Ocena kierowcy - Fiat Brava

wito n.targu, 18 lat temu

Silnik 1.4 12V 80KM 59kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 9 tys. km

Fiat Brava 1.4 12V 80KM 59kW 1995-1998 - Oceń swoje auto

3,92

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

dobre, rodzinne auto, nie żal jak zarysują pod sklepem, nie kradną, części tanie, nie skomplikowane w naprawie i eksploatacji... byłem nim 5 razy w chorwacji i raz w grecji-nigdy mnie nie zawiodło, 150 na autostaradzie to normalka, a ja jechałem na A4 nawet 190, więcej nie pójdzie

Wrażenia

4,0

Silnik

jeżdziłem bravką 7 lat, silnik to bardzo mocna strona auta, oczywiście trzeba poracować lewarkiem ale jak na 80 koników jest nie źle.. lałem zawsze bardzo dobre oleje..

3,0

Skrzynia biegów

skrzynia nie bez zgrzytów, ale ogólnie haczenia zdrzają sie nie często..

4,0

Układ jezdny

bez zarzutów, troche podatny jednak na mocny wiatr boczny..

Komfort

3,0

Widoczność

w przód ok, w tył prawie wogóle..

5,0

Ergonomia

barzdzo, bardzo wygodne auto.., mam 193 cm, a fotel można jeszcze odsunąć do tyłu,.. wszysko pod ręką..

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

tu jest super, nie miałem klimy ale nawiew ciepłego powietrza był rewelacyjny, minuta i już było ciepłko.. żadnego parowania, panowie z forda uczcie się..

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

z przodu max, z tyłu troche złe pochylenie kanapy..

3,0

Wyciszenie

za głośny..

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

na trasie 6,4-6,7 przez cały okres eksploatacji !!, po mieście w lecie 8,5-9 w zimie nawet powyżej 10, ale to automatyczne ssanie.. po gwarancji zrezygnowałem z serwisu i dlatego naprawy kosztowały mnie grosze..

5,0

Stosunek jakość/cena

ludzie! zamiast kupowac nowe koreańczyki czy francuzy kupcie se 5-letnią baravkę i się nie zawiedziecie.. nawet wam kowal naprawi, a jak se wypastujecie i kupcie święcące felgi, to sie nie ma czego wstydzić..

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

tochę tego jednak było: klamki! - ja się dziwię że poważna firma sama nie wymienia klamek na własny koszt, bo jest to ewidentny bubel -, słaby firmowy akumulator, awaryjny mechanizm tylnej wycieraczki (trzeba rozebrać i przesmarować-2h roboty), kłopoty z spryskiwaczem, troszkę słabę gumowe uszczelki-pękają na mrozie.. aha, jeszcze wydech po 5 latach-180 zł..

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

dwie poważne; alternator-pękł i trzeba było wymienić (to też jest stały "punkt programu" bravek i punciaków),koszt 300 zetów w 2002.. awaria przełącznika świateł - nagle nie miałem świateł mijania( 100 od domu , noc, zima, -20 stopni, ale przeklinałem, koszt 150 zetów w 2003 zawieszenie po 60 tyś km, ale to nie awaria..