Ocena kierowcy - DS 5 Hatchback (Citroen)

Pierwszy raz jechałem citroenem i jestem mile zaskoczony. W porównaniu do Asty z 2014. Wykonanie jest lepsze. Miekie plastiki i aluminiowe wstawki dają uczucie powiewu premium. Materiał kokpitu jest jednak pianką rodem z Faurecii. Ergonomia jest na srednim poziomie. Ale wyciszenie i moc silnika jest dla mnie nie lada zaskoczeniem.

Bardzo dobry diesel. Fajnie przyspiesza i nie wyczulem żadnej turbo dziury. Ekonomia jest średnia. Przy 180 spalanie na poziomie 11.5l

Dobre przełożenia. Biegi są dobrze dobrane i nie jest wymagane ciągle zmienianie biegu. Zaś zmiana biegu jest płynna i bez ucucia skoku lub blokowania. Dobre uczucie.

Dobre zestawienie i super wyciszenie. Nawet na dziurach nie dochodzą zadne stuki. Szum toczenia jest nie wyczuwalny. Jazda pewna i przyjemna.

Przód bez zarzutu. Tył jak to w hatchback. Na czuja. Ja mam wersję z czujnikami, wiec daje radę. Bez bylo by ciezko lub dopiero po miesiacach praktyki.

Zegary są z deko kosmiczne ale tak w francuski sposób nie honda civic ufo. Wskaźnik prędkości jest fajny ale nie byłem w stanie się przyczynić do odczytu prędkości. Funkcje komputera są standarsowe poza ikoną spalania chwilowego (karnister. .. lame). Przesowane zasłonki przeciwsłoneczne by zwiększyć widoczność przez szybę do gory, jest fajnym pomysłem. Obsuga nawigacji jest z do bani. Wybiera trase niby najszybsze ale nie mam pojecia, wzgledem czego. Chyba wierzy Eiffla. .. jak juz to pokonasz, wyswietlane informacje są dobre i czytelne. Łącznie z ograniczeniami prędkości. Dzwiek radja jest ... i tyle.

Tu bez zarzutu. Cicho i zgodnie z ustawieniem. W dual klimatroniku mozna ponadto ustawic siłę wymiany powietrza w kabinie. Tu nie mam sie do czego przyczepić

Nie ma problemu dla przodu i tylu. Fotele są wygodne i da sie je pożądanie ustawić. Jak dla mnie (186cm i BMI w dolnym przedzale otyłości ?) 650km na raz bez przystanku i 6 h w robocie... bez zmeczenia jazdą.

Jak wczesniej. Bardzo dobrze. W nowym aucie jest cocho i przyjemnie. Jedzie sie z uczuciem ciszy. Niestety nie da sie jej wypełnić dzwiekiem z systemu audio. Basy są płytkie a soprany cierpkie..

Spalanie jest w normie. 650 km przejechane 90% autostrada niemiecka i spalanie 7.5 przy srwdniej 130km/h

W zwiazku z francuskim zrozumieniem nowoczesnego kokpitu oraz jak dla mnie skopanym znaczkiem na kierownicy. Metalowa blaszka z nowym znaczkiem jest ..kiepska i psuje jeszcze bardziej doznania. Może to banał. Ale nie jestem przekonany, czy ciągłość stylistyki wewnątrz jest zachowana i byle pierdoła potęguje to przeczucie. Ale to kazdy musi doznac na wlasnej skórze. Np. Aluminiowe wstawki na wywiewach powietrza kierowcy i pasażera, a wewnątrz plastikowa powierzhnia i kiepskie kółko tegulacji powiewu. Czemu nie poza tym aluminium. Czemu nie tylko kratka a nie kratka i powierzhnia plastikowa. Zegar prędkości z zewnętrzną wskazowką. Wszystko w cyfrowym wyswietlaniu. Stan paliwa. Obroty. Komputer pokladowy w zegarze .. prędkości... to po co ten nieczytelny prędkościomierz, ktorego wskazuwka zasłania wartość. .. no i ten znaczek na kierownicy... tylko z powodu niekonsekwentnego projektowania i faktu, że jako kierowca zawsze by mnie wkurzały, nie kupił bym go.

Brak danych. Nic sie nie zepsuło.

Brak danych. Nic sie nie zepsuło.