Inne
: niezależność jaki dawał własny pojazd (samochodem bym tego nie nazwał)
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
: generalnie ginely prądy
Karoseria
: straszliwie gnił
Silnik
: osprzęt silnika
3,0
Całokształt
bardzo trudno określić ale jak na tamte czasy, polskie czasy oczywiście: "to albo nic" większość wybierała TO
Wrażenia
1,0
Silnik
hmmmm trudno powiedzieć, ale patrząc te kilkanaście lat wstecz, to nie zwracałem na to uwagi ważne żeby nie dymił i nie gnił, reszta była nie ważna
1,0
Skrzynia biegów
brak synchronizatora na 1 biegu, kłopoty z włączaniem wstecznego, kłopoty ogólne z wkleszczaniem biegów wszystkich, generalnie było bardzo źle... nawet ja ta początek lat 90tych
1,0
Układ jezdny
wywróciłem się kiedyś na dach przy ostrym wjeździe na miejsce parkingowe, z tego co wiem to nie byłem jedynym wśród swoich znajomych który przeżył dachowanie takim pojazdem
Komfort
5,0
Widoczność
w zasadzie to wszystkie szyby były na wyciągnięcie ręki, brak zwisów nadwozia, maska kończyła się tam gdzie nogi, a tylnego kufra raczej nie miałem sposobności doświadczyć, sąsiad miał BISa to u niego była Ameryka!!! tam wchodził mały neseser...!!!! szaleństwo!!!
1,0
Ergonomia
nawet dzwignia zmiany biegów musiała zostać obcięta bo haczyła o nogę, nic nie było tam gdzie trzeba!!!
1,0
Wentylacja i ogrzewanie
w zasadzie brak tej jakże potrzebnej opcji, sąsiad miał BISa i było znacznie lepiej
1,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
bez komentarza...!!! auto 1 max 2 osobowe (dwie drobnej postury osoby)
1,0
Wyciszenie
w kabinie porostu hałas, ma się wrażenie że silnik jest na tylnej kanapie, fabrycznie auto w zasadzie nie posiadało wygłuszenia, ale kto wtedy zwracał na to uwagę...
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
w zasadzie jak na pojemność to auto paliło bardzo dużo!!! ale w tamtym okresie ciężko było znaleźć coś co paliło mniej!!!
3,0
Stosunek jakość/cena
biorąc pod uwagę tamte realia, na nic innego młody człowiek nie mógł sobie pozwolić...
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
w sumie proste auto, jeżeli podzespoły były by wysokiej jakości to nie powinno się psuć, ale niestety wszystko to były wyroby rzemieślnicze więc było jak było... ale mnie nigdy nie zawiódł podczas jazdy, psuł się jak stał tzn: dojechałem ale już był problem żeby wrócić, albo ogóle nie udało się wyjechać!!!
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
jak wyżej
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 0.65 24KM 18kW
[l/100km]