Ocena kierowcy - Fiat Bravo II Hatchback 5d

Jeździłem nowymi Focusami, Meganką, Golfem i powiem wysiadają!!!! Silnik, wnętrze, wyposażenie, wygląd zew. Następnym razem jak się nic nie zmieni kupię z silnikiem 2.0 TD

Silniki 1.9 120KM wysiadają do 1.6 120KM, elastyczny, ekonomiczny i 210 km/h pójdzie na autostradzie

Od 20 tyś km zauważyłem troszkę głośniejszą pracę na 3 biegu. Ogólnie jest dobrze precyzyjnie wchodzą biegi, jedynie gdybyśmy chcieli to robić bardzo szybko jak w sportowym aucie to niestety będą zgrzyty.

Bardzo dobrze trzyma się drogi, poszli bardziej w niemieckie auta typy VW niż we francuza ale dla mnie jest to zaleta wolę takiego jak jest.

Tylne szyby schodzą się do góry przez co są mniejsze, natomiast lusterek bocznych nic nie przebije-widoczność rewelacyjna. Focusy, meganki, vw odpadają!!!!

Tu dla mnie wszystko jest ok . JAK NIE FIAT a jednak!!!!!

Mam wersję Emotion więc jest klimatronik i naprawdę fajnie chodzi(dwustrefowy). Jedynie zimą problem z nagrzewaniem się silnika trwa długo i słabe nadmuchy na nogi, dmucha tylko na jedną!!

Troszkę więcej miejsca z tyłu na nogi i idealnie ale ten problem mają wszystkie auta w tej klasie.

Jak na Fiata rewelka po 40 tyś km wydaje mi się troszkę głośniejszy. Mówię o jeździe przy prędkości 180-190 km/h. Przy niższych prędkościach bajka.

Przy moim stylu jazdy średnia 6,2 natomiast większość km łykam na szybkiego ruchu i autostradzie przy prędkościach 160-200 km/h. Kiedyś zrobiłem trasę z Czech 250 km jadąc za ciężarówkami 80-85 KM/h , 6 bieg aż mnie noga bolała, ale szczęka mi opadła, gdybym nie zobaczył to bym nie uwierzył średnia na tej trasie 3,5 l/100 km, gdy włączałem klimę podskoczyło do 3,7 l. Teraz wierzę!! Męczarnia nie jazda ale wynik wynikiem!!! Koszty przeglądów ok. Bałem się filtra cząstek stałych ale okazało się że przy moim stylu jazdy żadnych problemów(poprostu regularnie się wypala) na ostatnim przeglądzie elektryk powiedział mi że nie widział bravo bez błędów w centralce wtrysku po takim przebiegu. Silnik ideał. Przeglądy robię nie co 35 tyś a co 17,5 tyś km i uważam że warto.

DOSKONALE

Miałem drgania na pedale sprzęgła, 3 razy byłem na serwisie i słyszałem że tak ma być(już debatowali czy nie ściągać skrzyni lub rozbierać sprzęgła)! Wkurzyłem się, popytałem i dałem im rozwiązanie na stół :regulator ciśnienia od sprzęgła(jakaś membrana powodowała drgania bo przepuszczała olej z pompki wspomagania). Od tej pory spokój. Teraz mam stuki od silnika przy zimnym(podobno poduchy)

Nigdy nie stanąłem a usterki które mnie dotknęły mogłem sobie zaplanować ich usunięcie dlatego w tej kategorii BRAK uwag.