Ocena kierowcy - Fiat Bravo I

niepokorny - Sz-n, 20 lat temu

Silnik 1.2 16V 80KM 59kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 50 tys. km

Fiat Bravo I 1.2 16V 80KM 59kW 1998-2001 - Oceń swoje auto

3,15

23% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

za duzo zmieniłem samochodów a ten to była pomyłka - jak kupic to żonie i niech tak zostanie ;-)

Wrażenia

3,0

Silnik

Biorąc pod uwagę pojemność to moć jest niezła ale lubi wyskokie obroty (wyobraźcie sobie film Jak rozpętałem II Wojne światową i franka dolasa we włoskim obozie ;-) (burdello bum bum - to kwintesencja tego sammochodu) Jak właczysz klime to zapomnij o jeździe

4,0

Skrzynia biegów

w miare - tylko przy 20 tys cos sie sprzegło ślizgało - potem samo z siebie sie poprawiło

2,0

Układ jezdny

to jest pomyłka lata jak żyd po pustym sklepie poza tym padły dwa amortyzatory jedem po 15tys a drugi po 25 i żeby było smiesznie po przekontnej nie wiem o co tu chodzi - a i na koniec 45 tys wymiana łożyska w przednik kole

Komfort

4,0

Widoczność

no tu jest ok tylko trochę szeroki przedni słupek

4,0

Ergonomia

tu nie mam sie do czego doczepić wszystko w zasiegu ręki - może termometr zewnętrzny mógłby sie gdzies na stałe wyswietlać

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

nagrzewnica perfekt , odprowadzanie wilgoci idealne, klima b. wydajna lepsza niż w corolce (auto żony - rewelacja czasem da sie przejechać ;-))

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

miejca jest w sam raz wydaje sie byc w srodku większe niz z zewnątrz

3,0

Wyciszenie

hmm jak był nowy to nawet było w nim cicho potem jakby pojawiły sie świerszcze i do tego subiektywne odczucie wzmożonego hałasu silnika - ale do 140km/h idzie wytrzymać

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

średnio 10 l gazu przy instalacji IV gemeracji to zaden wynik i do tego cigła problemy z kontrolka silnika - nie potrafię sie tego pozbyc - po prostu konflikt elektroniki gazowej z benzynową . Na benzynie spalanie na poziomie 7-8 l

2,0

Stosunek jakość/cena

nie spodziewałem sie takiej utraty wartości i kłopotów z odsprzedaniem mimo max wypasu - gazu i nienagannego dbania o stan techniczny i wygląd

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

własnie problem tkwi w szczególe - ciągle jakies drobiazgi i regulacja - zacinające sie wskaźniki temperatury cieczy chłodzącej i poziomu paliwa, zatarta wkładka zamka od bagażnika - to męczy i niech nikt mi nie mówi żr to tylko Fiat

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

50tys km i do tej pory bilans następujący - 2 amortyzatory, 1 łozysko, widoczne peknięcia na mocowaniu komputera do platikowego kolektora dolotowego , wytarta skórzana kierownica i przecierająca sie skóra na siedzeniu kierowcy, plastiki które są strasznie podatne na zarysowania i peknięcia (osłona tylnego pasa bagaznika, osłona progów przy wsiadaniu i wysiadaniu dzieci)