Szukaj

Ocena kierowcy - Dacia Duster I SUV Facelifting

zly_wilk, 8 lat temu
Silnik 1.5 dCi (Euro 6) 90KM 66kW
Rok produkcji 2016
Przebieg: 19 tys. km
Okres użytkowania: 1 rok
Dacia Duster I SUV Facelifting 1.5 dCi (Euro 6) 90KM 66kW 2015-2017 - Oceń swoje auto
5,00
17% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Układ hamulcowy : Musiałem nauczyć się delikatnie wciskać hamulec, tak łatwo ostro zahamować, naciskając pedał hamulca ze zwykłą siłą.
5,0
Całokształt
Kupiłem Dustera w salonie w kwietniu 2016 (wersja wyposażenia Open, napęd na jedną oś) i muszę stwierdzić, że przesiadka na zupełnie nowy samochód robi duże wrażenie (do tej pory kupowałem samochody używane, jednak nawet dobrze utrzymany, czteroletni opel nie wyglądał w chwili zakupu tak ładnie, jak nowy Duster). Z pewnością znaczenie miało też to, że wszystkie opcje dostosowałem do swoich oczekiwań i potrzeb, co przy zakupie samochodu używanego rzadko jest możliwe. Nie jest to raczej samochód do szybkiej jazdy po autostradzie. Przy silnym wietrze, jadąc 140 km/h auto nie prowadzi się zbyt pewnie. Boczne podmuchy wiatru działają na Dustera mocniej niż na przeciętny samochód osobowy. Wzrastają opory powietrza i wzrasta też spalanie (6,8 l/100 km ON), gdy silnik (diesel 1,5 dCi 90 KM) dochodzi do 3 tys. obrotów na min. Jest to odpowiednie auto do ekonomicznej, spokojnej jazdy po mieście, do polnych dróg i leśnych duktów. Zmieniając wcześnie biegi można w ogóle nie przekraczać 2 tys. obr./min., silnik wówczas pracuje cicho, spalanie jest stosunkowo niskie, a samochód miękko płynie po asfalcie. Jeśli ktoś woli nieco bardziej dynamiczną jazdę, to także jest to możliwe. Samochód przyśpiesza w miarę szybko, można szybko ruszać spod świateł. Tester Autocentrum na filmie narzekał na plastiki Dustera. Podobne marudzenie można przeczytać na rożnych forach, w odniesieniu do różnych samochodów. Zupełnie tego nie rozumiem. Wydaje mi się to jakąś piramidalną bzdurą. Nb. nie wiem, czy plastiki mogą mieć jakieś znaczenie - wydaje mi się, że wszystkie wyglądają podobnie. Przyjrzałem się jednak uważnie tym w Dusterze - kolor w wersji Open jest ciemnoszary, prawie czarny, przyjemna faktura rozpraszająca światło, w dotyku OK, nawet ich zapach mi się podoba. Nie trzeszczą. Niemniej - jak ktoś rozsądny zauważył - nie przytulam się do plastików i nic więcej od nich nie oczekuję. Być może ludzie, którzy wydają na bardziej markowy samochód 20-50 tys. więcej niż kosztuje Duster, muszą sobie czymś uzasadnić taki wydatek i wmawiają sobie, że w zamian mają jakieś "lepsze plastiki"? W każdym razie jeśli w jakiejś recenzji przeczytacie jakiekolwiek narzekania na plastiki Dustera, przynajmniej jeśli chodzi o wersję z roku 2016 - to spokojnie możecie ten fragment recenzji zlekceważyć. Bardzo jestem zadowolony z radia z CD i MP3. 