Ocena kierowcy - Daewoo Espero

Samochód ma bardzo dużo zalet jak i bardzo dużo wad. Chcesz się dowiedzieć więcej? Zapraszam na stronę klubową oraz forum dyskusyjne, gdzie dowiesz się o Espero dużo więcej: espero.of.pl

Silniki w Espero to ich największy atut ponieważ są one "nie do zajeżdżenia". Sam osobiście mam Espero które po kupnie w salonie w 1996 odrazu "zagazowałem" i do dnia dzisiejszego przejechałem nim 270tys. km. bez ani jednej naprawy!!! Jedyne co w nim robiłem to wymieniałem regularnie olej raz na rok. Znam wielu taksówkarzy którzy mają nabite na Espero ponad 350tys. i też nigdy z silnikiem nic nie robili poza wymianą oleju. Espero występują w trzech wersjach benzynowych: 1.5 16V (92KM), 1.8 8V (99KM), 2.0 8V (105KM). Wszystkie trzy modele to silniki HOLDEN´owskie stosowane w Oplach (między innymi w Oplu Kadecie lub Oplu Calibrze). Niestety na taki duży samochód jak Espero, dwa pierwsze silniki są ZDECYDOWANIE za słabe co powoduje że samochodem dość ciężko jest wyprzedzać w trasie dlatego też uważam że 2.0 jest najlepszym silnikem do tego samochodu. Jedynym minusem silników w Espero jest to, że lubią one szarpać na jedynce i dwójce...

Skrzynia biegów w Espero to koszmar - szczególnie w okresie zimowym wrzucenie jedynki lub dwójki jest STRASZNIE uciążliwe. Osobiście w swoim Espero wymieniałem już cały mechanizm zmiany biegów - mimo wszystko przynisło to mizerny efekt i czasami jak rusza się ze świateł, ciężko jest wrzucić jedynkę.

Seryjne zawieszenie w Espero jest strasznie miękkie i wysokie (szczególnie przód). Espero bardzo lubi się bujać a wchodzenie w zakręty z dużą prędkością powoduje że samochód dość niebezpiecznie przechyla się na boki - spowodowane jest to zbyt wysokimi i zbyt miękkimi sprężynami które w dodatku bardzo często lubią pękać. Dlatego też w swoim Espero podjąłem się kompletnej wymiany zawieszenia na sportowe - czyli utwardzone i obniżone - dopiero teraz samochód na zakrętach zachowuje się tak jak powinien, jednak musiałem się trochę na to wykosztować... W Espero dość często występuje efekt ściągania samochodu na lewo lub prawo podczas jazdy na wprost, oraz drgania kierownicy przy dużych prędkościach.

Tu duży PLUS dla Espero. Osobiście jeszcze w żadnym innym samochodzie osobowym nie spotkałem się z TAK wielką przednią szybą i z TAK szerokim rozstawem słupków. To samo tyczy się tylnej szyby.

6 przycisków znajdująch się wokół zegarów jest słabo widocznych gdyż zasłania je wielka kierownica. Pozatym wszystko ok (dużym plusem jest podwójne oświetlenie tylnej kanapy oraz schowka - czego niestety nie ma w Lanosie)

Bardzo duże problemy z parowaniem szyb - a jeśli kupisz Espero bez klimatyzacji to musisz liczyć się z tym że ciągle będziesz w czasie deszczu mazał gąbeczką po szybach i ścierał parę. Jeśli chodzi o ogrzewanie to w Espero często są problemy z oryginalnym koreańskim termostatem, który za niecałe 50pln można wymienić na oplowski i samochód wreszcie zacznie grzać tak jak się należy. Jeśli chodzi o klimę to niestety jej włączenie bardzo wpływa na spadek osiągów, dlatego też przy wyprzedzaniu w trasie trzeba ją wyłączać aby samochód "mógł się zebrać do kupy".

To obok silnika, największy atut Espero. Fotele są bardzo duże i bardzo miękkie a jeśli chodzi o miejsce dla pasażerów z tyłu, to jest w nim tyle samo miejsca co w Oplu Omedze lub Mercedesie klasy E.

Silniki w Espero są cichutkie jednak gumowe uszczelki stosowane przy drzwiach są marnej jakości (parcieją i przecierają się) i przy szybkiej jeździe strasznie szumi. Szumi też bardzo przez strasznie wielkie lusterka (chyba tylko w Oplu Omedze są tak samo wielkie - ale dzięki temu widoczność jest super)

Średnie które podałem dotyczą spalania gazu. Jeśli chodzi o benzynę to są to oczywiście mniejsze wartości od tych które podałem. Jeśli chodzi o części zamienne i naprawy to pod tym względem jest to jeden (obok Polonezów) z najtańszych samochodów do utrzymania - wszystkie części zamienne do Espero to części Oplowskie, a te z kolei są bardzo tanie. Pamiętajcie tylko aby broń boże nieoddawać samochodów do autoryzowanych stacji Daewoo - ściągną z was 3 razy tyle co prywaciarz a zrobią dużo gorzej - znam to z własnego doświadczenia....

Za tak śmieszne pieniądze za jakie można teraz kupić Espero, to nawet nie ma się nad czym zastanawiać, bo w tym przedziale cenowym (6tys.-13tys.) NIC lepszego niestety niedostaniesz (przypomnę że wszystkie Espero bez względu na model, standardowo mają elektryczne i podgrzewane lusterka, elektryczne 4 szyby, ABS, wspomaganie kierownicy)

dwa razy pękły seryjne sprężyny (wymieniłem wszystkie na sportowe H&R), ciągłe kłopoty z alternatorem (spięcia które powodują głupienie elektryki i kontrolek), łamiące się przełączniki od szyb elektrycznych, trzykrotne połamanie się stelarza fotela kierowcy, ciągłe kłopoty z klaksonem (śniedziejąca wiązka klaksonu), przecierające się aż do prętów boczki foteli kierowcy, ciągłe stuki w zawieszeniu (przednie wachacze), ciągłe problemy z centralnym zamkiem - silniczki unoszące grzybki są bardzo awaryjne, kiepsko zbierające wycieraczki (stosowałem przeróżne piórka i efekt zawsze był tak samo marny), unoszenie się elektrycznych szyb często zawodzi lub szyby unoszą się bardzo powoli, dwa razy odkleiło się od przedniej szyby i odpadło lusterko wsteczne, dwa razy wymieniałem mechanizm wycieraczek - zatarł się, jednak najbardziej żenujące są kiepskiej jakości plastikowe boczki drzwi które odpadają z powodu użycia w nich zbyt kiepskich spinek mocujących

wycieki z nieszczelnej chłodnicy, trzykrotne zatarcie się łożyska w alternatorze co spowodowało zablokowanie się paska klinowego i niemożność uruchomienia silnika, dwukrotne spalenie się pompy paliwa, padające wtryskiwacze benzyny (ale to od jazdy na gazie), bezskuteczna walka z padającymi wiązkami od ABS-u oraz STRASZNA korozja co jest wielką bolączką wszystkich Daewoo Espero - osobiście w swoim Espero (z powodu korozji) oryginalny lakier mam już tylko na klapie bagażnika którą już też rdza zaczęła zjadać (wszelkie zabezpieczenia antykorozyjne kompletnie w niczym niepomagają - wiem, bo już się tego podejmowałem nie raz)