Ocena kierowcy - Fiat Bravo II Hatchback 5d

Samochód jako całość godny polecenia zwłaszcza z silnikiem 150km. Ma sporo wad ale w ogólnej ocenie wychodzi na plus.

Bardzo miło się jeździ, bardzo elastyczny, szybki i przy tym z instalacją lpg jazda za grosze. Przycisk SPORT dodaje dodatkowych niutonometrów i staje się bardziej narowisty. Co do instalacji LPG nie do końca współgra z silnikiem (wszędzie piszą że znosi idealnie gaz) Jak się poczyta fora gazowe to mnóstwo jest tematów z problemem polegającym na tym że poranny rozruch jest bardzo utrudniony. Jak do tej pory problem nie został jeszcze rozwiązany. Trzeba mieć tego świadomość. Z drugiej strony mnie w trybie mieszanym samochód pali 8.5 -9 L LPG na 100km

Niestety słabo. Oplowski wynalazek kosztował nie już 2000 zł (wymiana wszystkich łożysk) sama precyzja też jest średnia. Bardzo krótkie przełożenia. Nadrabia się trochę silnikiem (150Km) który ma na tyle momentu obrotowego że pozwala na rzadsze sięganie do drążka zmiany biegów.

Wspomaganie za silne. W trybie sport już jest lepiej. Samochód jest wyjątkowo podsterowny co mnie osobiście nie do końca odpowiada. Wersja sport jest fabrycznie obniżona i utwardzona co w połączeniu z kołami o średnicy 18" nie sprawia że jedzie się wyjątkowo komfortowo.

Może się podobać. Dobre zabezpieczenie przed korozją. Jedyny mankament o którym też można poczytać na forach to przecieki wody do wnętrza kabiny i bagażnika. Winne są uszczelnienia pomiędzy zgrzanymi blachami !!! nieprawdopodobne. Pozostaje tylko silikon i uszczelnienie.

Ogólnie jest dobrze. Do przody i na boku bardzo dobrze. Przeszkadzają szerokie słupki A. Spore lusterka również na plus. Do tyłu nic nie widać. Czujniki cofania obowiązkowe bo inaczej pojawia się problem z cofaniem. Jeszcze jeden problem to w porównaniu z innymi moimi samochodami - strasznie szybko i intensywnie brudzi się tył samochodu. Tak na marginesie - strasznie słabe światła mijania nawet po regeneracji odbłyśników ( mała średnica soczewek).

Mało wygodne fotele. Na szerokość jest ok. na tą klasę samochodu to jest szeroki i siedzi się wygodnie na szerokość. Niestety z tyłu pasażerowie zwłaszcza niskiego wzrostu mają problem bo pasy wżynają się w szyję! należy dokupić nakładki na pasy.

Ogrzewanie bardzo słabe. Wcześniej miałem A4 TDI i po 5/6 km miałem już ciepło w środku. Tu tragedia. przy -10 po około 10-15 km robi się w miarę ciepło. Nawiew na nogi tragedia -wieje tylko od środka(jeden nawiew) a nie ma nadmuch z góry na nogi jak miało to miejsce w audi. Efekt jest taki że prawą stopę mam gorącą a lewa jest zimna bo prawa zasłania nadmuch. Po dłuższej podróży już się dogrzewa. Termostat otwiera się przy 78 stopniach co wszystko tłumaczy. Sama klimatyzacja automatyczna działa tylko na swój wiadomy sposób. Dziwnie puszczając i mieszając powietrze. Latem w miarę ok. Na kolejny minus to bardzo głośna dmuchawa ( sprawdzone w kilku modelach) i oczywiście siłowniki klap które ulegają awarii (już wymieniałem i wiąże się to z demontażem deski )

Dla kierowcy i pasażera obok jest oku. Choć kształt deski sprawia że pasażer siedzi blisko deski i jest problem z lewą nogą. Z tyłu jest wystarczająco miejsca. Drzwi otwierają się szeroko.

W cyklu miejskimi do 80 samochód jest bardzo cichy i przyjemnie się jedzie. Autostrada i prędkości pow. 130 km już jest głośno i hałas oporów toczenia przeszkadza. Zwłaszcza hałas z kół ( brak wyciszenia nadkoli -sprawdziłem)

Koszty jazdy 17-19 zł na 100 km ( z instalacją LPG). To chyba wystarczy jako argument za tym aby przymknąć oko na pewne niedoróbki.

Samochody z silnikami benzynowymi nie należą do najtańszych. Więc stosunek jakości do ceny jest pow. średniej.

Silniczek klap klimatyzacji, cewka zapłonowa,odma, zapieczony zacisk koła tylnego (norma) skraplacz klimatyzacji (norma) przez 45000 to chyba nie jest wiele?

Skrzynia biegów, regeneracja turbiny, wymiana pierścieni i regenacja głowicy ( te trzy usterki są efektem niemieckiego podejścia do wymiany oleju i materiałów eksploatacyjnych, filtr powietrza miał przejechane ponad 100 tyś !!)