Ocena kierowcy - Daihatsu Sirion I

Świetne auto z za nieduże pieniądze.Więcej wyszła mnie rejestracja auta niż samo auto w Niemczech.Na razie nie żałuję.Auto kupiłem dla żony żeby miała czym dziecko wozić.Sam je często biorę ,bo fajnie się nim jeżdzi i tanio.Chłopaki mówią że do Mini Morissa jest podobny-jakiś to już plus.

Wiadomo że 3-cylindrowy odgłos silnika nie robi pozytywnych wrażeń,ale można się przyzwyczaić.Kupiłem z uszkodzonym silnikiem - często padają.Wymieniłem z mojego rozbitego Move i śmigam.Dobrze wyciszony,równo chodzi,moc ok - nie raz innym kierowcom szczęka opadła jak pokazałem co ten mój wariat potrafi.

Bez zastrzeżeń jak na razie.

W porównaniu do Move - to prawie jak mercedes.No ale wiadomo że to nie limuzyna i nie ma co porównywać do aut o klasę czy dwie wyższe.

Jest Ok , aczkolwiek w Move wydaje mi się że było jeszcze lepiej ( więcej tam szyb było).

Jest kilka rzeczy które bym poprawił - np włączniki tylnej wycieraczki ,ogrzewania tylnej szyby są w złym miejscu-trzeba po omacku szukać i w czasie jazdy nie jest to zbyt bezpieczne.Pozostałe rzeczy ok.Duży schowek przed pasażerem , kieszenie w drzwiach przednich,uchwyty na napoje..

Myślę że jest super.Ogrzewanie super- w jesień już po 2-3 km leci ciepło z nawiewów - gdzie inne auta nawet po 10 km jeszcze są \"zimne\".Nie wiem jak klima,bo jeszcze w lecie nie jeżdziłem.

Małe auto,ale miejsca jest OK.Mniejszy Move dla 4 osób miał jednak i tak więcej miejsca.Fotelik dla dziecka w Move bez problemów mieścił dziecko.Przy wkładaniu nie trzeba było się gimnastykować dlatego że Move to wysokie auto.W sirionie już z fotelikiem jest problem-trzeba z dzieckiem się pogimnastykować żeby je usadzić w foteliku.

Jak na takie małe auto - jest OK.O niebo lepiej niż w Move.

Malutki silnik dobrze radzi sobie z tym autem nie spalając dużo paliwa.Jak jeżdżę tym autem w koło komina - na zakupy,do pracy 15 km w jedną stronę , do teściów 10 km - to pali mi w okresie jesiennym ok 5,5 - 5,7 l/100 km.Nie mam lekkiej nogi i myślę że spokojny starszy pan przy takich niedużych trasach spokojnie zejdzie do 4.5 l.W trasie nie wiem,bo dalej niż 40 km w jedną stronę jeszcze tym autem nie miałem okazji jechać. Wiadomo że jakby deptać tym autkiem cały czas na maxa to i 7 litrów by spalił.Jeżdzę normalnie i jestem z zużycia zadowolony.Żadne polo , corsa itp nie zszedł by tak nisko przy mojej jeżdzie.

W tych pieniądzach nie znajdę bardziej ekonomicznego i lepiej wyposażonego auta: klima,4 poduszki , 4 el. szyby , wspomaganie , ABS , centralny , el. lusterka .Kumpel ma rok młodsze audi i nie ma takiego wypasu !!Brakuje może jedynie podgrzewania lusterek i regulowanej kierownicy.Mój mimo że z 1998r - nie jest zgnity.Widzę że większosćma pognite tylne nadkola - a mój jest super.Rok młodsze Move było zgnite,a w sirionie widoczny postę w zabezpieczeniu przed korozją.

Zgnił mi tłumik i musiałem spawać.No i jak kupiłem to silnik brał olej-kopcił na biało jak diabeł.Często silniki padają,więc trzeba uważać żeby nie wtopić.Ja włożyłemdrugi sprawny silnik i na razie jest ok.

zrobione ok 4 tys km i na razie brak poważnych usterek