4 głośniki grają bardzo ładnie. Można też odtwarzać muzykę z telefonu, łącząc się z nim poprzez bluetooth. Przewidziano również możliwość rozmowy w ten sposób przez telefon, słuchając rozmówcę przez głośniki i mówiąc do mikrofonu na suficie (przy wstecznym lusterku). Czarna tapicerka jest bardzo ładna. Z przyjemnych drobiazgów: jest możliwy nawiew klimatyzacji/ogrzewania na nogi pasażerów tylnych siedzeń, osobne oświetlenie tylnej kanapy (3 pozycje wyłącznika światła: wyłączone na stałe, włączone na stałe, zapala się przy otwarciu drzwi), otwór na plastikową butelkę z napojem 1,5 l w tunelu środkowym (między oparciami przednich foteli, w zasięgu ręki wszystkich pasażerów i kierowcy), schowek na drobiazgi (np. okulary kierowcy) nad konsolą środkową. Na desce rozdzielczej są trzy zegary, w tym obrotomierz i prędkościomierz. W trzecim zegarze natomiast jest wyświetlacz komputera pokładowego. W wersji Open (oficjalnie bez komputera) i tak jest komputer, ale z ograniczonymi funkcjami. Wyświetla kolejno: wskaźnik poziomu paliwa, godzinę, przebieg, liczbę przejechanych kilometrów np. od ostatniego tankowania, liczbę kilometrów do przeglądu i wskaźnik ciśnienia w oponach. Brakuje niestety termometru mierzącego temperaturę wewnątrz i na zewnątrz oraz wskaźnika temperatury silnika. Tego ostatniego niestety nie montuje się już w wielu nowych samochodach... Być może aluminiowy silnik Diesla nie będzie się przegrzewać i termometr jest zbędny?
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik (diesel 1,5 dCi 90 KM) jest ekonomiczny i bezproblemowy. W ogóle nie bierze oleju (w ciągu roku nie zmieniły się wskazania na bagnecie ani odrobinę). Posiada wystarczającą moc i moment obrotowy, by wyprzedzać inne samochody na zakopiance, pod górę, z pięcioma osobami na pokładzie i pełnym bagażnikiem. Podjazdy pod strome wzniesienia w Tatrach nie są problemem. Jazda serpentynami jest przyjemnością, zarówno w górę jak i w dół (mając tyle biegów do dyspozycji można wygodnie hamować silnikiem). Przy wyprzedzaniu TIR-a na trasie warto zredukować bieg do piątki, by przebiegło to w miarę sprawnie (odradzam jednak wyprzedzanie w trybie ECO, gdyż w tym trybie pojazd bardzo wolno przyśpiesza). Dźwięk diesla jest inny niż silnika benzynowego w oplu. O ile w oplu słyszało się raczej szum silnika (wyższy dźwięk i wysokie obroty), diesel Dustera raczej nisko mruczy i słychać, że obroty silnika są wolniejsze. Wrażenia z jazdy są takie, że mocniejsze wciśnięcie pedału gazu na 1 lub 2 biegu powoduje szarpnięcie samochodu do przodu (najwyższy moment obrotowy jest już przy 1750 obrotów na min.). Jednak siła ciągnąca samochód do przodu szybko się kończy - dalsze wciskanie gazu nie daje już większych efektów - obroty silnika wprawdzie rosną, ale prędkość przyrasta już nieznacznie. Trzeba stosunkowo wcześnie zmienić bieg na wyższy.
5,0
Skrzynia biegów
Żadnych problemów. Duster z silnikiem Diesla ma aż 6 biegów. Zwraca uwagę, że biegi są krótkie i przyśpieszając szybko trzeba zmieniać na wyższy bieg, do czego zachęca wskaźnik zmiany biegów na desce rozdzielczej. 50 km/h przyjemnie jedzie się na czwartym biegu, przy 65 km/h warto już wrzucić piątkę, a przy 85 km/h - szóstkę. Na szóstce dobrze jedzie się do 120-130 km/h, gdy silnik wskazuje 2,5 tys. obr./min. Aby jechać 140 km/h trzeba wkręcić silnik na 3 tys. obr./min. Silnik robi się już wtedy nieco głośniejszy (ale i tak więcej hałasu powoduje sam szum powietrza). Do wyprzedzania TIR-a na trasie odpowiedni jest najbardziej elastyczny piąty bieg, na którym potrzeba mniej czasu by się rozpędzić niż na szóstce i da się jechać od 65 do 120 km/h.
