Ocena kierowcy - Dacia Duster II SUV

Przesiadłem się z piętnastoletniego Opla Astra 3, 1.6 twinport 105 km 150 Nm. Nowy samochód to zawsze nowy samochód :) ciężko porównać z takim leciwym bo tutaj nic nie trzeszczy ani nie stuka. Niemniej jeśli chodzi o parametry silnika i masę to są one zbliżone. Moim zdaniem Dacia króluje tu zdecydowanie nad Oplem, jest o wiele zwinniejsza, ma zdecydowanie większe przyspieszenie i lepiej znosi dociążanie bagażami. Jedynie w jeździe autostradowej sprawdza się gorzej, co zrozumiałe z uwagi na jej wysokość i zawieszenie. Za równo po mieście jak i w terenie Dacią jeździ się lepiej.

Zaskakująco zwinny jak na niecały litr pojemności. Nie oczekujmy cudów przy prędkościach ponad 120 km/h, albo w gorący dzień z włączoną klimatyzacją. Ale na mieście lub przy prędkościach w okolicy 70-90 km/h jest bardzo dobrze nawet gdy jest załadowana.

Najsłabszy w mojej ocenie element tego samochodu. Skrzynia w nowym aucie pracuje porównywalnie do tej, jaką miałem w 15 letnim Oplu. Zdarza się że nie wskoczy bieg [szczególnie wsteczny] lub że się źle zsynchronizuje. Gdybym mógł brałbym automat ale niestety nie miałem takiej możliwości.

Samochód dobrze trzyma się drogi, drobne myszkowanie następuje przy prędkościach 140 i więcej km/h ale nie kupujemy tego samochodu, żeby nim jeździć po autostradzie nie? Na drogach szutrowych, trawie lub po lesie samochód spisuje się fenomenalnie. Małe dziury są prawie niewyczuwalne podobnie do niskich krawężników.

Na razie nic się nie wydarzyło ale po 8 miesiącach użytkowania, to chyba musiało by być na prawdę źle, żeby karoseria dała o sobie znać. Nie zauważyłem żadnych poważniejszych rys mimo zahaczania o krzaki od czasu do czasu i jeżdżenia po zapylonych drogach.

Bez porównania z samochodami o standardowej wysokości gdyż siedzimy sporo wyżej. Jedyny minus jak dla mnie to kształt maski. Jest ona dość kanciasta, przez co na początku mamy wrażenie, że stoimy o wiele bliżej przeszkody niż w rzeczywistości. Trochę to przeszkadza przy parkowaniu więc polecam wziąć przednią kamerę parkowania.

Ogólnie to jest ok. Siedzenia nie są jakieś szczególne ale dają radę. Dramatyczny jest fabryczny podłokietnik. Na szczęście na jeździe testowej dostałem auto z takim właśnie, więc szeroki podłokietnik od razu trafił na listę do dokupienia. Bardzo ciekawy jest moduł sterowania dźwiękiem zapożyczony z Renault. Na początku wydawał mi się dziwny, ale teraz uważam go za bardzo sprytny. Odejmuję pół gwiazdki za umiejscowienie przełącznika tempomat/ogranicznik. Co za kretyn wymyślił, żeby umieścić go pod dźwignią hamulca ręcznego? Dalej już sterujemy z kierownicy. Kolejne pół za brak podświetlenia kierownicy i przycisków na panelu. Na początku ciężko ogarnąć przy jeździe po ciemku. A i jeszcze jedna upierdliwa rzecz - moja wersja jest bezkluczykowa. Jeśli wyłączymy silnik i otworzymy drzwi kierowcy samochód odcina całe zasilanie łącznie z szybami :/ Trzeba odpalić silnik żeby domknąć szyby.

Bardzo szybko chłodzi i nagrzewa. Fajna jest wersja turbo nadmuchu na szybę. W zimie bardzo szybko ją odmraża. Niestety silnik 100TCE jest strasznie zmulany przez klimę. W gorący dzień polecam wyłączać klimatyzację przy wyprzedzaniu ;)

Z przodu miejsca jest bardzo dużo nawet dla wyższej osoby [ja mam 187cm wzrostu i mam jeszcze sporo zapasu jeśli chodzi o odległość fotela]. Z tyłu nie jest aż tak super ale bez tragedii. Niemniej sądzę, że w dłuższą trasę to raczej auto 4-ro niż 5-cio osobowe.

Moim zdaniem na prawdę nie ma na co narzekać. Silnik jest cichy nawet przy wysokich prędkościach, słychać głównie szum powietrza. Wentylator klimatyzacji jest słyszalny ale nie przesadnie głośny.

W porównaniu z moim starym Oplem płacę za paliwo dwa razy mniej. Co do pozostałych kosztów to ciężko stwierdzić, ale wykupiony mam plan serwisowy w razie czego.

Nie ma co się rozpisywać - moim zdaniem w tej cenie niczego lepszego nie ma.

Na razie nic się nie wydarzyło.

Na razie nic się nie wydarzyło.