Ocena kierowcy - Fiat 126p "Maluch" Hatchback 3d

giernal, 14 lat temu

Silnik 0.65 24KM 18kW

Rok produkcji 1988

Przebieg: 51 tys. km

2,00

47% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Największym dla mnie zaskoczeniem in plus jest uchylna, przednia, trójkątna szyba. Co prawda jej rozmiary nie są imponujące, ale sprytne rozwiązanie konstrukcyjne zapewnia przyzwoity dostęp świeżego powietrza, bez jakiegokolwiek przeciągu. Fortel ten przydaje się zwłaszcza podczas zaparowywania szyb lub podróżowania latem w trakcie deszczu.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : zapiekanie się sworznia zwrotnicy

Silnik : awarie pompki paliwowej

2,0

Całokształt

Sensowny środek transportu dla niezbyt zamożnych osób, którym nie zależy na komforcie, bezpieczeństwie oraz prestiżu, a lubią permanentnie serwisować swój pojazd.

Wrażenia

1,0

Silnik

Silnik o pojemności 650 cm³ i 24 KM jest stanowczo za słaby. Kompletnie nie zapewnia żadnej elastyczności, a tym samym sprawia, iż „Maluch” na trasie staje się zawalidrogą, mogącą wyprzedzić jedynie rowerzystów. Efektem jego wiekowej konstrukcji są również regularne wizyty u mechanika oraz stosunkowo częste pobyty na stacji benzynowej.

2,0

Skrzynia biegów

Kolejny element Fiata 126p świadczący o jego archaiczności. Współcześnie nie produkuje się już aut ze skrzynią czterobiegową, gdyż jest to rozwiązanie niepraktyczne i nieekonomiczne. Długość lewarka zmiany biegów także może szokować osoby przyzwyczajone do nowożytnej motoryzacji. Próżno też szukać „automatu”.

2,0

Układ jezdny

Występuje! Najlepiej na tym byłoby skończyć opis, bowiem wchodzenie w szczegóły pogrąża jedynie producenta. W końcu nie można o nim powiedzieć, że jest komfortowe, przyjemnie sztywne lub chociażby trwałe.

Komfort

4,0

Widoczność

Bez wątpienia najmocniejszy atut „Malucha”. Duża powierzchnia szyb, niemałe lusterka i niezbyt szerokie słupki sprawiają, że łatwo jest obserwować przestrzeń wokół kanciastej karoserii.

3,0

Ergonomia

Ergonomia w 126p stoi na przyzwoitym poziomie, ale wyłącznie z jednego powodu. Nie posiada on praktycznie żadnego wyposażenia, więc praktyczne rozmieszczenie tych kilku przycisków i przełączników nie było trudne.

1,0

Wentylacja i ogrzewanie

Następna wpadka konstruktorów samochodu. Pomimo niedużej wielkości kabiny jej ogrzanie lub przewietrzenie trwa wieczność. Zimowa podróż „Maluchem” przypomina jazdę czołgiem ze względu na mocno ograniczoną widoczność, sprowadzającą się do wyskrobania „wizjera” w przedniej szybie i ciągłej dbałości o jego niezaparowywanie. Lekki powiew ciepłego powietrza można dopiero poczuć po przejechaniu dystansu 6-8 km.

1,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

W momencie debiutu rynkowego mówiło się, iż jest to auto dla robotnika, by mógł w miarę komfortowo dotrzeć do pracy. I tak w rzeczywistości jest. Tylna kanapa powinna być przeznaczona wyłącznie na bagaże, bo w miarę bezpieczna i cywilizowana podróż wymaga maksymalnego przesunięcia foteli do tyłu.

1,0

Wyciszenie

Wyciszenie to kolejna pięta achillesowa „małego Fiata”. Każde zwiększenie ilości obrotów silnika jest wyraźnie odczuwalne dla kierowcy oraz pasażerów, a przemieszczanie się z prędkością 80 km/h lub większą przysparza niezapomnianych doznań i wymaga maksymalnego przekręcenia pokrętła głośności radia w prawo bądź znaczącego podnoszenia głosu.

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Ekonomiczność „Malucha” trzeba rozpatrywać dwutorowo. Koszty jego utrzymania i eksploatacji są dosyć niskie (zwłaszcza części zamiennych), ale zestawiając je z warunkami jakie on oferuje i konieczną częstotliwością ich nabywania, zasługuje zaledwie na ocenę dopuszczającą.

3,0

Stosunek jakość/cena

W przypadku tego auta stosunek jakości do ceny wypada całkiem przyzwoicie. Nie jest to jednak spowodowane wysoką jego gatunkowością, lecz możliwością nabycia go za śmieszne pieniądze. Dlatego może stanowić ciekawą alternatywę dla przemieszczania się komunikacją zbiorową, jazdy na rowerze, czy też chodzenia pieszo.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Trudno nazwać Fiata 126p autem bezawaryjnym. Bardzo często przydarzają mu się drobne usterki, które wpływają na jakość i bezpieczeństwo podróżowania. Cieszyć może jedynie fakt, że owe niedomagania da się tanio oraz łatwo usunąć.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Stereotyp odradzający zakup samochodów na literę „F” w dużej mierze zawdzięczamy sporej usterkowości „Malucha”. Jego użytkownik nigdy nie może być pewien, iż zdoła nim dotrzeć do miejsca przeznaczenia. Stąd też nikogo nie dziwi standardowa zawartość bagażnika, obejmująca często m.in. skrzynkę narzędziową, zestaw części zamiennych oraz linkę holowniczą.