Ocena kierowcy - Fiat 500X Crossover

Fiat 500x 1.4 Mulltiair Cross. Kupiony nowy ale z poprzedniego roku. Trudno o obiektywizm jeśli zakup Fiata był wynikiem długich wahań i porównań z innymi modelami. Wybierałem pomiędzy niżej wymienionymi modelami w porównywalnych cenach, około 75.000 zł: Suzuki Vitara / ładne auto ale mułowaty 1.6 i tylko 5 biegów/, Suzuki sx4 s-cross /fajne wyposażenie ale w porównywalnej cenie silnik 1.0 z 5 biegową skrzynią, Skoda Yeti /super auto ale już miałem/, Renault Kadjar /auto większe ale ma mułowate 1.2/, Nissan Qashqai /ten sam silnik ale jeszcze mniejsza moc/, Nissan Juke /dizajnerskie cacko ale przeraźliwie mały/, Peugeot 2008 /zegary nad kierownicą to nie moja bajka/ Mazda CX-3 /najwyższa jakość ale i cena, mały/, Citroen Cactus /w sensownej konfiguracji drogi jak diabli/. Oczywiście Fiat także ma wady /o nich poniżej/ ale z wyboru jestem nadal zadowolony i biorąc pod uwagę całokształt, moim zdaniem, to najlepszy wybór z wymienionych. Nie do pominięcia jest także przyciągający wzrok wygląd.

Na razie bez żadnych uwag. Silnik 1.4 Multiair 140 km wydaje się optymalnym rozwiązaniem pod względem osiągów i ekonomiki przy założeniu wykorzystania auta i w mieście i na trasie w proporcjach po 50%. Przyspieszenie absolutnie wystarczające - szczególnie w trybie Sport. Elastyczność super. W porównaniu do Yeti /gdzie wyraźnie było czuć moment włączenia się turbiny ok. 2000 obrotów/ Fiat ciągnie od 1400 obr. jak wolnossący.

Nic nie haczy, nic nie zgrzyta, krótkie drogi prowadzenia drążka, właściwy opór - skrzynia na piątkę.

Wystarczająco komfortowy a zarazem bezpieczny. Dobre trzymanie się drogi nawet przy prędkościach autostradowych. Nie ma wrażenia tracenia kontaktu z nawierzchnią. Jednocześnie zdecydowanie mniej "dobija" na dziurach niż Yeti którą poprzednio jeździłem.

Tu nie jest różowo. Do tyłu - średnio z uwagi na małą tylną szybę. Do tyłu po skosie - fatalnie z uwagi na grube tylne słupki. Do przodu po skosie - akceptowalnie ale bez rewelacji. Najważniejszym niedociągnięciem jest fatalne światło cofania - jest tak słabe że w nocy a szczególnie w deszczu nie widać nic i cofa się "na czuja". to zdecydowanie należy poprawić.

Jest dobrze. Większość elementów sterowania sensownie rozplanowana. Trochę zagmatwana obsługa radia i komputera pokładowego z podziałem części funkcji pomiędzy wyświetlacz centralny i ten pomiędzy zegarami - nie wiem jaka logika tym kierowała ale można się przyzwyczaić. Włączenie wycieraczek poprzez przekręcenie pokrętła na dźwigni także nie jest intuicyjne - trzeba się nauczyć.

Jako że użytkowane przeze mnie auto ma dogrzewacz PTC to nagrzewa się momentalnie. Klima także szybka i skuteczna.

Jak na auto opisywanej wielkości miejsca jest pod dostatkiem. Z przodu wystarczy nawet dla dwumetrowców, z tyłu dla dwóch dorosłych osób. Auto absolutnie nie zapewnia natomiast komfortu przy próbie przewiezienia z tyłu 3 osób.

To jedno z większych zaskoczeń. W porównaniu do Yeti i innych aut jest naprawdę ciche. Przy prędkościach lekko przekraczających autostradowe można rozmawiać bez podnoszenia głosu lub słuchać muzyki. Szumy i odgłosy toczenia są skutecznie filtrowane.

Trudno oceniać. Na razie z inwestycji to zakupiłem zimówki 17 za 1600 zł komplet. Brak czujników ciśnienia w kołach /są ale w module ABS/ zmniejsza koszty wymiany bo nie wymagają kalibracji za każdym razem - tylko reset w komputerze. Spalanie adekwatne do masy i mocy: miasto 9 - 10, trasa 7 - 8. Mam nadzieję że trochę spadnie po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów. Przeglądy co rok lub 15 tyś.

Chyba najlepiej wykonany model Fiata a przy okazji bardzo sensownie wyposażony: aut. klima, bluetooth, system bezkluczykowy, ogrzewanie siedzeń i kierownicy, tempomat, nawigacja, relingi, alufelgi 17, radio cyfrowe, ptd.

Brak

Brak