Układ elektryczny
: Brak kontaktu rozrusznika z akumulatorem - utleniony przewód
Układ hamulcowy
: Pęknięcie metalowych przewodów hamulcowych (tylne) i zerowe hamowanie
Zawieszenie
: Metalowo-gumowe elementy
4,0
Całokształt
90% pewności, że samochód rano będzie stał przed domem, odpali i pojedzie bez problemów. Zaniedbany bywa niebezpieczny (hamulce, układ kierowniczy)
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik bardzo cichy na wolnych obrotach, nie ma drgań, elastyczny, z pięcioma osobami i bagażem jest dobrze. Nie bierze oleju, ale \"poci się\" nim.
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia, a raczej lewarek ma dłuuugą drogę prowadzenia, trzeba zrobić zamach, często zdarza się zgrzyt przy wrzucaniu wstecznego.
3,0
Układ jezdny
W moim mniemaniu mógłby być na 5 gdyby nie masakrycznie krótka żywotność elementów gumowych przednich wahaczy i końcówek drążków kierowniczych. Kiedy są zużyte, oprócz metalicznych stuków dochodzi pływanie auta, nie słucha się kierownicy, szczególnie przy przyspieszaniu od zera. Jedynka jedzie, sprzęgło i... zmieniamy pas ruchu! I to wszystko trzymając kierownicę na wprost! Hamulce - zero. Są beznadziejne, żonie strzelił metalowy przewód hamulcowy, wyciekł płyn i nastąpił ich BRAK. Dobrze, że prawie stała w miejscu-tylko laweta. Natomiast jak dbamy o zawieszenie to istny Mercedes. Płynie, trochę jak ponton, ale ja to uwielbiam. Nie oznacza to, że na zakrętach trzyma się jak przyklejony, ale jak chciałbym aby tak było kupiłbym inne auto.
Komfort
5,0
Widoczność
Widac perspektywę klapy silnika, z tyłu przeszkadza wystający zderzak i parkowanie jest umowne. Przednie światła są beznadziejne na fabrycznych żarówkach, na lepszych typu Osram lub Philips trochę lepiej ale szybko padają.
4,0
Ergonomia
Klawisze i bagietki są tam gdzie trzeba. Producent chciał umilić podróż pasażerom i wepchnął otwieraną tackę na kubki. Pomysł super, ale po umieszczeniu kubków nie da się sterować radiem i przy zmianie biegów (1,3,5) zawsze ją się puknie.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Duża pojemność wnętrza oznacza słabe ogrzewanie i klimatyzowanie, da się ale dłuuugo to trwa. Mogłoby być bardziej wydajne.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu jest git. Jeśli kierowca wysoki to uderza kolanem w miękki plastik i można wytrzymać kilka godzinną jazdę. Jako pasażer również. Z tyłu, jeśli kierowca jest do 180cm można wygodnie jechac.
4,0
Wyciszenie
Wycieszenie jest dobre pod warunkiem, że nie jeździmy na wysokich obrotach. Wtedy słychać nieprzyjemny gang (a raczej wyjący z wysiłku albo rozpaczy) silnik. Natomiast podczas crusingu - stała prędkość, słychac tylko szum opon.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ceny częśc super, tylko dlaczego trzeba je tak często wymieniać (uszczelnianie silnika - można to robić bez końca a i tak będzie się pocić, hamulec pomocniczy, przednie gumowo-metalowe elementy)? Tanie przeglądy w porównaniu do tej klasy samochodów (jak na tę pojemność silnika).
5,0
Stosunek jakość/cena
Nie ma tańszego w zakupie/ubezpieczeniu/serwisowaniu kombi z tego rocznika z takim wypasem.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Psują się denerwujące klamoty: zamek w drzwiach, a to klamka się urwie, a to przewód gumowy się rozsypie ze starości, uroki starego auta.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Poważnych usterek podczas jazdy nie było. HAMULCE ze starości skorodowały metalowe przewody hamulcowe i ciśnienie je rozerwało powodując utratę płynu i hamowności. Poza tym zdarzyło się, że nie chciał zapalić z powodów elektrycznych, ale jak już zapalił za pomocą pychu/linki to już leciał. Hamulce - ocena zero
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 16V CDX 133KM 98kW
[l/100km]