Ocena kierowcy - Daewoo Lanos Sedan

Odczucia mieszane. Po pierwsze żałuję, że nie kupiłem wersji z silnikiem 1500. W ciągu 3 lat w moim silniku (1600) wymieniałem 2 razy uszczelkę pod głowicą przy przebiegach tak naprawdę niewielkich. Mechanik stwierdził, ze w tym silniku to norma, ponieważ odległość pomiędzy otworami na cylindry w uszczelce jest niewiarygodnie mała, poza tym silnik ma 16V. Najczęściej przepala się uszczelka właśnie pomiędzy cylindrami. Poza tym dowiedziałem się, że jeżeli ten silnik chla olej w podejrzanie dużych ilościach (w porównaniu do innych samochodów), to też nie ma powodu do obaw (no chyba że spala 1 l na 500 km :-)). Ten typ \"tak ma\". A jeżeli chodzi o większego \"kopa\" i 106 KM pod maską, to... bez rewelacji. Spodziewałem się większej zrywności. Np. Honda Civic z silnikiem 1,4 - 90 KM bije Lanosa 1,6 na głowę. Spalanie? No w ostateczności może być, wiadomo że nie jest to silnik o pojemności 0,7 l. Prowadzenie na zakrętach jest cholernie niebezpieczne. Ten samochód nie trzyma się jezdni. Denerwująca jest odległość pomiędzy kierowcą a pasażerem na przednim siedzeniu. Jadąc z żoną ciągle trącamy się łokciami. I to nie porozumiewawczo i nie rozpychając się :-). Nawiew jest kiepski. Uwaga na zmianę kierunku przepływu powietrza we wnętrzu (np. z szyby na nogi) przy jednoczesnym włączonym nadmuchu powietrza! Zepsuje się po jakimś czasie linka sterująca zmianą kierunku przepływu i będzie nawiew np. tylko na szyby (w najlepszym przypadku). Zmiany kierunku należy dokonywać tylko przy wyłączonej dmuchawie. Jeżeli jeździcie na gazie, proponuję czasami pojeździć też na benzynce, ponieważ wystąpią problemy z wtryskiwaczami i np. będzie Wam się często świecić kontrolka \"CHECK\", co jest dosyć denerwujące i często niepokojące. No dobra, dosyć narzekań. Ogólnie samochód dobrze się prowadzi na długich trasach, jest wygodny (oprócz trącania się łokciami na przednich siedzeniach), pojemny. Oprócz nieszczęsnej uszczelki pod głowicą w silniku 1,6 nic się nie psuje (przynajmniej w moim modelu). I to jest najważniejsze. Poza tym części są śmiesznie niskie (oryginalne). Polecam jako tani samochód rodzinny, ale z silnikiem 1500 8V (mimo słabszych osiągów). Howgh!