Inne
: Jak na niego popatrzyłem to się nei rozpadł.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
Układ elektryczny
Przeniesienie napędu
1,0
Całokształt
To auto ma tutaj tak dobre oceny tylko dlatego ,że większość ludzi ocenia tutaj tarpana 237 a nie honkera. Zastanawia mnie skąd się biorą te komentarze jakie to jest dobre auto , wspaniała praca polskich inżynierów. K*rwa skąd wy to bierzecie, zębowa wróżka wam to podpowiada , czy jak , bo po takich wypowiedziach wątpie żebyście mieli dłuższą styczność z tym autem. Ba, sadze nawet że nim nie jeżdziliście. To jest jedna wielka POMYŁKA . Prym wiodą uszczelki i wszelkiego rodzaju przewody gumowe . Zaznaczam od razu żeby nie było stwierdzeń ,że w każdym aucie się to zużywa. Zgadzam się ale nie k*rwa po niespełna 4 latach. Tak drodzy Państwo mam honkera rocznik 2008. Jak go myję to od razu ze środkiem , bo ma takie szczeliny w drzwiach i oknach , że św mikołaj by się zmieścił. Oczywiście przekłada się to równierz na komfort podczas jazdy. Konstruktorzy dokonali rzeczy niemożliwej (nie pierwsza i nie ostatnia w tym aucie) ,ponieważ przy zamkniętej zabudowie nadwozia udało im się wnieść powiew natury do wnętrza auta. Po co komu termometry i czujniki deszczu , przecież to elektronika i może się popsuć , najlepiej jeśli kierujący ((i pasażerowie) sami ocenią jaka jest temperatura na zewnątrz i czy intensywnie pada (podam wartości zbliżone na podstawie własnych badań : lekko wilgotny rękaw-mżawka, mokry do łokcia- deszcz umiarkowany , mokry do barku-ulewa). Skoro już mówie o szczelnośąci dodam , że BEZ ŻADNYCH narzędzi można się włamać do tego auta (pozostaje tylko pytanie po co). O komforcie jazdy nie powinienem wspominać , bo takiego nei ma . Wszystko gwiżdże , trzęsie i telepie. Zaraz się pewnie podniosą głosy ,że to nie ma być wygodne auto (i tak nikt nie odpowie , ostatni z 35 właścicieli honkera wyjechał na antypody żeby zapomnieć o tym aucie) i tu się po części zgadzam , tylko nagle to zaczyna miec znaczenie jak się jedzie 400 lub więcej km. Land Roverem komfort jazdy jest nieporównywalnie lepszy a jest chyba nawet bardziej spartańsko wykonany. O G klasie nawet nie wspominam , bo co mercedes to mercedes.Wieczne wycieki z silnika i inne pomniejsze awarie to codzienność. Moc silnika to jakaś pomyłka w tym aucie . Niestety ale wolniejsze od niego są tylko zaparkowane auta, o przyspieszeniu radze zapomnieć i nie mam na myśli przyspieszania rodem z dragsterów , ale o tak banalnej sprawie jak ruszanie . Chyab największa porażka tego samochodu, gdyby choćby odrobinę wolniej ruszał , to byłby w stanie zaprzeczyć prawom fizyki zakrzywiłby kontinuum czasoprzestrzenne i mielibyśmy wsteczną maszynę czasu. Środek ciężkości jest zdecydowanie za wysoko umieszczony, (tak wiem auto terenowe, ale dlaczego w LR przy zbliżonym prześwicie nie łapie on takich niebezpiecznych przechyłów w terenie jak i na szosie). A teraz łyżka miodu w beczce gówna. Przyznaje , że właściwości terenowema na całkiem przyzwoitym poziomie. Po różnym terenie jeżdziłem i zakopałem go tylko raz , i po kilkukrotnym machaniu łopatą sam się oswobodził. Niestety w ogólnym rozrachunku wypada gorzej niż źle i tylko wariat kupił by go drugi raz.
Wrażenia
1,0
Silnik
2,0
Skrzynia biegów
2,0
Układ jezdny
Komfort
1,0
Widoczność
1,0
Ergonomia
1,0
Wentylacja i ogrzewanie
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
1,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
1,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.5 TD 90KM 66kW
[l/100km]