Ocena kierowcy - Fiat Bravo I

Bravo, 16 lat temu

Silnik 1.6 16V 103KM 76kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 110 tys. km

Fiat Bravo I 1.6 16V 103KM 76kW 1996-2001 - Oceń swoje auto

4,62

13% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Fiat mimo uprzedzeń niezwykle pozytywnie mnie zaskoczył, tym bardziej, że przywykłam do aut większych z napendem na tył. Ocynk- chyba jeden z lepszych (znajomy miał 12-latka, śladu lat nie było widać!), rewelacja. Do tego wszystkiego dochodzi zrywny silniczek, w dodatku o małym apetycie a pierdołami typu plastiki, termostat nie ma sobie co głowy zawracać. Autko jest super!

Wrażenia

5,0

Silnik

Po BMW 2,0 V8 miłe zaskoczenie, że Fiacisko aż tak wyrywa się do przodu, a wlać mu jeszcze lepszego paliwka- sama przyjemność z jazdy :-)

5,0

Skrzynia biegów

Mi też wsteczny czasami zgrzytnie, ale to nic wielkiego.

5,0

Układ jezdny

Świetnie trzyma się w zakrętach. Prawdę mówiąc spodziewałam się większych niedogodności w pokonywaniu wybojów a tu się okazuje, że nie jest źle.

Komfort

3,0

Widoczność

Stosunkowo szerokie tylne słupki utrudniają widoczność :-(

5,0

Ergonomia

Wszystko poukładane, na swoim miejscu i pod ręką.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klima bardzo wydajna, ogrzewanie (po wymianie termostatu) również znakomicie.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jeżeli jadą tylko osoby dorosłe, to albo przód siedzi wygodnie- albo tył, ale przy tych gabarytach auta naprawdę nie jest źle, tym bardziej, że bagażnik nie jest taki znowu najmniejszy.

4,0

Wyciszenie

Powyżej 140km/h troszkę bardziej niż przeciętnie słychać silnik i szum powietrza.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Trasa 70% (przy prędkości 140-160km/h) + miasto 30%, oczywiście z klima spalił zwykłej 95 6,6l. Także rewelacja! Ceny części takie sobie, da się przeżyć: Dosyć drogi termostat (stówkę z okładem) i nagrzewnica (500zł), tym bardziej, że auto małoawaryjne.

5,0

Stosunek jakość/cena

Mimo iż gdybym mojego teraz sprzedała, to jeszcze bym na nim troszkę zarobiła (tanio kupiłam- do wyprawek lakierniczych i zapuszczone w środku) to nie sprzedam go, bo co mi sprawi taką frajdę z jazdy przy tych kosztach eksploatacji? A auta idzi dostać w naprawdę dobrej ceni.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie jest źle. Na początku użytkowania nie dogrzewał, więc termostat a chwilę później nagrzewnica zaczęła ciec i to wszystko po roku użytkowania (20000km). Niestety plastiki na zewnątrz jakościowo pozostawiają dużo do życzenia. Ocynk- rewelacja! Dla internauty, który pisał, że mu tylne szyby pracują (trzeszczą): u mnie to wbrew pozorom nie szyby trzeszczały, starczy rozłożyć siedzenia i taką grubą gumową taśmą okleić tą część, gdzie zahaczają się te zapięcia od siedzeń

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Żadnej nagłej poważnej usterki.

Czy ocena była przydatna?