Ocena kierowcy - Daewoo Espero

Jacek, 16 lat temu

Silnik 1.5 i 16V 90KM 66kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 235 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Daewoo Espero 1.5 i 16V 90KM 66kW 1990-2000 - Oceń swoje auto

4,54

8% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Wyposażenie, wygoda, przepastny bagażnik, wyciszenie.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Trzeba go strzec przed rdzą, jest dla niej smakowity.

Inne : Fotel kierowcy. Szybko ulega zużyciu zębatka nachylenia oparcia. Musiałem zaspawać ciężko o inny fotel a nowe są drogie.

5,0

Całokształt

Gdy Espero ukazało się na rynku, to przez \"znawców\" motoryzacji zostało fatalnie ocenione. Jednak to chyba były opinie sponsorowane przez konkurencję. Teraz znawcy powinni przeprosić ten model we wszystkich mediach.

Wrażenia

4,0

Silnik

Napisane na silniku Daewoo Motors ale to Opel. Niezawodny i prosty silnik. Podczas wyprzedzania przy prędkości 80km/h wystarczy wrzucić trzeci bieg i nacisnąć do oporu pedał gazu a rwie do przodu, że aż miło. Przy niższych obrotach mniej zrywny ale to nie wyścigówka dla małolatów. Bardzo ładnie pracuje na LPG.

4,0

Skrzynia biegów

Jak narazie bez problemów.

5,0

Układ jezdny

Jak na polskie drogi rewelacja. On płynie po wertepach. Może ciut zbyt miękki?

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i na boki ok. Jednak przy cofaniu nie zawsze wiem gdzie jest jego koniec. Ale to długie auto. Niestety nie mam wycieraczki tylnej szyby.

4,0

Ergonomia

Nie męczy mnie. Poprawić zawsze coś można.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nie mam zastrzeżeń.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Cztery osoby wygodnie mogą długo podróżować, jak piąta wsiądzie też nikt nie zdrętwieje.

5,0

Wyciszenie

To naprawdę jest ekstra, dopiero powyżej 120 trochę słychać silnik.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Ceny części i napraw naprawdę są niskie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tfu tfu na psa urok jeszcze nie miałem usterki, przez którą nie mógł bym gdzieś dojechać lub uruchomić samochodu. Doskonale bo przecież i wiek i przebieg.