Ocena kierowcy - Dodge Durango II

el.jot, 3 lata temu

Silnik 5.7 i V8 AWD 350KM 257kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 218 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Dodge Durango II 5.7 i V8 AWD 350KM 257kW 2004-2009 - Oceń swoje auto

4,57

7% lepiej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Ogrom miejsca jak w ciężarówce.

3,0

Całokształt

Co do całokształtu mam mieszane uczucia. Z jednej strony fajny, kozacji, 7-osobowy rodzinny samochód, który potrafi wszędzie wjechać, z drugiej strony toporny kloc o urodzie... (się nie dyskutuje), gracji prowadzenia tankowca i wnętrzu wyciosanym w plastiku przez drwala. Obecność legendarnego silnika 5.7 HEMI dodaje +5 pkt. do animuszu, ale jeździłem słabszymi V8-kami o lepszym przełożeniu mocy na asfalt. Fajny, ale... szukam dalej idealnego samochodu rodzinnego. Może Durango III ?

Wrażenia

4,0

Silnik

Co tu pisać o 5.7 HEMI. Nieprzyzwoicie mocny, łapczywy na każdy litr paliwa. Potęga, z którą łatwo się zaprzyjaźnić a po rozstaniu zatęsknić. Coś mi to przypomina: Kochasz mimo że drenuje Ci portfel a każde rozstanie sprawia że chcesz jeszcze raz.

4,0

Skrzynia biegów

Podobno ta skrzynia przyzwyczaja się do stylu jazdy kierowcy. Moja chyba nadal nie może się odzwyczaić od poprzedniego właściciela. Nawet przy delikatnym dodaniu gazu od razu zrzuca jeden bieg, natomiast gdy potrzebuję nagle dużego przyspieszenia, jakoś jej się nie spieszy ze zrzuceniem drugiego. Duży plus za płynność zmian - praktycznie nie czuć kiedy zmienia biegi.

5,0

Układ jezdny

Wygodny, miękki ale na wybojach potrafi nieźle zabujać i zatrząść. Prowadzenie przypomina trochę sterowanie łodzią. Zarówno z punktu widzenia układu jezdnego jak reakcji silnika na gaz.

5,0

Karoseria

Trochę groteskowy wygląd zbyt małego grilla (w porównaniu z RAMem) i wyłupiastych oczek reflektorów to kwestia gustu. Zdecydowanie bardziej mi się podoba Durango III po lifcie.

Komfort

5,0

Widoczność

Wysoka pozycja za kierownicą sprawia że można poklepać po dachach inne samochody. Słupki z przodu skutecznie zasłaniają widok pieszych na pasach.

5,0

Ergonomia

A dziękuję nie narzekam, wszystko na miejscu. Świetnie się sprawdza jako rodzinny samochód 2+3

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

2 strefy klimatyzacji przód i tył robią dobrą robotę.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dużo, dużo, naprawdę ogromnie duuużo miejsca. Mam porównanie do innych sporych samochodów gdzie mimo dużych zewnętrznych rozmiarów w środku bywa klaustrofobicznie. Tutaj rozmiar samochodu przekłada się na ilość miejsca w środku. 7 osób spokojnie wygodnie pojedzie, albo 5 z dużymi bagażami.

4,0

Wyciszenie

Silnika praktycznie nie słychać. Wydech również cichy. Nieprzyzwoicie cichy jak na taki silnik. Ale za to wiatru w środku pod dostatkiem.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Nowe części typu tarcze, klocki, filtry, elementy zwieszenia - ceny jak najbardziej normalne. Ale trzeba pamiętać że to jednak rzadki amerykaniec na polskich drogach, więc jak szukasz coś w używkach - części karoserii, jakaś pompa się zużyje albo coś grubszego do wymiany, trzeba długo szukać w internetach żeby dostać w normalnej cenie. Polscy handlarze częściami się cenią. Chociaż prawdę mówiąc porównując do Q8, Tuaregów, Cayenów, MLi itp jest tanio. Zmieniam zdanie - jak na taki duży i niecodzienny wóz jest tani w utrzymaniu.

5,0

Stosunek jakość/cena

Dla rodziny 2+3 wolę w podobnej cenie zajebiste Durango od nudnego Galaxy albo jakiego Berlingo. Bo szkoda życia na jazdę nudnymi samochodami.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Raczej brak uciążliwych notorycznie psujących się rzeczy, nie tak jak w innych plastikowych dzieciowozach

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Się dba się ma. Trzeba pamiętać ze HEMI to niezwykle wrażliwy olbrzym. Zemści się jak nie zadbasz o smarowanie. Uwielbia dobrej jakości 5W20. Zawieszenie bardzo trwałe. Silnik jeśli o niego dbasz również.