Ocena kierowcy - Daewoo Lanos Sedan

P.J., 19 lat temu

Silnik 1.6 i 16V 106KM 78kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 160 tys. km

Daewoo Lanos Sedan 1.6 i 16V 106KM 78kW 1997-2004 - Oceń swoje auto

3,77

8% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

Wrażenia

4,0

Silnik

No silniczek całkiem niezły, troche lubi sobie wypić ale "coś za coś", bo jak już się wkręci na te 3000obr/min to ma dość sporego powera i tak ciągnie do tych 5500obr/min. Ale niestety jego druga wadą jest głośna praca.

4,0

Skrzynia biegów

Nie jest źle, chociaż czasami jest problem z wrzuceniem wstecznego i 5-tego biegu. Bardzo fajne jest to że ma taki krótki skok.

4,0

Układ jezdny

Troche głośny, no i dość szybko wybijają się gumy na teleskopach i jest to dość nieprzyjemny i głośny dzwięk.

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i na boki jest dobrze gorzek ze wstecznym lusterkiemnie za dużo w nim widać bo tylna szyba jest troche za mała.

4,0

Ergonomia

W porządku nic nie można zarzucić, wszystko na miejscu.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

No latem jest tragicznie bez klimy się nie obejdzie. A zimą? No też niejest najlepiej bo wnętrze dość długo się nagrzewa.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przestrzeni w smochodzie jest mnustwo.

3,0

Wyciszenie

Z wyciszeniem nie jest najlepiej bo silnika jest bardzo głośny i słychać w kabinie, dokuczliwym dzwiękiem w kabinie jest też szum opon, z tym też za bardzo się nie popisali.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Silnik lubi sobie chlapnąć pare literków w mieście ale jak ktoś jeżdzi oszczednie to nie jest aż tak tragicznie od 8-10 litrów. Poza miastem przy prędkości 90-100 na 5-ym biegu potrafi zejść nawet do 6 litrów na 100km.

4,0

Stosunek jakość/cena

Za tę cene naprawde warto!!!!!!!!!!!

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Z takich drobiazgów to czesto wysiadają żarówki podświetlenia wskażników. No i wskazówka termostatu czasmi podnosi się a czasami nie po wymianie termostatu na nowy.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jak ktoś dba to jest w porządku a jak ktoś zimą ciąga nim nyse to można nawet sprzegło spieprzyć na własne życzenie. Jezdziłem czasami na głębokiej rezerwie, to po kilku tekich wyjazdach padła pompa paliwa (też na własne życzenie) a nowa niemało kosztuje.