Ocena kierowcy - Fiat Bravo II Hatchback 5d

Witam! Tu znowu głodny:-)! Jest 30.12.2014r. i przebieg bravolocika urósł do 148500km. W międzyczasie wymieniłem olej z filtrem oleju, powietrza, kabinowym i paliwa(ten akurat jest dość drogi bo kosztuje ok 150zł)i za wszystko zapłaciłem 350zł! Czyli koszt nie wielki porównując z ASO. Robocizny nie liczę bo wymieniłem sobie sam z racji że jestem mechanikiem. Co do awaryjności to muszę przyznać że naprawdę nic złego powiedzieć nie mogę bo śmiga bez awarii! tfu tfu żeby nie zapeszyć:-)! (chyba że ktoś wliczy w to wymianę klocków hamulcowych przod i tył) a śmignałem fajną trasę z pod Poznania do Bielefeld i z powrotem czyli ok 700km w jedną stronę. Z racji że pierwszy raz jechałem do zachodnich sąsiadów to w tamtą stronę starałem się jechać przepisowo czyli ok 140-150km/h na autostradach zarówno w Polsce jak i w Niemczech nawet jak były odcinki "no limits"(tam gdzie było 70 to jechałem 70) z powrotem już mnie bardziej ciągneło do domciu i śmigałem 160-170km/h i tylko z 1 przystankiem. naprawdę mega fajnie się smigalo a bravo szedł jak szalony i nie dawał po sobie odczuć zmęczenia czy to konkretny deszcz lał czy slońce dawało czadu. Co najważniejsze spalanie nie było wyższe niż 5,8L/100km! W tamtą stronę wyświetlacz mi pokazywał 5,5L/100km. Szczęka mi opadła! na dowód tego jak tankowałem w Niemczech to wróciłem i jeszcze 1/4zbiornika paliwa została! w tamtą strone było też 1/4 zbiornika jak dojechałem na miejsce. Bałem się, że mogł połknąć większe ilości oleju, ale głupio mi było sprawdzać u niemca pod domem więc tylko zapuściłem silniczek i heja do domu. Na drugi dzień już po powrocie sprawdzam bagnet a on jak miał max tak ma nadal! Aż go chciałem cmoknąć w koreczek od nalewania oleju bo to świadczy że skubany nic nie wziął czyli silnik jest lala:-)!

świetny! nadal fajnie wciska w fotel i malo pali.

No czasami troszkę przyhaczy dwójeczka przy redukcji z 3 na 2 i ma troszkę krotkie 1,2, ale ogolnie to jestem zadowolony. Najważniejsze że się nie psuje!

Rewelacja. jest sztywny i posluszny. Taki jak lubię.

Co tu się bedę rozpisywał. Nic się nie zmieniło wraz ze wzrostem przebiegu:-)! Do przodu jest super, na boki trochę irytują szerokie słupki ale no gdzieś musieli te jaśki powciskać żeby ludzie byli bezpieczni. a do tyłu słabo, warto zaiwestować w czujniki parkowania.

Jedyne co mnie na początku zirytowalo to to że przyciski od ustawiania wysokości reflektorów przednich są od str pasażera. Ja często jeżdzę w czterech lub 5 ciu chłopa więc często tam sięgać muszę ale co zrobić, nie zmniejszyło to mojego amore do tego auta:-)

tu jest w porządku. ważne żeby filtr kabinowy pamiętać wymieniać bo inaczej będą szyby parowały.

z przodu jeszcze nikt mi nie narzekał że jest malo miejsca:-) natomiast z tyłu trzech postawnych facetów ma co robić...no cóż przynajmniej jest im ciepło:-)

tu jest dobrze. nie mam porownania do konkurentów natomiast mi nie przeszkadza.

To jest bajka! Na szczęście nie posiada moje bravo dpf więc ja nie posiadam problemów z eksploatacją:-)! pali ok 6,5 w cyklu mieszanym, w długiej trasie to i 5,5 spali a w mieście to nie wiem bo zawsze stamtąd szybko uciekam;-)

rewelacja! młody rocznik i niska cena nie niesie za sobą przygód a autko ma ekonomiczny i bezawaryjny silnik. czego więcej chcieć?!

brak więc to jest najlepsza ocena dla niego. Wymieniam tylko części eksploatacyjne jak filtry i oleje no i klocki z przodu i z tyłu ale to dlatego że piszczały trochę i mnie to zirytowało więc wymieniłem na trw i jest cisza.

BRAK hi hi:-)