Silnik
: Daje radę i jechać 130 km/h i nie jestem tai ostatni na trasie... SERIO
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: Wszystko jest uciążliwe
Układ elektryczny
: Akumulator do wymiany co 3 lata bo zimę to 2 dni jazdy zostana tylko
3,0
Całokształt
Mały ale największy chyba w swojej klasie... no może Opel Agila jest większa...
Matiz jest w klasie A z Fiatem 500, pandą, Agila, Citroenem C1, toyotą IQ, fordem Ka itp..
Wrażenia
4,0
Silnik
Wiem wiem... silnik 0,8 i ocena tak wysoka \"dobrze\"...
Ale jednak silnik jest zadziwiający... mały ale jak się go kręci to naprawdę nie zostaje w tyle... nie przerabiałem go a wile osób się dziwi jak szybki ten Matiz potrafi być... Najzabawniejsze jest to że jak stoję na światłach i chcę być pierwszy np przed zwężeniem to jestem bo inni nie spodziewają się że matiz tak szybko zareaguje i wystartuje... Chociaż bardzo dużo ludzi wyjeżdża mi przed maskę wymuszając pierwszeństwo bo oceniają \"eee Matiz jedzie wolno... wyjeżdżam...\" a ja muszę chatować lub uciekać na inny pas... ech...
Problem jest jak jadę na autostradzie 135 km/h wyprzedzam mocniejsze auto, facet patrzy że matiz go wyprzedza to przyśpiesza... i jedziemy razem 135 km/h przez co ja blokuje as lewy... no to dobra ja dodaje gazu nie dużo mam go w zapasie ale dochodzę do 145 km/h wyprzedzam go i jadę już dalej na prawym swoje 130... za minutę wyprzedzony facet wyprzedza mnie bardzo szybko... ja go nie gonię no bo jak... Ale co za dwie minuty ten sam facet jedzie przede mną znowu wolniej 110 km/h... no to znowu go wyprzedzam i już nie zdarzyło mi się by ponowie przyśpieszył... ale osób które musiałem wyprzedzić dwa razy utrzymując swoją stałą prędkość było naprawdę dużo... aż przyzwyczaiłem się :-D
3,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodzą i działają ale przyjemności w ich zmienianiu żadnej...
2,0
Układ jezdny
Auto jest wysokie i wąskie... Jak wyprzedzam ciężarówki na autostradzie to tak mną rzuca że nauczyłem się wyprzedzać je techniką... rozpoczynając wyprzedzanie najpierw odsuwam do lewej krawędzi pasa się od ciężarówki bo ta mnie ściągnęła na środek pasa... potem jadę normalnie i jak jest pod koniec wyprzedzania ciężarówki to przybliżam się maksymalnie do prawej krawędzi pasa do ciężarówki tak jak bym miał jej zajechać a ona odpycha mnie (pędem powietrza) na środek pasa... i tak w ten piękny sposób udaje mi się trzymać w 90% na środku pasa...
W zakrętach jest nieźle ale trzeba pamiętać ze to nie jest auto sportowe...
Należy tez zwracać uwagę znaki \"wiatr boczny\" bo też może nieprzyjemnie zarzucić.
Komfort
2,0
Widoczność
Przednie słupki są beznadziejne... Wiele aut i pieszych mi się w nich schowało... na szczęście obyło się bez przygód ale TRZEBA UWAŻAĆ i to za każdym razem bo kilka razy adrenalina poszła w górę...
3,0
Ergonomia
Przyciski są niby na miejscu ale ergonomia.... w tym aucie nie myślano o tym tylko o kosztach...
1,0
Wentylacja i ogrzewanie
Silnik w zimę jest non stop zimny... Jechałem do zakopanego z żoną, autostradą jakieś 600 km i co silnik nie zagrzał się... Było około -1 stopnia.
Nie zmarzliśmy tak bardzo w Zakopanym jak w aucie!!! Byliśmy ciepło ubrani w zimowe kurtki i buty... a trasie zatrzymaliśmy się by ubrać dodatkową parę SKARPETEK i tak później było nam po prostu nieziemsko zimno.
NIGDY NIE ZAPOMNĘ JAK ZMARZŁEM.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Ciasno ale nie tragicznie... Za kierowcą 185 cm wzrostu może usiąść kolejna osoba ok 183 cm wzrostu i jest obojgu dobrze... Siedziałem w większych autach klasy B gdzie z przodu było co prawda lepiej ale z tyłu znacznie gorzej...
2,0
Wyciszenie
Jakie wyciszenie ???
Drzwi są jak papier (no niech będzie... jak czasopismo) silnik na kolanach leży... :-)
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Tu mam ogromny żal do Matiza bo silnik 0,8 a
Miasto min. 7,5
Miasto MAX 9,1 - ZIMA KORKI - kataklizm
Trasa \"średnio\" prędkość 110km/h - 6,4
Trasa \"średnio\" prędkość 130km/h - 6,6
Takie autko powinno palić 5,0 l na 100 i to w mieście nie???
3,0
Stosunek jakość/cena
Jeśli nowe i na lata to lepiej moim zdaniem dorzucić 5.000 i kupić coś innego... zwróci się w częściach i naprawach...
Z drugiej strony konstrukcja Matiza.. jego rozmiar...
Taki mały ale dużo może...
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
W tych drobiazgach co się psuja to jest tego masa...
np. światło wewnątrz kabiny się nie pali (żarówka jest ok), włącznik od podnoszenia szyby się \"spalił\", migacze nie odskakują, linka sprzęgła się często przeciera, akumulator nieustannie rozładowuje - mały jest ok., klapa bagażnika się ciężko zamyka, auto alarm chodzi jak chce, schowek w kabinie ciężko się zamyka, centralny zamek nie zamyka tylnich prawych drzwi - trzeba sprawdzać, lampka małej ilości paliwa nie świeci, rdza wchodzi na mocowania foteli...
Ogólnie jest słąbo...
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Check silnika się ciągle zapala (w zimie) i traci moc... AOS nie potrafi usterki usunąć... przestałem próbować... wystarczy wyłączyć silnik na światłach odczekać do żółtego światłą zapalić i pojechać.
Powiem tak Matiz to nie jest auto do którego mogę mieć zaufanie zwłaszcza w zimie... Muszę mieć ZAWSZE gotówkę na TAXI bo mogę porostu nie odjechać. Nawet parę razy na trasie miałem stresy czy dojadę do celu... udawało się ale to wrażenie zostaje w pamięci.
Tyle życzy wymieliłem w tym aucie że aż nie chce mi się wymieniać... drogowych rzeczy...
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 0.8 i 51KM 38kW
[l/100km]