Autko robi wrażenie, choć specyficzne prowadzenie, zaledwie dobre osiągi (w rzeczywistości ok 5s/100kmh i 280v-max), a do tego ogromne koszty eksploatacji nie nastawiają pozytywnie do samochodu. Znakomity wybór dla osób zapatrzonych w amerykańskie samochody.
Wrażenia
4,0
Silnik
Duża moc i gigantyczna pojemność. Jednak japońskie czy włoskie produkty są lepsze - mniejsza pojemność = mniejsze spalanie, a moc mają porównywalną. GIGANTYCZNY moment obrotowy się przydaje, ale nie w przypadku tego wozu.
5,0
Skrzynia biegów
Odetchnąłem z ulgą, gdy nie zobaczyłem powszechnego w USA automatu. Więcej ni8e oczekuję.
2,0
Układ jezdny
Fatalny - choć niektórym może się podobać. Bardzo twarde zawieszenie i napęd na tylne koła to w samochodzie sportowym zalety, ale stabilność jest w tym modelu abrdzo słaba - mocniejsze naciśnięcie gazu powoduje niekontrolowane ruchu ´żmiji´.
Komfort
4,0
Widoczność
Nie jest źle, choć nie tak dobrze jak w limuzynach.
3,0
Ergonomia
To nie jest limuzyna - w środku od razu widać, od sportowej deski rozdzielczej, do raczej mało wygodnych foteli.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Przeciętniak, nie licząc bardzo szybko nagrzewającego się progu.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Ciasno, jak to w sportowcu, choć i tak o niebo lepiej niż w Mazdach.
3,0
Wyciszenie
Przy większych obrotach hałas jest tak duży, że aż uszy bolą.
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Mało który samochód spali tyle co Viper, ale trudno wymagać czegoś innego od 8-litrowego silnika.
2,0
Stosunek jakość/cena
Co prawda Viper jest tańszy, niż np. Ferrari, ale pali więcej, a i wrażenia aż takiego nie robi.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Bardzo szybko zużywają się opony, a są one koszmarnie drogie - z tyłu 335 R17.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie ma automatu, więc samochód mniej awaryjny od innych amerykańców
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 8.0 V 10 456KM 335kW
[l/100km]