Karoseria
: Auto 10 letnie i ani śladu rdzy mimo parkowania auta pod chmurką i nie dbania przesadnie o nadwozie.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu
: Skrzynia do wymiany przy 150 tys. km
Zawieszenie
: Wahacze z przodu so wymiany raz do roku
Silnik
: Pokrzywione zawory, uszczelka pod głowicą 2 razy w ciągu 2 lat. Usterki te mogły być jednak spowodowane traktowaniem auta przez poprzednich właścicieli
4,0
Całokształt
Moja opnia może być zbyt pobłażliwa z racji tego, że był to mój pierwszy samochód, do tego auto bardzo mi się podobało. Decydującym się na kupno tego samochodu polecam jednak wybrac wersje z silnikiem przynajmniej 1.6 + LPG (koszty paliwa obecnie koszmarne a benzyny fiata lubią wypić) lub diesla jtd. 1.4 radzę omijać, jest to wręcz legendarnie awaryjny silnik, choć napewno są ludzie, którzy na niego nie narzekają. Ja mimo wszystko dobrze wspominam ten samochód mimo niedoborów mocy i zbyt częstych usterek.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik trochę za słaby do tego samochodu, choć nie jest to do końca tak.. Jest za słaby na niższych obrotach - tak do 3 tys. - z powodu charakterystyki momentu obrotowego, który zaczyna zdecydowanie rosnąć powyżej 3200 obr/min i wtedy nawet przyjemnie przyspiesza. Niestety poniżej tej wartości - szczególnie w okolicach 2 tys. - mocniejsze wciśnięcie gazu niewiele daje :) Spalanie wg mnie zbyt wysokie jak na taki silnik, ale cóż, fiaty nigdy nie grzeszyły oszczędnymi silnikami benzynowymi. Poza tym kultura pracy ok.
3,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodzą dobrze poza dwójką, która lubi zgrzytnąć. Zmiana z trójki na czwórke w moim przypadku sprawiała duża przyjemność z powodu precyzyjnego przejścia i charakterystycznego dźwięku wskakującej czwórki. Niestety trwałość skrzyni poniżej oczekiwań, ok 140 tys. km skrzynia zaczęła \"tyrkotać\" na obciążeniu. Auto przyspieszało bez spadku mocy, biegi wchodziły jak na całkowicie sprawnej skrzyni, jedynie te dźwieki.. Przejechałem tak ok 10 tys km aż w końcu wymieniłem skrzynie bo było to bardzo irytujące.
5,0
Układ jezdny
Oceniam bardzo dobrze. Auto świetnie się prowadziło, w moim przypadku miałem obniżone sprężyny Eibacha -35 mm co dodatkowo sprawiało, że auto było wręcz przyklejone do drogi mimo seryjnego ogumienia. Niestety odbiło się to na komforcie, ale mimo wszystko byłem zadowolony. Wspomaganie może troszkę zbyt mocne przy wyższych prędkościach ale w miejskim ruchu super.
Komfort
4,0
Widoczność
OK, bez większych uniesień i narzekań.
4,0
Ergonomia
Dość przyjemnie wyglądający kokpit, przyciski w zasięgu ręki, dobry pomysł z umijscowieniem radia tak wysoko.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Parujące szyby w zimie czy podczas deszczu, szczególnie przy większej liczbie ludzi w kabinie. Wymiana filtra i przeczyszczenie odpływu wodu z podszybia trochę pomogły ale bez większego szału.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tą klasę samochodu i jego wielkość miejsca jest naprawdę dużo. Jest więcej niż w Alfie 147.
4,0
Wyciszenie
OK
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jazda na LPG - spalanie w mieście ok 11 l, średnie 9-10, a w trasie 7,5. Wydaje mi się, że trochę za dużo. Focus 1.6 sedan z LPG pali podobnie, a silnik większy i co za tym idzie moc także.
4,0
Stosunek jakość/cena
Jak za taką cenę uważam, że warto wybrać ten samochód, na pewno nie będzie bezawaryjny ale jest tani i wciąż ładny zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobiazgów nic się szczególnie złego nie działo. Przez 2,5 roku użytkowania 10 letniegi fiata zdechła lampka oświetlająca sterowanie nawiewem, zaczęło siadać oświetlenie przycisków szyb u kierowcy, szyby wolno chodziły, przepaliły się reflektory, a dokładniej styki w nich (z tym że były to zamienniki), połamał sie fotel kierowcy (polecam ten z alfy 156, szczególnie w welurze ;), pasuje idealnie w otwory bravo). Wbrew obiegowym opiniom klamki się nie łuszczyły, a tylna wycieraczka chodziła cały czas bez zarzutu :)
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Być może padnięte sprzęgło przy przebiegu 140 tys. km to sprawa eksploatacyjna, ale skrzynia która zaczęła \"tyrkotać\" niedługo po tym to chyba troche przesada. Niestety z powodu niedopatrzenia stanu oleju pokrzywiły się zawory i po półtora roku od tego zdarzenia trzeba było ponownie wymieniać uszczelkę pod głowicą. Przesadą są padające za często wahacze - ja wymieniałem dwukrotnie przez 2,5 roku i 55 tys przebiegu. Obiektywnie, a może i trochę też sentymentalnie, patrząc problemy z silnikiem mogły być spowodowane kiepskim jego stanem w chwili zakupu, sprzęgło to element eksploatacyjny, a skrzynia to podobno nienajlepszy element tego amochodu. Niemniej jednak troche tego dużo jak na jeden samochód i biednego studenta :P
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 16V 80KM 59kW
[l/100km]