Ocena kierowcy - Fiat Albea I

fafik, 20 lat temu

Silnik 1.2 i 16V 80KM 59kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 45 tys. km

Fiat Albea I 1.2 i 16V 80KM 59kW 2002-2004 - Oceń swoje auto

3,85

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

jestem zadowolony - pakuję calą rodzinę plus bety a to sie toczy.

Wrażenia

4,0

Silnik

nie narzekam, choć rewelacji z tej pojemności raczej się nie spodziewam

5,0

Skrzynia biegów

jest super - biegi wchodzą miękko i precyzyjnie, wybacza złe operowanie sprzęgłem

3,0

Układ jezdny

wrażliwy na boczny wiatr, zamiata tyłem na zakrętach - w sumie za wąski w stosunku do masy i wysokości

Komfort

3,0

Widoczność

przeciętna - tzn jak samochodach kl. średniej z kufrem, ale lusterka nie do pobicia. super jest np. w starej corsie - ale to zupełnie inna filozofia auta.

3,0

Ergonomia

przeciętna , brak uchwytów na napoje, zegar pod stopą, ale istotne funkcje w zasięgu ręki i rozmieszczone intuicyjnie

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

o niebo lepsza niż w oplach !!! I bieg bezgłośny, II i III trochę hałasują

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

no comments, revelka

4,0

Wyciszenie

jak w alfie romeo ,ale sprzed 10 lat

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

naprawdę mało pali jak się jej nie wysila

4,0

Stosunek jakość/cena

kiedy kupowałem nie było konkurencji - fabia droższa o ponad 6 tys PLN a w środku węższa o 10 cm ( albea węższa w środku jest od OCTAVII o 1 cm !). wkurza mnie bezkrytyczne promowanie fabii w czasopismach motoryzacyjnych- mniejsza, gorszy silnik, bardziej awaryjna - to co ma lepsze to zawieszenie i optyczna jakość wykonania

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

tu niestety poniżej przecietnej -głównie tandetny montaż - wykładzina krzywo przycięta i odstaje, różna wewnętrzne części metalowe bez maskowania (śruby i szyny od foteli, zawiasy od tylnej kanapy) - nie są to usterki sensu stricte ale psują ogólne wrażenie

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

hmmm - przy 33 kkm padł katalizator - ale wymienili bez szemrania - w sumie nie wiem czy nie była to moja wina. poza tym bez zastrzeżeń. choć inny gość miał pecha - wyciek oleju ze skrzyni biegów bo korek wypadł - w rezultacie wymiana za > 6 k PLN - choć też w ramach gwarancji