Ocena kierowcy - Fiat 126p "Maluch" Hatchback 3d

StefanII, 19 lat temu

Silnik 0.6 22KM 16kW

Rok produkcji 1989

Przebieg: 46 tys. km

2,85

25% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

Wrażenia

3,0

Silnik

Ogólnie za słaby jak na takiego bączka.Trzeba nieźle przydusić pedał gazu by wyprzedzić cokolwiek poza rowerzystą.

4,0

Skrzynia biegów

W moim łunochodzie z racji małego przebiegu działa prawidłowo,szybko i bez zacięc,biegi do przodu wchodzą idealnie,jedynie wsteczny "lubi" czasem wyskoczyć,troche to upierdliwe aczkolwiek nie przeszkadza w eksploatacji(w końcu siedzimy w kaszlaku-pojeżdzie kosmicznym:)

3,0

Układ jezdny

Zwrotność niesamowita,wepchnąc się mozna w każdą szparę na parkingu.Kaszlak jednak dosć szybko łapie luzy w kierownicy-by sie tak nie działo-trzeba miec wójka mechanika i co pół roku robic przeglądy układu kierowniczego co wiązać się może z wymianą części-z reguły tanich jak barszcz(lecz też średnio trwałych).

Komfort

3,0

Widoczność

Uff..widocznośc jest przeciętna,przynajmniej w moim przypadku musze się dobrze ustawiac w siedzeniu by nie zasłaniały mi widocznośći słupki w pojeżdzie.Poza tym brak dobrej wentylacji i ogrzewania sprawia że szyby sa często albo zaparowane lub co gorsza-zamarźnięte-a to już koszmar.

4,0

Ergonomia

Wszystko pod reką,z resztą w tak małym samochodziku mozna nawet tylna szybę wytrzeć z fotela kierowcy bez wiekszych problemów.

1,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie??Nie ma takiego w kaszlaku-ew. dział tylko latem.Wentylacja też nie najlepsza-nie pomaga za wiele w odparowaniu choćby przedniej szyby.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu jak na tronie,troche zawadzają drzwi z przodu,poza tym pasażer może czasem uniemozliwiac nogą wrzucenie biegu lecz jest ok.Z tyłu pasażerowie mają porzadną pokutę za swoje dokonane i niedokonane grzechy.Wyżsi i grubasy jada w męczarniach.

2,0

Wyciszenie

Cóż,gdybym nie słyszał silnika mógłbym czasem pomysleć że nie jadę.Pasażera z przodu słyszę bez problemów-tych z tyłu nie słychac -trzeba rzeszczeć by se z nimi porozumieć.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Moze i kiedyś spalanie malucha było niskie jak na ówczesne standardy.Teraz potrafi spalić sporo,może dla tego że nie odwiedziłem mechanika w tym kwartale??Zimą wzrasta o kilkanascie procent i wówczas te 8 litrów to o wiele za duzo jak na ta pjemnosc i ta dynamikę.

3,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Kaszlak to taki samochód z dusza co lubi się psuć,czasem sam się naprawi a czasem nie.Wszelakie drobiazgi bardzo szybko się psują,czy to regulacja predkości wycieraczek czy to ich faza-szkoda reperować.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Różnie bywa,czadem odpalał na "dotyk" przy -25 a czasem przy 0 potrafił pasc mimo że silnik był jeszcze ciepły.Dośc chimeryczny samochodzik,potrafi się zepsuć na amen by na drugi dzień się "wyleczyć"(kto miał malucha ten wie).Zimą drzwi potrafią się nie otworzyć,a po wielu zabiegach otwierabnia-nie zamknąc.