5,0
Układ jezdny
Czytałem, jak to wspaniale Duster pokonuje wszelkie dziury, progi, itd. Byłem nieco zawiedziony. Jest bardzo dobrze, jedzie się miękko i wygodnie, ale żadnego wjeżdżania na próg bez wyhamowania bym nie doradzał... Dziury w jezdni też lepiej omijać, bo także się je odczuwa. Niemniej powolna jazda na jedynce po leśnej drodze z koleinami czy korzeniami jest wielką przyjemnością. Można jechać bez obaw. Bezproblemowo także pokonuje się zakręty. Początkowo byłem bardziej ostrożny na zakrętach niż jeżdżąc oplem (zdarzało mi się, że w oplu piszczały opony na zakrętach). Obawiałem się, że wyższy Duster będzie miał wyżej środek ciężkości. Niemniej szerokie opony Dustera pozwalają poczuć się pewnie na zakrętach. Po face-liftingu każdy Duster seryjnie wyposażony jest w system kontroli toru jazdy (ESC), więc "testu łosia" nie trzeba się już obawiać.
5,0
Karoseria
Po trzech latach żadnych śladów rdzy.
Komfort
5,0
Widoczność
Widoczność z przodu jest OK. Tylna szyba jest nieco za mała i nieco za wysoko. Parkowanie tyłem wymaga większej ostrożności, niż w oplu kombi, w którym przez tylną szybę widać było prawie wszystko. W Dusterze przydałaby się kamera cofania - pewnie ją zamontuję. Boczne lusterka zmniejszają widok, przez co samochody jadące z tyłu wydają się być dalej niż w rzeczywistości, niemniej dzięki temu martwe pole jest mniejsze.
5,0
Ergonomia
Wszystko jest dobrze rozplanowane. Niektórzy skarżyli się na zbyt niskie położenie ekranu MediaNav. Ja nie mam żadnych problemów z Media NAV, gdyż go nie mam - nawigację Google mam w smartfonie. Po face-liftingu sterowanie elektrycznych szyb jest już na drzwiach, więc z tym też nie ma problemu. Gdybym miał szukać dziury w całym, ponarzekałbym na brak możliwości trwałego wyłączenia systemu Start & Stop. Nie chcę z powodu zwariowanych ekologów rozwalić sobie turbiny i przedwcześnie zużyć akumulatora i rozrusznika.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja chłodzi OK. Działa bardzo cicho. Była nieoceniona w upalne dni, zdecydowanie zwiększając komfort jazdy. Uważam, że jest nieodzownym elementem samochodu (zdecydowanie odradzam zakup samochodu bez klimatyzacji). Przydaje się przez kilka miesięcy w roku. Być może mogłaby mrozić nieco bardziej, choć gdy ustawiam ją na najniższą temperaturę, dzieci i tak narzekają, że jest im za zimno. Z kolei w chłodne dni ogrzewanie silnikiem trwa kilka minut od uruchomienia silnika. Podczas mrozów (-10 C) ogrzanie kabiny do temperatury +10 C zajmuje ok. 15 minut. Być może dlatego, że aluminiowy silnik Diesla nie nagrzewa się tak bardzo jak silnik benzynowy (temperatura spalania oleju napędowego jest niższa niż temperatura spalania benzyny) i powietrze z dmuchaw nie jest aż tak gorące, nawet, jak już silnik jest rozgrzany.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wystarczająco dużo przestrzeni. Fotele są wygodne. Zwłaszcza na tylnej kanapie jest szerzej i więcej miejsca niż w oplu. Obawiałem się, że bagażnik o pojemności 475 l będzie za mały dla mojej dużej rodziny (zawsze miałem samochody z bagażnikami ok 500 l), tymczasem wakacyjne bagaże całej rodziny zmieściły się bezproblemowo (pod tylną półką) i jeszcze zostało trochę miejsca. To było miłe zaskoczenie na plus. Jednakże osoby planujące zakup SUV-a z napędem na 4 koła powinny wziąć pod uwagę, że bagażnik Dustera w wersji 4x4 jest nieco mniejszy niż w wersji 4x2 i ma pojemność 408 litrów.
