Ocena kierowcy - Fiat Bravo II Hatchback 5d

Gdyby nie opisana usterka ww. układu hamulcowego powiedziałbym , że Fiat wyprodukował bardzo dobry , nowoczesny samochód. Usterka taka w nowym samochodzie nie powinna mieć miejsca ( zatarcie pedału hamulca na sworzniu z teflonu - dla mnie to poważna wpadka producenta.PRODUCENT POWINIEN SIĘ BARDZO WSTYDZIĆ I POINFORMOWAĆ WSZYSTKICH DEALERÓW O TEJ USTERCE i SZYBKO JĄ USUNĄĆ. Powyższe spowodowało, że trochę została zachwiana moja opinia o FIATACH, która dotychczas była bardzo dobra. Z mojej pracy zawodowej wynika, że ogólna opinia wielu użytkowników samochodów jest dla Fiata niekorzystna , ponieważ zdecydowana większość wypowiada się na podstawie swoich doświadczeń , które mają lub mieli z poprzednich lat użytkując Fiaty 126p, Fiaty 125 lub POLONEZY. Obecne produkowane Fiaty ( początek bardzo pozytywny od Fiata PUNTO ) nie są gorsze od tych wychwalanych samochodów japońskich czy niemieckich, a nawet w wielu przypadkach są porównywalne lub lepsze, przede wszystkim przy takich samych parametrach teńsze i ładniejsze.Również serwis tańszy.

Na biegu jałowym głośny jak diesel,ale nie na tyle jak diesle w samochodach niemieckich, dźwięk jest przyjemniejszy ,natomiast po rozgrzaniu na trasie cichy. Spalanie przy jeździe na trasie z prędkością do 110 km/h - 4,5- 5,0 l/100 km.W mieście spalanie do 7 l/100 km. Ok!

Przy zmianie biegów z pierwszego na drugi i z drugiego na trzeci zbyt głośno.W serwisie twierdzą,że to nie jest usterka. Być może jest to też wpływ umiejętności przełączania biegów.Z przełączaniem z trzeciego na czwarty i z czwartego na piąty jest wszystko Ok!.

Awaryjne hamulce, podczas jazdy na trasie następuje blokowanie kół przednich, nadmiernie się nagrzewają. Samochód bardzo źle jedzie,wzrastają znacznie opory toczenia ( średnie zużycie paliwa wzrasta do 7 l/100 km na trasie).Po ostygnięciu i kilkakrotnym naciśnięciu pedału hamulca następuje odblokowanie układu hamulcowego.Jednak ta usterka często się powtarza po przejechaniu kilkudziesięciu km. W serwisie nie wiedziano co to za przyczyna \"oczyszczono klocki\". Po kolejnej wizycie w kilku serwisach okazało się , że to PEDAŁ HAMULCA jest zatarty na sworzniu ( faktycznie stwierdzono to po jego wymontowaniu z samochodu). Usterka ta jest opisana na stronach serwisu fiata www.aftersales.fiat.com - niestety dostęp tylko dla dealerów po podaniu hasła. Nie wszyscy jednak dealerzy z tym się zapoznali i dalej błądzą po omacku. Mam nadzieję, że omawiana usterka układu hamulcowego jest tzw. chorobą \" wieku niemowlęcego\" i już w pojazdach obecnie produkowanych nie występuje. Poza opisaną usterką układu hamulcowego układ jezdny bez zastrzeżeń. Mam jednak uwagę do zawieszenia pojazdu jest zbyt niskie, często zdarza się ,że przy głębokich koleinach na trasach jak również innych nierównościach podwozie pojazdu dobija ( ociera o podłoże jeddni-drogi), prawdopodobnie osłąną silnika. Natomiast przy większych prędkościach przy nierównościach poprzecznych tył samochodu może się rozbujać i również otrzeć o powierzchnię drogi. Należy bezwzględnie w takich przypadkach przestrzegać znaków drogowych informujących o nierównościach na drodze.

Z przodu bez uwag , mimo zbyt szerokich słupków.Do tyłu można się przyzwyczaić ze względu na bardzo dobre lusterka boczne. Zastanawiałem się nad zamontowaniem czujników cofania do tyłu , ale chyba zrezygnuję.

Wszystko na swoim miejscu.Wszystkie przełączniki są na swoim miejscu. Poważny błąd producentato to, że obrotomierz powinien być po lewej stronie, a po prawej stronie szybkościomierz. Obecny układ zegarów powoduje , iż niewygodnie odczytuje się wskazania szybkościomierza po lewej sreinie. Zasłania kierownica, i nie można dobrać z tego powodu dogodnej pozycji ustawienia kierownicy. Ponadto wyskalowanie szybkościomierza powinno być bardzej dokłądne ( np. z 5-cioma kreskami pomiędzy wyznaczoną dziesiątką ), ponieważ trudno jest utrzymać prędkość w terenie zabudowanym np. 50 km/h a niektóre fotoradary są ustawione z tolerancją do 10 km/h. Co prawda szybkościomiesz wskazuje ok. 8 -10% mniej od wskazań GPS, to jednak nalezy bardzo uważać by nie zapłacić mandatu za szybkość.

Wentylacja sprawuje się dobrze. Szyby nie parują. Klimatyzacja manualna przy umiejętnym utawianiu też sprawuje się bez zarzutu.Kwestia wprawy,jednak trzeba uważać by nie przesadzić bo później problemy zdrowotne np. ukłądu oddechowego mogą o sobie dać znać bardzo szybko.

Z przodu Ok!, z tyłu mniej miejsca ale tam nie jeżdzę.Jednak mam uwagę co do siedzisk przednich siedzeń - są za krótkie i przy dłuższej jeździe nogi drętwieją.

Wyciszenie bardzo dobre ,jednak nie natyle by mogło w pełni zadowolić. Przy prędkości powyżej 100 km/h bardzo słychać szumy wiatru w rejonie słubków szyby przedniej.Ponadto słychać jedynie szum oporów toczenia opon, ale to normalne występują we szystkich pojazdach nawet lepszej klasy.

trasa do 110 km/h - zużycie 4,5 - 5,0 l/110 km, trasa do 150 km/h - zużycie do 6 l/100 km, miasto 6,5 - 7,0 l/100 km Na zużycie paliwa mają ogromny wpływ opory toczenia, dlatego też po okresie zimowym albo przynajmniej raz do roku należy sprawdzić ukłąd hamulcowy a konkretnie przeczyścić klocki hamulcowe.

Cena jest bardzo korzystna w porównaniu z samochodami tej klasy innych marek .Różne korzystne promocje ostatnio stosowane przez Fiata dają poważny argument nad zastanowieniem się czy w końcu dotychczasowi użytkownicy innych marek pojazdów nie powinni się przemóc i nabyć omawiany pojazd i zmienić opinię o samochodach Fiat.

Jak narazie drobiazgi nie występują. Zauważalne jest parowanie tylnych świateł.

Poważna usterka ukłądu hamulcowego.W nowym samochodzie tej klasy by nastąpiło zatarcie pedału hamulca na sworzniu z teflonu to wstyd i poważna wpadla dla producenta. Może producent pomyślałby o bardziej niezawodnych rozwiązaniach,a przedstawiciel Fiata przeprosił w mediach wszystkich użytkowników nowego jekże ładnego Fiata Bravo za tą tak niespotykaną usterkę, a dealerzy bez komentarzy ją usuwali , jeżeli użutkownicy omawianego samochodu zgłoszą sie z usterkami i objawami o których piszę w komentarzu.