Inne
: W sumie to nic. Dawno temu czytałem dużo o tym aucie i dobrz opinie pomogły mi zdecydować się właśnie na Leganzę.
4,0
Całokształt
Najnowsze roczniki tego historycznego już modelu to 2002 i jeśli ktoś przymierza się do zakupu auta powyżej 10-letniego a chce mieć auto niezawodne, którym chce wygodnie jeździć, nie szaleć i w dodatku chce wydać małe pieniadze to choćby ze względu na mała popularność u \"gówniarzy\" jest ono godne polecenia. Żaden Golf, Astra czy nawet Vectra II ( wyłączając elastyczniejsze silniki ) nie zapewnią takiego komfortu jak poczciwa Leganza. Poza tym ma dośc oryginalny wygląd i nawet mijający czas nie sprawił, że wygląda archaicznie. Jeśli ktoś ma czas aby dbać o to auto to jego żywotność jest zdecydowanie ponadprzeciętna.
Wrażenia
3,0
Silnik
Jak ją kupiłem 6 lat temu byłem nawet zadowolony z kultury pracy ( nie mając porównania z aut nowszej generacji ). Elastyczność jednak na kiepskim poziomie, to zdecydowanie za słaby motor do takiego kolosa. Te 133 konie są wyjątkowo leniwe a jak dodamy LPG to mamy typowy d...wóz dla panów po 60-tce. Do wyprzedzania naprawdę trzeba się solidnie przygotować, wyprzedzania dwóch TIR-ów chyba przez 5 lat się nie odważyłem. Jednak brak usterek tej jednostki w miare rekompensuje pozostałe wady.
4,0
Skrzynia biegów
Bez większych zarzutów. od 160tys do 270tys bez usterek i jakichkolwiek wymian. Ewidentny brak 6-tki.
4,0
Układ jezdny
Zawieszenie zdecydowanie za miękkie i nie chodzi o pływanie przy wiekszych prędkościach bo tu nie ma tragedii, auto jest na tyle cięzkie, duże i szerokie, że toru jazdy trzyma się dośc dobrze i prowadzi sie pewnie. Jednak na dziurach pojawia się dyskomfort i czasami potrafi hałasować.
Komfort
3,0
Widoczność
Szerokie tylne słupki dość uciążliwie ograniczają widoczność, jednak szybko do tych gabarytów można się przyzwyczaić. Zdecydowanie za male lusterka boczne.
4,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tak chłodzenie jak i ogrzewanie w tym aucie to poważne mankamenty. Klimatyzacja bardzo topornie chłodzi, Zimą przy instalacji LPG i przy ujemnej temperaturze silnik nagrzewa się bardzo powoli i maks do 70 stopni co ma niestety znaczny wpływ na to, że za ciepło nam nigdy w tym aucie nie będzie. I pomimo faktu, że to najtańsza limuzyna na rynku to jednak ta klasa samochodu wymaga aby było zdecydowanie lepiej. Poza tym stopnie na wyświetlaczu klimatronica absolutnie nie oddają stanu faktycznego.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca pod dostatkiem dla kierowcy i pasażera na przednim siedzeniu. Z tyłu to chyba tylko Mondeo MK4 w tej klasie może się równać...;-)
3,0
Wyciszenie
W porównaniu do Laguny 3 w dieslu to jest to traktor...:-) Rozumiem, że przy wyższych prędkościach hałasować musi bo silnik jest słaby i swoje obroty musi złapać jak to stary benzyniak bez V6...
Ale w tym aucie w miare cicho jest tylko przy równej jeździe tak do 100-120km/h. Pod warunkiem, że nie przyspieszamy zbyt gwałtownie...
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Kosmiczny apetyt na paliwo równoważy brak poważnych usterek a wszystkie psujące detale można naprawić za śmieszne pieniądze.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za takie pieniądze bez konkurencji...
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
To jest właśnie auto psujących się drobiazgów jak na tanią limuzynę przystało...;-) Zapiekające się elektryczne mechanizmy szyb, przepalajace się wszelkie kontrolki na konsoli co sprawia, że bez ingerencji po kilku latach w aucie nie swieci się nic poza zegarami i ewentualnie klimatronikiem, Linka wlewu paliwa, która jak padnie to nie ma szans na jakąkolwiek wymianę...chyba, że na szrocie ale wypadkowych Leganz jest tyle co wcale, więc trzeba znaleźć inny sposób na to aby klapka nam się w ogóle domykała. Nieszczelny układ wspomagania z którym trzeba się pogodzić i po prostu uzupełniac zbiorniczek co kilka tygodni. Poza tym nietrwałe elementy zawieszenia, które na szczęście za małe pieniądze można wymieniać.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Tu jest naprawdę bardzo dobrze. I zgrzeszyłbym gdybym miał jakiekolwiek zastrzeżenia. To auto przez 110tys tłuczenia go po zakorkowanym mieście i nierównych, łódzkich drogach nigdy nie odmówiło posłuszeństwa, nigdy nie było gościem żadnej lawety. I jeśli byłem zbyt surowy w swych ocenach w poprzednich kategoriach to w tej chyba najważniejszej, muszę oddać starej poczciwej Leganzie to co jej się należy. Szczególnie silnik, skrzynia biegów itp... przeżyją pewnie niejedną super nowoczesną jednostkę. Sprzedałem go przy 270 tys i jesli kaorseria się nie rozsypie bo niestety pomimo ocynku nie jest odpowiednio odporna na rdzę to mógłbym obstawiać, że drugie tyle jeszcze przeżyje...
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 133KM 98kW
[l/100km]