Ocena kierowcy - Fiat Bravo I

Kupno diesla w moim przypadku to była pomyłka trzeba było kupić 1.6 benzyniaka ale są ludzie co lubią maksymalnie kręcić silnik do około 4000 obr. Autko jest naprawdę fajne nie ma się do czego przyczepić dobra blacha świetny cichy silnik jak na ropniaka przy muleniu jak emeryt to naprawdę mało spali a do tego tanie części,idealny pojazd dla tych co lubią tylko jeździć bo padnięty alternator na dystansie 36000 kilometrów to dobry wynik.Mały niesmak pozostawia konsumpcja silnika na olej ale nie jest to też jakaś duża ilość 0.8 litra między wymianą.Samochód naprawdę nie ustępuje niczym autom niemieckim a w dodatku rocznikowo jest sporo tańszy.

Z miejsca nie jest specjalnie zrywny potem to jakoś leci

Raz na jakiś czas jakiś bieg ciężej wchodzi

Wersja gt to jest najmocniejszy punkt tego auta świetnie trzyma się drogi a do tego hamulce mimo że z tyłu bębny to działają zadowalająco.

Naprawdę świetnie nie ma się do czego przyczepić.

Wszystko na swoim miejscu.

klima nie działa ale tak na prawdę do 27 stopni celcjusza to zwykła wentylacja załatwia sprawę jest naprawdę wydajna tylko zimom długo się rozgrzewa. około 3 km

Miejsca jest naprawdę sporo jak z tyłu i przodu w tej klasie to świetny wynik nawet poruwnując z audi a4 combi to brawo ma w środku dużo więcej miejsca tylko bagażnik jest ciut mały bo taki sam jak w punto 2 ale dla mnie mógłby być nawet mniejszy

silnik bardzo cicho pracuje ,powiew powietrza jakiś tam jest słychać nie jest to mercedes ale jak na fiata to nawet bardzo dobrze

uczucia mieszane silnik przy typowo emeryckiej jeździe do 2500 obr mało pali bo średnio około 5.3 ale jak go się pogoni w trasie to przeważnie 6.8 jadąc w trasie z stałą prędkością około 130 km/h i raz na jakiś czas wyprzedzają na dystansie 400 kilometrów spalił średnio 4.6 na sto.Miasto miastu nie równe ale w gdańsku średnio 6.5 wychodzi przy średniej jeździe

dobrze ale bravo jtd na sprzedaż jest mało nie ma w czym przebierać ale benzyniaki są sporo tańsze

nic się nie dzieje poza zaniedbaniami po potrzebnym właścicielu ale to norma w każdym aucie,ja musiałem zmienić wahacz z przodu koszt 110 zł i z tyłu 70 zł araz parę drobiazgów za 120 zł ogólnie spoko tanie części

Z poważnych usterek to miałem jedną alternator trzeba było naprawić regulator do wymiany kosz to około 45 zł ale wykręcenie alternatora na wieszch to to kwestia 3 godzin ogólnie masakra straszny ścisk wszystko upchane trudny dostęp .