Ocena kierowcy - Fiat Albea I

Sławek K, 18 lat temu

Silnik 1.2 i 16V 80KM 59kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 51 tys. km

Fiat Albea I 1.2 i 16V 80KM 59kW 2002-2004 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Ma plusy i minusy, ale plusów więcej. Z prawdziwych samochodów używałem dłużej "Escorta" i "Astrę I". Wolę moją "Albi". "Omega" była lepsza, ale to chyba inna bajka.

Wrażenia

5,0

Silnik

Przy silniczku 1200 trzeba pamietać o obrotach przy ruszaniu. Pozatym nie ma się czego czepiać. Bardzo sprawnie napędza autko. Cichy, bezawaryjny, ekonomiczny. Na zimnym trochę klepią zawory, ale szybko mija.

4,0

Skrzynia biegów

Trzeba uważać z wstecznym. Czasem zgrzytnie. Super zestopniowana "czwórka" - wymiata. Redukcja z "5", gaz i odlot. Zostawia z tyłu samochody z silnikami "numer większymi".

4,0

Układ jezdny

Pewnie, sztywno. Trochę wrażliwa na boczne podmuchy. Wspomaganie bardzo dobre w każdych warunkach. Na równej drodze mogę puścić kółko i przejechać kilometr "bez trzymanki". Na wybojach słychać tylne zawieszenie. Ale wybaczam, bo nie straszny mi zaden krawężnik, koleina, czy podjazd. A z dobrymi zimówkami zakopać się można tylko na własne życzenie.

Komfort

3,0

Widoczność

Do przodu - jak cię mogę. Do tyłu - hmmm, przy parkowaniu muszę "zdać się na Moc". Przednie słupki zasłaniają czasem pieszych, musiałem wyrobić sobie nawyk wychylania się przed skrętem na skrzyżowaniu.

4,0

Ergonomia

Położenie klamek dyskwalifikuje modele bez centralnego zamka. Fotele bez regulacji podparcia lędźwiowego - niezbyt wygodne dla pleców. Brak zagłówka z tyłu w środku no i ten biodrowy pas... nie na czasie. Plastiki twarde i łatwo się rysują. Przełaczniki i zegary - OK, wszystko na miejscu, działa dobrze, ale bez regulacji oświetlenia za bardzo dają po oczach w nocy. Za to nie ma żadnych odblasków i odbić. Beznadziejne włączanie "postojówek". Trudno, potrzeba obu rąk. Ciężko wyłączyć gdy zablokuje się kierownicę. Zmiana na długie - powinna być w odwrotną stronę - jak w VW.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Grzanie - przodu - bardzo dobrze. Z tyłu dłużej chłodno. Tylne szyby dłuuugo są oszronione lub zaparowane. Przy 4 osobach i jeździe w deszczu, konieczna szybka (głośna) praca dmuchawy, albo jazda na wyczucie (znowu Moc). Wentylacja w upalny dzień ? Nie ma czegoś takiego. Ratuje jazda "na zimny łokieć", albo 3,5 tys na klimę.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

4 osoby - bez problemu na każdej trasie. S-klasa to nie jest, ale za tę cenę... No i ten BAGAŻNIK ! Kocham go.

5,0

Wyciszenie

Jak na tą klasę - bardzo dobre. Swobodna rozmowa i słuchanie radia - bez problemu przy 140/godz. Bardziej dokucza stukot tyłu na wybojach i świst anteny przy szybkiej jeździe, ale to może wina anteny ?

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zastanawiałem się nad gazem, ale odpuściłem. Zwracałby mi się z 5 lat. Zimą w mieście nie pali więcej niż 7,5 - 8. W cyklu mieszanym poniżej 7. Na trasie 550 km (3 osoby + dwutygodniowy bagaż wczasowy), przy niedużym ruchu i dość płynnej jeździe 110 - 120 km/h spaliła średnio 5,4 l.

5,0

Stosunek jakość/cena

W tej kategorii wymiata. Jeśli nawet coś podobnego (wielkość/jakość/wyposażenie/osiągi) można dostać za podobną cenę, to "Albi" wygra kosztami serwisu. To zadecydowało o wyborze między "Thalią", "Fabią" i "Albeą". Poszedłem do salonu po "Punto", ale jak okazało się, że cena ta sama... kupiłem coś co widziałem pierwszy raz na oczy i nie żałuję.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Przez 3 lata: 2 żarówki H-7, jedna tylna postojówka i 1 żaróweczka przy pokrętle ogrzewania. Zaśniedział też styk masy przy tylnej lampie. Wystarczyło poskrobać paznokciem. A - nie była połaczona antena. Serwisanci szukali dwie godziny, bo nie wiedzieli, którędy leci. Znalazło się w prawym słupku.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie było :-)