Ocena kierowcy - Fiat 500X Crossover

Długo szukałem auta odpowiedniego dla siebie. Brałem pod uwagę Vitare, SX4 scross, mokke, cx-3, ASX. Klika czynników brałem pod uwagę głównie jakoś wykończenia, komfort jazdy, przestrzeń w środku (tu przegrał mój faworyt cx-3). Jakoś wykończenia w kolejności od najgorszej Vitara-ASX-SX4-mokka-500x/cx3. Ze względu na słabe wyciszenie i tandetne wykonanie odpadła vitara natomiast sx4 najmniej się podobał. ASX słaby stosunek ceny do wyposażenia a poza tym mamy już jedego w rodzinie. Byłem już prawie zdecydowany na zakup mokki 1.6 cosmo tylko ciągle denerwowało mnie w nim stukające tylne zawieszenie (odbyłem kilka jazd testowych) oraz dziwne działająca klimatyzacja automatyczna w porównaniu do innych aut oraz dziwny podłokietnik dla kierowcy który z manualem się nie sprawdza. Wtedy zupełnie przez przydatek na tej stronie zobaczyłem prezentacje 500x a że salon Fiata był koło salonu Oplu zajrzałem (swoją drogą we Fiacie zupełnie lepsza obsługa w salonie). Odbyłem jazdę testową i zdecydowanie samochód dużo lepiej się prowadzi (niezależne tylne zawieszenie na kolumnach macphersona) nie dobija tak jak mokka oraz dobre wyciszenie jak na tą klasę i jakoś materiałów (wersja Lounge) normalny duży podłokietnik. Ale tak naprawdę wygrała cena zakupu w stosunku do wyposażenia przy podstawowym silniku. Do tego mimo że użytkuje auto w warszawie jest mało spotykany i zwraca uwagę że jeździ się czymś innym niż wszystkie pospolite auta.

Silnik 1.6 110KM prosta konstrukcja na wtrysku pośrednim. Kute korbowody, tłoki pokryte grafitem oraz ponad 80% maksymalnego momentu osiągnę jest po 2000 obrotach. Konstrukcja brazylijska od kilku lat na tamtym rynku. 11,5s do 100 (w testach w internecie podają 11,2) jak na jazdę głównie po mieście naprawdę wystarcza ale tutaj zachęcam do jazdy testowej z tym motorem (testowałem również 1.4 turbo).

Brak 6 biegu a by się przydał. Przy prędkości tak 105 km/h mamy już około 3000 obrotów. Działa precyzyjnie, nie haczy. Wiedziałem na co się piszę wiec jak dla mnie super jeśli chodzi o użytkowanie w mieście

Samochód idealnie trzyma się drogi również w zakrętach nie przechyla się nadmiernie może to zasługa opon o niskim profilu w wersji Lounge 225/45/18. Zawieszenie dobrze wybiera nierówności. Możliwość przestawienia ustawień kierownicy/silnika w tryb sport co utwardza ukłąd kierowniczy.

W czasie jazdy jest ok, spore lusterka, siedzi się troszkę wyżej co pomaga przy wyprzedzaniu. Gorzej jest z parkowaniem z tułu w szybie mało widać pomagają czujniki parkowania. Natomiast przód podczas parkowania na ciasnym parkingu ciężko wyczuć przez zaoblony kształt karoserii. Trzeba też wspomnieć że auto posiada już nowe słabsze 25w xenony które nie wymagają spryskiwaczy itp wiec są tańsze dla producenta mimo wszystko świecą i tak ciut lepiej niż zwykłe żarówki do tego mają ładniejsze jak dla mnie lampy z przodu

Wszystko pod ręką, dobry i miękki podłokietnik. Wszystko sterowane z kierownicy, bardzo dobrze rozbudowany komputer pokładowy pokazujący nawet przeciążenia, wyświetla informacje z nawigacji na zegarach itp.

Szybko się nagrzewa dzięki standardowej dodatkowej nagrzewnicy, klimatyzacja automatyczna dwustrefowa działa poprawnie i szybko chłodzi i nie robi wichury w aucie jak np opel.

Jeśli ktoś ma do 180 cm wzrostu powinien być zadowolony zarówno z przodu jak i z tyłu dla 4 osób. Jedyny mały minus mimo wszystko mały bagażnik lecz w innych nie jest lepiej (chociaż ASX czy s-cross ma większe) Najlepiej zamówić wersje bez koła dojazdowego wtedy jest głębszy.

Nie jest to s klasa ;) ale biorąc pod uwagę auta wymienione powyżej wypadał najlepiej (testowałem tak do prędkości 120-130) trzeby brać pod uwagę że auta są głośniejsze niż kompakty po jednak stawiają opory powietrza. Mimo wszystko zdecydowanie najcichszy samochód z w/w.

Przeglądy nie wypadają źle (kwestia serwisu bo co serwis/salon inna cena ale już można zrobić za 500pln chociaż w wawie krzyczą 800-900) Serwis co rok lub 15tys. Niestety najgorzej wypada tu spalanie średnia z warszawy kork, krótkie trasyi ale i też normalna jazda w weekendy w okolicach warszawy to 10,5 nawet do 11l (taka średnia noga). Na trasach typu droga krajowa (90-110) i wyprzedzanie co jakiś czas 7,5l może wersja lounge przez szersze opony wiecej pali, albo jeszcze spalanie zmaleje z czasem lecz to co producent podaje w katalogu to ściema straszna 5l w trasie to chyba jadąc z górki przy 60km/h ;) zakupiłem wersje bez star-stop co z jednej strony pomaga w mieście oszczędzać ale w przypadku awarii choćby akumulatora innego typu generuje duże koszty. Dodam jeszcze że z powodu wtrysku pośredniego czuć znacząco większe spalanie w pierwszych 3-4 km na zimnym silniku no ale jak ze star-stop coś za coś. (za to podobno silnik dobry go gazu)

Za 74 tys samochód wyposażony na full wersja lounge plus pakiety zawiera pół skórzana (ekologiczną) tapicerkę, bixenony (co prawda 25w), doświetlanie zakrętów, bogatsze podświetlenie wnętrza, nawigacje tom tom, dostęp bez kluczykowy, 18 felgi, miękkie materiały w wewnątrz. Z dodatków koło zapasowe, składane lusterka, czujnik deszczu i zmierzchu, podgrzewane siedzenia i kierownica (super sprawa lepsze niż siedzenia) Widać że jest to inna jakość Fiata niż np w punto które posiadałem. Zdecydowanie najlepsze wykonanie w porównaniu do tych co oglądałem (na równi może z cx3). Jeśli chodzi o ceny w salonach to różnice bywały miedzy salonami nawet około 5 tys (wiec warto szukać a salony z mniejszych miast chętniej negocjują)

Pojawiła się nieszczelność w klimatyzacji wymieniono rurkę na gwarancji do tego aktualizacja oprogramowania. Mam nadzieję że nic nowego się nie pojawi

póki co brak mam nadzieje że tak będzie