Ocena kierowcy - Daewoo Matiz

Samochód jest idealny dla ludzi młodych, doskonały na 1 samochód by doszkolić umiejętności i tani w ubezpieczeniu co też jest ważne bo można Matizem wyrabiać sobie zniżki. Generalnie samochód nie zawodzi na tyle by nie można jechać ale trzeba BARDZOOOOOOOOOO dbać i ciągle doglądać, zawozić na przeglądy by mechanik na bieżąco wszystko kontrolował inaczej może być źle. Eksplatacja w ten sposób jest jednak dość uciążliwa. Części są ultra tanie, ale też ultra nietrwałe i trzeba często je wymieniać. Robocizna tania a obsługa mechaniczna nieskomplikowana.

SIlnik pod względem czysto technicznym jest bardzo prostą konstrukcją i w różnych egzemplarzach sprawuje się różnie. Przyspieszenie ma bardzo słabe, trzeba mieć dużo czasu i przygotować sobie grunt do wyprzedzania bo mocy brakuje a przy 4 osobach właściwie mocy nie ma. Silniki natomiast nie borykają się z awariami, jeśli serwis olejowy jest na czas (ja stosowałem do końca Mobil1 10W-40) silnik właściwie nie jest do zajechania. Polecam zwrócić uwagę na regulację zaworów oraz wymianę uszczelki pod pokrywą zaworów. Mnie w ostatnim roku posiadania brał niecały litr oleju na 12 000 km więc chyba nie tak źle. Wyraźnie za słaby i bardzooo głośny.

Co 100 000km polecam wymienić olej w skrzyni mimo iż producent tego nie zaleca napewno przyczyni się to do wydłużenia eksplatacji. Niekiedy problemy z wrzuceniem \"Jedynki\", częste chaczenie \"Dwójki\" i problemy ze \"Wstecznym\". Bardzo przeciętna elastyczność, trzeba dużo i często \"mieszać\" żeby auto szło optymalnie.

Słabe właściwości jezdne, każda dziura bardzo odczuwalna, resorowanie przeciętne. Trzymanie w zakretach dobre ale pod warunkiem że prędkość nie przekracza 50-60 km/h.

WIdoczność do tyłu bardzo dobra, natomiast boczny słupek mnie przeszkadzał dość znacznie. Szyba przednia stosunkowo duża jak na małe auto. Mało odporna na drobne i większe zarysowania. Podobno często pęka choć mnie osobiście się to nie stało radzę uważać gdyż wiele Matizów ma z tym problem.

Niby wszystko w zasięgu ręki ale w tak małym samochodzie trudno by było inaczej... Niektóre przełączniki uruchamia się mało komfortowo.

W momencie kiedy auto przekroczyło 140 tyś km zaczęły się problemy. Padł termostat, padł czujnik temp[aratury, awaria nagrzewnicy. Ogzrewanie zimą nawet dość wydajne natomiast latem masakra. Szybko się nagrzewa latem i jest niczym termiczna puszka. Przy upałach okropność. Wydajność ogrzewania/schładzania im starsze auto tym gorzej.

Ciasno, fotele krótkie, siedzi się jak na taborecie. Na krótkich trasach spokojnie wystarcza, ale wysoka osoba za kierownicą jadąca ponad 100km poczuje zmęczenie jazdą. Panadto samochód całkiem pakowny i wbrew pozorom bardzo funkcjonalny.

Wyciszenie oceniam na najniższym poziomie. Bardzooooooooooooooooo głośny silnik już przy małych prędkościach bardzo duży hałas, świst.

Trasa w cyklu mieszanym przy normalnym stylu jazdy ostatnio na poziomie 5-6 litrów więc nie jest źle. Polecam dobre paliwo typu Shell, Statoil. Na paliwach typu Tesco wyraźnie słabszy.

STosunek ceny do jakości jest dobry i przyzwoity. Tani w zakupie, eksplatacji i nie trudno do odsprzedać. Ja swój sprzedałem w niecałe 24 godziny od wystawienia ogłoszenia. Po 10-12 latach z autem radzę się pożegnać gdyż koszty napraw nigdy się nie zwróća a czas żywotności auta będzie na tyle ograniczony i niebezpieczeństwo duże. Do pewnego czasu jest ok potem Matizikowi mówimy PAPA by nie robić z swojego portfela względem Matiza Opieki Społęcznej, Manaru czy skarbonki z dwoma dziurawymi dnami:) Dla młodych, Matiz w dobrym stanie nic tylko kupować.

W trasie zawiół mnie tylko raz przez uszczelkę kolektora chłodnicy której uszkodzenie wyeliminowało możliwość dalszej jazdy. Ciągłe ubytki płynku z chłodnicy, polecam często sprawdzać, odlatujące pasy bezpieczeństwa, odlatujące uchwyty klamek, trzeszczący schowek, Słabe tłumiki...uwaga na zawieszenie rury wydechowej - często może odpaść.

Rozszczelnianie chłodnicy, wycieki z chłodnicy, bardzo słabe przewody hamulcowe (polecam profilaktycznie wymienić), NIESAMOWICIE słaba blacha, korodujące progi, problemy z zapieczonymi hamulcami, bardzo słabe elementy: klocki, bębny i szczęki hamulcowe (szczęki wymieniałem w ostatnich dwóch latach 4 razy), problemy z hamulcem ręcznym.