Ocena kierowcy - Daewoo Tico

między 4 a 5 ale nie przesadzając to 4 +

Silnik sprawuje się bardzo dobrze, jestem drugim właścicielem. Jeździłem cinqecent, seicento etc. W porównaniu z tymi samochodami jest po środku. Jest trochę cichszy niż cinquecento i troszkę głośniejszy niż sei. Ogólnie Dopiero przy wysokich obrotach oraz prędkości powyżej 110 km/ h w środku coś słychać.

Skrzynia biegów bardzo stabilna. Co najwyżej trochę wsteczny szwankuje ale z tego co słyszałem to zależy od modelu. Z resztą to trochę zależy od obrotów i dociśnięcia sprzęgła. Trójka bardzo dobrze wchodzi i można na niej jechać od 20 kilku do 90 km / h.

Amortyzatory wbrew obiegowym opiniom dobrze się sprawdzają. Moje autko ma przejechane 100 000 i mimo to dobrze się sprawuje. Nie mówię o skręcie bo tej wielkości koła powodują możliwość zawrócenia wszędzie. Jedyny problem to najazdy na wysokie krawężniki. Ale jeżeli ktoś chce wysokie najazdy to niech się przesiądzie do hummera.

Mikrofala, akwarium etc. Widoczność naprawdę doskonała jak na tę klasę auta. Wszystko jak na dłoni. Lusterka wewnątrz i na zewnątrz bardzo czytelne. Jedyny problem to brak regulacji wewnętrznej lusterek zewnętrznych. Ale nie wiem jak to z innymi modelami.

Ja nie narzekam. Może jestem minimalistom. Jeździłem tez kaszlem. Naprawdę nie jest najgorzej. Nawet dzwignie wlewu paliwa i otwierania bagarznika są w przyzwoitym miejscu. Faktycznie przyciski wycieraczki tylnej i przeciwmgłowych świateł nie należą do najciekawiej umiejscowionych ale ile razy dziennie się je używa. W moim aucie trochę twardo działają migacze i tak jakby się "łąmały" ale to kwestia przyzwyczajenia. W narmalnych użytkowaniu wszystko na przyzwoitym poziomie.

Wentylację w lecie to raczej przez otwarte okna. W zimie naprawdę wydajna dmuchawa. Usuwanie pary wodnej z przedniej szyby też w miarę szybko nawiewy we właściwym miejscu i obsługa ich prosta i szybka nawet podczas długiej i szybkiej jazdy.

Niestety dla mnie 190 cm nie jest cudownie. Jeżeli chodzi o głowę to podejrzewam że i zmieściło by się jeszcze z 8 centymetrów a może i więcej ale nogi. Niestety kopyta mam zawsze jakko skrzywione i nie da się ich wyprostowac. Jezeli chodzi o pasarzera to już dużo lepiej nawet z przodu. Ale najleprze jest to ze z tyło nawet ja mam wystarczajęco miejsca i wcale nie trzeba podginać nóg. Szkoda ze regulacja fotela kierowcy nie daje odsunąć dalej fotela ale to szczegół do którego ostatecznie można się przyzwyczaić. Jedyne na co tak naprawdę można anrzekać, że fotele nie są zbyt dobrze wyprofilowane i podczas dłuższzej jazdy faktycznie dają się we znaki ale tak jak powiedziałem to ze względu na wzrost. Co do wsiadania do pojazdu to nie ma z tym problemu mimo że mały to da się przeżyć ale dałem tylko 3.

Jak na tę klasę autka to nawet bardziej niż przeciętnie naprawdę przy nie sparciałych gumach jest to całkiem przyzwoicie. Mozna dodatkowo oczywiście jak ktoś chce wygłuszyć sobie silnik ale to według uznania. JAk gra radio nawet cichutko to prawie nie słychać silnlika oczywiście do prędkości około 110 km/h

To jest niewątpliwy atut samochodu dla którego go kupiłem. Spalanie a jeżdzę naprawdę duż o to niewątpliwa zaletaq autka jeszcze przy takich osiągach na drodze.

Genialna Naprawdę za cenę za która go kupiłem nie kupiłbym nic leprzego i to z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć naprawdę wielkie małe autko :)

Jezeli chodzi o drobiazgi to faktem jest że czasami coś tam zawodzi np : kontolka zapinaczy pasów mi nie działa ale kto by się drobiazgami przejmował . Naprawdę bez przesady.

Jestem niezbyt długim użytkownikiem więc nie chce nikogo wprowadzać w błąd ale jak nic odpukać się nie popsuło. Oczywiści nie mówię o rzeczach które regularnie trzeba wymieniać i o przeglądach bo to normalne.