Pierwsze Daewoo kupiłem w 1996 (tico), i chyba jego wyjątkowe zalety spowodowały że tej marce pozostałem wierny do dzisiaj. Gdyby ktoś chciał powiedzieć że nie mam porównania z innymi markami, to służbowo cały czas jężdżę "francuzami", "niemcami" (w tym też Skodą), fiutami, i w większości przypadków są gorsze, także jeżeli idzie o paliwożerność (moc można wziąć tylko z paliwa). Daewoo ma mniej elektronicznych bajerów, ale to tylko lepiej.
Tico przejechałem 120 tys. km, mam go do dzisiaj, wymieniłem dwa razy szczęki i amortyzatory z tyłu (niepotrzebnie). Nic więcej.
Podobne zdanie jak o Espero mam o Lanosie, którym przejechałem 60 tys. i nie wiedziałem jak się podnosi maska i jak wygląda silnik, a serwis widziałem tylko przy darmowych przeglądach gwarancyjnych.
WSZYSTKIM MĄDRYM POLECAM - KUPUJCIE DAEWOO. Inne marki zostawcie snobom.
Wrażenia
4,0
Silnik
mogłoby być więcej, ale wystarcza, rewelacyjnie elastyczny.
5,0
Skrzynia biegów
bez uwag
5,0
Układ jezdny
znakomity na każdej drodze, wyjątkowo trwały jak u wszystkich modeli Daewoo, a wiem co piszę bo miałem już Tico, Lanosa a obecnie Espero.
Komfort
5,0
Widoczność
Równolegle wożę się Octavią. Kto chciałby wydziwiać na widoczność w Espero, niech wsiądzie do Skody.
5,0
Ergonomia
Bez uwag.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie niekontrolowane - grzeje katalizator przez podwozie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wyjątkowo wygodne.
5,0
Wyciszenie
Nawet przy dużej prędkości odgłosy jazdy ( nie mówiąc o silniku), śladowe. Chyba głównie dzięki sylwetce samochodu.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zużycie: miasto 9-10, trasa 7,5 - 9, zależnie od prędkości i "ciężkości nogi", jak na tak duże auto i takie osiągi to nie dużo, częsci tanie i ogólnie dostępne, serwis powszechny i niedrogi.