardzo mało precyzyjny na regulację zmiany temperatur w automatycznej klimatyzacji: np. czasem zmienimy temperaturę z 22 na 18 stopni i dalej dmucha tak samo gorąco, a czasem robi się bardzo zimno; czasami z kolei wystarczy dosłownie zjechać pół stopnia w dół i od razu czujemy różnicę w temperaturze - trochę trzeba się pomęczyć, aby ustawić optymalną dla siebie w stosunku do warunków pogodowych temperaturę.

Jak na ten segment to przestrzeni jest sporo. Nikt nigdy nie narzekał, chyba, że ktoś bardzo wysoki usiądzie za mną, ponieważ jestem sporo odsunięty i odchylony na fotelu kierowcy - lubię bardziej "leżakować". ;) Jeśli chodzi o ładowność bagażnika to jest super! Dla przykładu przewoziłem już nim zmywarkę i pralkę i to zapakowane w kartony i styropian - fabrycznie zapakowane, przewiozłem też nim sporą część mebli przy przeprowadzce - oczywiście to wszystko po złożeniu tylnych siedzeń. W porównaniu do mojego wcześniejszego samochodu (Lancia Lybra - sedan) to niebo a ziemia!

Mógłby być lepiej wyciszony silnik oraz praca zawieszenia - wiem to nie limuzyna tylko bliżej mu do samochodu sportowego, ale mimo wszystko mogłoby to wszystko pracować trochę ciszej.

Posiadam ten samochód prawie 3 lata i zrobiłem nim prawie 40 tys. kilometrów. Z tego co widzę to ludzie odnotowują mniejsze spalania niż ja, ale ja raczej go nie oszczędzam delikatną jazdą. Najmniej wyszło mi ok. 5.8l głównie w trasie (nie na autostradzie). Najwięcej zanotowałem ok. 9,5l w zimę głównie w mieście i korkach (Warszawa). Średnio w jeździe miejskiej (bez korków) spala mi ok. 7,5l. Przy jeździe tylko po drogach autostradowych w okolicach 140-150 km/h przez równo 100 km spalił mi ok, 7,8l. To oczywiście nie są wskazania komputera, bo im nie ufam, a ten pokazuje zazwyczaj ok. 1 litra mniej. Wszystkie spalania, które podałem to oczywiście dane po tankowaniu na stacjach benzynowych. Średnie spalanie w cyklu mieszanym z przewagą na miasto to 7,5-8l. Oczywiście zawsze mógłby palić mniej, ale 165KM musi coś pić. :) Pozdrawiam!

Uważam, że za takie pieniądze to naprawdę dobry samochód. Za podobne fundusze mogłem wybrać starsza o 2-3 lata Hondę lub jakiegoś Volkswagena, ale wyposażenie, wygląd kokpitu i wygląd zewnętrzny na zdecydowany plus dla Bravo!

Przestało podgrzewać lusterko od strony kierowcy. 3 lata temu wymieniłem wszystkie gumowe wieszaki tłumików, bo były sparciałe i teraz znowu warto byłoby to zrobić, bo te wymienione znów są lekko sparciałe/popękane. Raz spaliła się żarówka mijania i raz jedna żarówka w tylnej lampie. Odpadł znaczek z tylnej klapy - dobry klej i naprawione.

Wymiana chłodnicy wody i chłodnicy klimatyzacji - podobno ten typ w obu przypadkach tak ma, co na szczęście już za mną. ;) Pozostałe wymiany to rzeczy eksploatacyjne jak oleje, klocki i tarcze, w zawieszeniu wymieniałem tylko tuleje, teraz przyszedł czas na sworznie wahaczy (od nowości oryginalne!).