Wszyscy oceniający/recenzenci zgodnym chórem twierdzą, że „jak za te pieniądze" to auto oferuje bardzo wiele. Nie uważam się za aż tak wielkiego speca od motoryzacji, żeby relatywizować, bo zwyczajnie nie wiem, o ile lepiej jeździ samochód droższy. Duster podoba mi się zwyczajnie sam z siebie, bez względu na to ile kosztuje. Zresztą każdy zakup za kilkadziesiąt tysięcy złotych to poważna decyzja i trudny wybór. A jeśli już o wyborach mowa, to Dacia na tle konkurencji wyróżnia się tym, że oferuje „normalny" duży wolnossący motor z łańcuchowym rozrządem i całkowicie fabryczną instalację gazową (czyli taką, którą obejmuje gwarancja producenta), a za trochę ponad 2 tysiące zł dostajemy 5-letnią gwarancję z opłaconymi na ten czas przeglądami u dealera. Korzystne jest również finansowanie i ubezpieczenie. Konkurencja w tym segmencie oferuje albo małolitrażowe silniki MPI (np. 3-cylindrowy 1,0 w Fabii), albo również małolitrażowe lecz z turbiną. Ponadto mamy auto o ciekawym wyglądzie, dobrze wyciszone i o niezłych właściwościach jezdnych, a o to, że jest to Dacia jestem zupełnie spokojny. Wystarczy przejrzeć ogłoszenia aut używanych, żeby zobaczyć, że Duster nieźle trzyma cenę. Czy kupiłbym to auto ponownie? Nie, ale nie dlatego, że mnie rozczarowało, tylko zwyczajnie nie wyobrażam sobie, że miałbym się przywiązać do jednego modelu. Po prostu lubię zmiany. Mam jednak nadzieję (bo na razie za mną pierwsze 3 tysiące kilometrów), że Dustera będę kiedyś dobrze wspominać.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik jak dla mnie wystarczający, bardzo cichy o mimo wszystko sporym momencie obrotowym, szczególnie w porównaniu z poprzednim autem, gdzie pod górkę trzeba było częściej redukować biegi. Dynamika wystarczająca do normalnej jazdy, ale na pewno nie do wyścigów po autostradach. Rozrząd podobno „na łańcuchu" więc auto zdążę już sprzedać zanim trzeba się będzie zastanawiać nad wymianą.
4,0
Skrzynia biegów
Biegi zestopniowane prawidłowo, dosyć długie, na piątce można jechać raczej dopiero od 70 km/h, ale to dobrze, bo dzięki temu ma niższe obroty przy wyższych prędkościach. Przy 100 km/h jest 2,5 tys. obrotów, a przy 120 km/h ok. 3 tysięcy - porównywalnie z 6 biegiem w poprzednim aucie. Biegi wchodzą precyzyjnie, ale trochę z haczeniem i lekko nieprzyjemnym oporem, może się to z czasem wyrobi.
4,0
Układ jezdny
Co do zawieszenia mam jednak trochę mieszane uczucia, bo niby rzeczywiście ma terenowe ambicje (można szybko przelatywać przez dziurawe drogi, a zdezelowanych tramwajowych torowisk prawie się nie wyczuwa) a zarazem zapewnia duży komfort, ale to właśnie ta miękkość sprawia, że auto na nierównościach trochę za bardzo się buja. Na początku to fajne uczucie, ale na dłuższą metę nawet kierowcy może się od tego kołysania zrobić niedobrze. Pewnie w droższych autach tego nie ma. Za to bardzo dobrze oceniam wspomaganie. Przy manewrowaniu kręci się lżej niż w trybie CITY w Fiacie Panda. Hamulce słabe.
4,0
Karoseria
Kwestia gustu, ale design może się podobać. Nadwozie raczej mało aerodynamiczne. Brak osłon wnętrza nadkoli, wszystkie bebechy widać, trochę tandetnie to wygląda. Może jak się zachlapie bardziej błotem, to nie będzie tak straszyć. Podobno producent nie przewiduje dodatkowych osłon.
Komfort
3,0
Widoczność
Do przodu i na boki ok, kanciasta maska pomaga wyobrazić sobie gabaryty pojazdu. Do tyłu kiepsko - jest mała szybka i taki trochę garbaty tył, więc trzeba trochę czasu, żeby się przyzwyczaić i wyczuć, gdzie się auto kończy. Oczywiście jest kamera i czujnik parkowania, ale jakoś nie mogę się do tego przekonać. Czujnik każe się zatrzymać o dobre pół metra za wcześnie. Lusterka w miarę duże, bardziej pomagają mi w cofaniu niż kamera.
4,0
Ergonomia
Wystarczająca. Denerwuje brak możliwości trwałego wyłączenia systemu start/stop, no i oczywiście jest ten słynny przełącznik od tempomatu/ogranicznika pod dźwignią hamulca ręcznego... Niezbyt wygodne są także przyciski na kierownicy, szczególnie te od tempomatu, głównie dlatego, że nie są podświetlane. Poza tym, w wersji z LPG, komputer nie wyświetla danych dotyczących spalania, co mnie trochę rozczarowało w dobie, gdy wszystkie auta mają pełno różnych elektronicznych bajerów, tym bardziej, że na wyposażeniu jest kamera cofania, fabryczna nawigacja i duży wyświetlacz LCD.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Normalnie. Klima niestety manualna, ale w miarę wydajna.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na te gabaryty słabo. Po odsunięciu przedniego fotela tak, żeby przeciętnego wzrostu pasażer nie uderzał kolanami w schowek, z tyłu jest niby wygodnie, ale nie jakoś zaskakująco przestrzennie. Za to jest duży bagażnik.
5,0
Wyciszenie
Jest bardzo cicho.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Fabryczna instalacja LPG. Tanie ubezpieczenie, przeglądy wykupione na najbliższe 5 lat, a więcej tym autem nie będę jeździć. Spalanie na trasie w 4 osoby z bagażami i z klimą 8,5 l lpg/100 km prędkości do 100 km/h, silnik niedotarty. Autostrada, 4 osoby i bagaż, prędkość 140-150 km/h 11,5 litra, przy prędkości 110/120 km w 2 osoby już 9,5 litra. Myślę, że jak się silnik dotrze, to osiągalne będzie 8 l/100 przy spokojnej jeździe.
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 SCe LPG 115KM 85kW
[l/100km]