Ocena kierowcy - Fiat Bravo II Hatchback 5d

Samochód jest przepiękny: czerwony maranello + pakiet sport (przyciemniane alusy 17, chromowane elementy nadwozia, szerokie opony, skórzana kierownica i gałka biegów, spojlery, tapicerka z bordowymi elementami itp) I tu moja sugestia : jeśli Bravo II to tylko w tym kolorze. Widziałem w kolorze błękitnym , granatowym , białym, czarnym, czerwonym, złotym ale to nie jest to. Kto nie wybrał czerwonego maranello ten przegrał życie. Włosi są cwani i nie sprzedają tego koloru do każdej opcji. Aby mieć ten kolor trzeba dobrze wybulić.

Samochód jest przepiękny, jeszcze ładniejszy niż Honda Civic. Kolorem wyróznia sie spośród szarzyzny i ciemnoty (szczególnie VW Passaty z chromowanymi obwódkami wokół okien). Ostatni raz takie zainteresowanie na ulicach wzbudzała Honda Civic ale to juz historia. 90 KM dla tego samochodu to minimum , przy ruszaniu nie jest to rakieta ale wystarczy do komfortowej jazdy. Na trasie to juz w ogóle OK. Niestety nie jest to moc która pozwoliłaby na szybkie skokowe wyprzedzanie. Ale jeżeli ktoś ma nadmiar gotówki to przecież są wersje 120 i 150 KM.

Nie jestem znawcą ale właczanie biegów nie sprawia żadnego kłopotu. W porównaniu z Punto II GO to wchodzą jak w masło.

Samochód kupiłem z pakietem sport i mam opony na 17 calowych alusach. Na zimę kupiłem sobie stalowe obręcze 15 i jest róznica. Nie czuć tak wybojów.

W zakupionej opcji mam przyciemniane szyby. Tak więc w miejscach słabo oświetlonych przy cofaniu trzeba naprawdę uważać. W ciągu dnia nie ma żadnego problemu gdyz lusterka zewnętrzne są bardzo duże i doskonale za ich pośrednictwem widać. Tak po za tym trzeba się przyzwyczaić do szerokich słupków z przodu, przy skręcie w lewo na skrzyżowaniu zawsze patrzę przez przednią szybę i boczną.

W zasadzie wszystko pod ręką. Schowek na przeciwko pasażera bardzo głeboki i w trakcie jazdy aby coś znaleźć w nim należy szukać po omacku.

Klimatyzację tylko ze dwa razy przetestowałem bo gdy go kupiłem we wrześniu to nie było juz upałów. Ogrzewanie działa bardzo szybko, fajnym roziązaniem jest dodatkowy nawiew na tylne siedzenia umieszczony na słupku pomniędzy przednimi siedzeniami tak że osoby z tyłu moga sobie same regulować stopień nawiewu.

Dla czeterch osób wystarczająca. Piąta też się mieści ale to piąte środkowe miejsce nie jest tak wyprofilowane jak pozostałe. Po za tym w oparciu piątego miejsca jest rozkładany podłokietnik , który pełni funkcje także podstawki na kubki (są tam specjalne miejsca)

Tak do 120 km/h to w zasadzie można mówić szeptem. Na trasie jechałem powyżej 140 i trochę huczało ale na zewnątrz wiał też silny wiatr.

Na razie mierzyłem cykl miejski (Warszawa) i mieszany (Warszawa + dojazd trasą AK i Modlińską do Legionowa) Wkażdym przypadku wyszło mi o 1 litr więcej niż podaje producent. Trzeba jednak wziąść pod uwagę to ,że pomiary robiłem w listopadzie (zimno) i silnik trochę więcej zasysa.Spalania na trasie nie mierzyłem. Danymi z tabelki prosze sie nie sugerować musiałem coś wpisać aby program przyjął moją ocenę.

Na poczatku chciałem kupić nową Hondę Civic, oglądałem też Bravo ale bardziej nastawiałem sią na Hondę. Przez przypadek pokazano mi w salonie Bravo przygotowane do odbioru. Była to opcja sport w kolorze maranello. Od razu zakochałem się w tym samochodzie. Do tej pory nie moge się odkochać jest po prostu piękny ale warunek - MUSI BYĆ CZYSTY wtedy ten lakier cudownie lśni szczególnie w słońcu i przy sztucznym oświetleniu. Wyposażenie jakie dostałem w cenie 64 200 na pewno bym nie dostał od konkurencji. Gdy w Hondzie pytałem się o promocje to byli strazsznie zdziwieni moim pytaniem informując ,że na Hondę czeka się kilka miesięcy. Dodatkowo wytargowałem od Fiata 1000 zł upustu, darmowy multi lock, dywaniki gratis, zniżkę na podłokietnik z chłodzonym schowkiem . Oczywiście nie korzystałem z ich promocyjnego ubezpieczenia bo jest nie korzystne dla osób z maksymalnymi zniżkami - połowę taniej zapłaciłem w AXA.

Samochód kupiony we wrześniu 2007 więc na razie nic mu nie dolega.

Jak wyżej