Ocena kierowcy - Daewoo Espero

Całoksztalt? ponad 4 metry samochodu, z mocnym silnikiem, ogromnym wmętrzem i komfortem. A wyposażenie: ABS, airbag, klimatyzacja, 4xel. szyby, el. i podgrzew. lusterka, radio+el antena. Czego więcej? Za takie pieniądze mogę wybaczyć wiek konstrukcji i to że może najnowoczesniejszy technicznie to on nie jest. Ale za to sprawdzony. Za 7- 10 tys mozna kupic autko z roczników 95-97, najczesciej własnie 96. Gdybym chciał kupić Passata(B5) z tego rocznika musialbym się pożegnać z ok 25 tys. zł. Potem nie spać po nocach (lubią go złodzieje), za drążki i inne częsci płacić x2 albo i 3. Jedyne co mógłbym mieć to zazdrość sąsiada jeżdżacego Vectrą ´96 za 18 ts zł.... HAHAHAHAHAHAHAHA

Silnik w doskonalym stanie. Własciwie ciężko go usłyszeć, tak cicho pracuje. Nieprzeciętna elastyczność. Mimo niskiej mocy (105KM) zapewnia autu świetne osiągi.

Ogolnie ok, widzać, że do najnowszych konstrukcji nie należy, pracuje jednak prawidłowo. Dla mnie osobiście za krótka 1 i 2. Przy spokojnej jeździe ok, ale jak sie chce dynamicznie ruszyć to nie jest już tak przyjemnie.

Moj egzemplarz jest stosunkowo nie wybity (przebieg calkowity 110tys km, z czego ok. 10 tys po Polsce), nie narzekam więc na takie elementy jak końcówki czy sprężyny. Zasadniczo autko owszem przechyla się w zakrętach (miekkie zawieszenie) ale czuć ze trzyma sie nawierzchnii stabilnie.

Z każdej strony wszystko widać. Jedyny mankament to to że tak naprawdę nie wiadomo gdzie konńczy się tył (przy parkowaniu).

Poprawnie, instrumenty na miejscu. Materialy takie sobie, ale mogą być.

Klimatyzacja- mrozi jak szalona...

Z przodu miejsca pod dostatkiem. Dzięki regulacji kierownicy i fotela, każdy znajdzie właściwą pozycję (ciekawostka: fotel kierowcy przesuniety jest nieco bliżej do tynelu środkowego, niż fotel pasażera - jest to najprawdopodobniej zw. z umiejscowieniem kierownicy, a to z kolei mirażem płyta podlogowa od opla + nadwozie od xantii (ktore citroen odrzucil) Tył: no proszę Panstwa, tył zakrawa na prawdziwą limuzynę klasy wyższej, a nie średniej. przestronnie, wygodnie, podłokietnik, welur... no kosmos jednym slowem.

Do prędkości 120-130km/h najglośniejszym elementem wozu sa... opony. cichuteńki silniczek plus dobre wyciszenie. Do tego niskki współczynnik oporu powietrza (bodajrze Cx=28).

Hmm... na trasie jest ok, jadąc 100- 120 km/h z klima mozna sie zmiescic w ok. 8 litrach. W miescie nie jest tak przyjemnie - ok 10, a moze 11? Z tego powodu w planach jest gaz (koszt +- 1500 zl) Wówczas dam 5 za ekonomiczność:) Ceny części jak najbardziej normalne, a co najlepsze dużo elementów jest wspólnych z Oplem (silnik, zawieszenie itd)

Nie dla idiotów;) kto myśli, ten nie przepłaca...

Drobiazgi: standard, czyli czujnik od ABS-u do wymiany (albo kabelek), kable wysokiego napięcia (po tylu latach rzecz normalna). Pstryczki od szyb pracują prawidlowo.

Na razie ok. Zbyt krótko go mam żeby pisać o problemach (nic się poważnie nie psuje)