Zawieszenie
: Myślałem, że bedzie sportowe i będę się tłukł. Nic z tych rzeczy. Zawieszenie jest tourigowe... a na standardowe 18'' naciągnięte są kapcie 225/60 (!). Proponuję spróbować bo co tu opowiadać.
4,0
Całokształt
Samochód dla kogoś zmęczonego podwójnym turbodoładowaniem diesla o zmiennej w 10 fazach geometrii łopatek i supernowoczesnym filtrem chąsteczek stałych. Tutaj moc jest prosta i brutalna, chociaż i tak daleko mu do HEMI. Pali w mieście 16-17 Pb95 na 100. Jest bardzo obszerny, komfortowy i wygodny. Nie ma wodotrysków.
Wrażenia
4,0
Silnik
O silniku złego słowa nie da się raczej powiedzieć, ale nowsze V6 (choćby prawdziwe 24V DOHC a nie SOHC) dają lepiej rady. Generalnie nie jest super dynamiczny i przy niskich obrotach nieobciążony (na N) potrafi zachowywać się niestabilnie (podbija sobie obroty z 600 do 700 lub nawet 800 rpm), co trochę dziwi i daje do myślenia o kulturze pracy.
3,0
Skrzynia biegów
Nowe automaty dają zdecydowaną przewagę. Skrzynia w automacie Dodge model 2011 ma "tylko" 5 biegów i ekstremalnie długie czasy zmiany. Zupełnie nie nadaje się do dynamicznej jazdy. Po wciśnięciu gazu do dna samochód ogarnia się dopiero po drugiej redukcji, co trwa jakieś 3 sekundy. Do spokojnej i płynnej jazdy jak znalazł. Zero szarpnięć, samochód płynie. Tylko czy challenger to 300C?
4,0
Układ jezdny
Porównując do innych (nawet "cywilnych") dużych samochodów- miodzio. Nie trzęsie, nie kołysze, dobrze tłumi, nie przechyla. To wszystko tylko kosztem nieco niższego prześwitu. Przy długich koleinach lub rowkach w drodze czuć że ma z tyłu oś. Osobiście dziwnie to znoszę. Poza tym potwierdzam opinię testerów z USA: super cruiser!!!
Komfort
2,0
Widoczność
Widoczność? Mhmmm. Nie zaobserwowałem. Wyjechanie tyłem na ulicę samochodem zaparkowanym wprost z niej to czysta ruletka. Choćby nie wiem co, to tylny słupek zasłoni wszystko. Z tego samego powodu zmiana pasa: tylko na same lusterka. Nie lubisz tego jeśli właśnie nie wyprzedziłeś i wiesz gdzie samochód z pasa obok był 2 sekundy temu.
4,0
Ergonomia
Tutaj kwestia gustu. Ja lubię proste rozwiązania. Challenger jest prosty. Cała klimatyzacja to trzy gałki z których każda jest jest równocześnie przyciskiem. Pozostałe dwa przyciski to wyłącznik ESP i awaryjne. Robi wrażenie. Radio mam nowe nieoryginalne i nie pasuje stopniem skomplikowana do reszty. Poza tym dobry dostęp wszędzie poza fotelem kierowcy, który się nie składa!!!
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Chłodzenie i grzanie jest bardzo efektywne. W ciągu 5-10 minut można samochód wyciągnąć z zimowej zapaści przy minus 10 lub schłodzić z letniego skwaru.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu jest tyle miejsca co w luksusowych limuzynach. Z tyłu dzieci i młodzież usiedzą nawet w dłuższyt trasach. Dla dorosłego 36-38 cali na nogi to mało, ale to są nadal cyfry z małych kompaktów.
4,0
Wyciszenie
Jest cicho. Samochód nie wydaje dziwnych dźwięków. Pewnie na polskich drogach jest to kwestia czasu, ale tapicerka przy 6tkm nie piszczy i nie zgrzyta. Na pewno też silnik nie dodaje powodów do narzekania, ponieważ 3,5 V6 SOHC 32V to ponoć najlepiej wyważona i obciążona najmniejszymi stukami jednostka w Dodge, Chrysler czy Jeep. HEMI brzmią na pewno inaczej- w środku również.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Za wcześnie by to oceniać.
4,0
Stosunek jakość/cena
W USA potrafią robić samochody przyciągające wzrok i uczucia. Samochód nie wyszedł najdrożej (indywodualny import) i na pewno jestem z niego bardziej zadowolony, niż z nowego wypasionego GOLF'a czy podobnie wypasionej Astry.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Za wcześnie, żeby to oceniać.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
j.w.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 3.5 V6 254KM 187kW
[l/100km]