5,0
Wyciszenie
Na wolnych obrotach, gdy radio jest włączone, w ogóle nie słychać silnika - trudno się zorientować, czy silnik pracuje, czy nie. Trzeba patrzeć na obrotomierz lub wyczuć delikatne wibrowanie na kierownicy. Podczas jazdy da się przyjemnie słuchać muzyki z radia, płyt CD lub mp3. Można spokojnie rozmawiać przez telefon w trybie głośnomówiącym. W oplu do rozmów telefonicznych musiałem zakładać słuchawki, bo inaczej z powodu hałasu nic nie słyszałem.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Średni wynik spalania to 6,2 l ON na 100 km. Wyjeżdżając za miasto spalam zwykle 5,8 l. Najmniej spaliłem 4,9 l/100 km (jadąc bocznymi drogami przez Słowację, z prędkością max. 90 km/h, a terenie zabudowanym 50 km/h). Co ciekawe, ani tryb ECO (który wyraźnie pogarsza osiągi auta), ani paliwo typu premium (BP Ultimate) nie wydaje się mieć wpływu na spalanie. Będę to jeszcze testować. Natomiast jeśli chodzi o maksymalne spalanie - na autostradzie, jadąc ok. 140 km/h spaliłem 6,8 l/100 km. Z kolei w zimie, jeżdżąc wyłącznie po mieście na krótkich dystansach spaliłem aż 7,2 l/100 km. Pomijając koszty paliwa, roczne koszty utrzymania samochodu (ubezpieczenie OC, AC, NW - 1300 zł, przegląd - 460 zł) wyniosły poniżej 2 tys. zł. Więcej, bo ponad 3 tys. wydawałem rocznie na utrzymanie starego opla (300 zł na ubezpieczenie OC i ok. 3000 zł rocznie na nieustanne naprawy). Z mojego doświadczenia wynikałoby, że utrzymanie nowego samochodu (pomimo droższego ubezpieczenia) jest tańsze, niż utrzymanie starego. Do 2015 roku był dostępny Duster z nadającym się do zagazowania silnikiem 1,6 16V 105 KM (inne oznaczenie - K4M), do którego można było zamówić fabryczną instalację gazową, lub zamontować dealerską. Jednak w połowie 2015 silnik ten został zastąpiony silnikiem 1,6 SCe 115 KM (inne oznaczenie - H4M lub - w samochodach Nissana - HR16DE), do którego Dacia początkowo nie oferowała instalacji gazowej i który nie był polecany do montażu LPG, ze względu na konieczność regulacji luzów zaworowych, która przy tym silniku jest utrudniona i droga. Dlatego, zamawiając samochód na początku 2016 roku, wybrałem diesla. Dopiero od września 2016 można znów zamówić Dustera z fabryczną instalacją gazową (z silnikiem SCe 115 S&S LPG). Jednak nabywca musi liczyć się z kłopotliwą i drogą koniecznością kontroli i ewentualnej regulacji luzów zaworowych co ok. 40 tys. km.
5,0
Stosunek jakość/cena
Uważam, że zakup Dustera to była świetna decyzja. Zwłaszcza, gdy czytam w portalu AutoCentrum narzekania posiadaczy najnowszej Hondy CRV za ponad 100 tys. na "słabe plastiki" w ich pojeździe, czy właścicieli Toyoty RAV4-IV za 130 tys. zł na "tandetne wnętrze" Toyoty. Ja zapłaciłem tylko 56 tys. i jestem bardzo zadowolony.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Po ponad trzech latach użytkowania samochodu (przejechane prawie 50 tys. km) nie było żadnych usterek. W trakcie trzech, corocznych, szczegółowych przeglądów gwarancyjnych nie znaleziono niczego do poprawienia. Sprawdzono układ kierowniczy, stan amortyzatorów, ogumienia, podwozia, oświetlenia, itp. itd. Lakier OK, wycieraczki nadal sprawne, klocki hamulcowe zużyte w 10%. Do chłodnicy dolałem odrobinę płynu - to wszystko. Podobnie, na obowiązkowym przeglądzie technicznym po 3 latach na stacji kontroli pojazdów także niczego nie stwierdzono.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Żadnych usterek. Przez 3 lata nie wymieniłem nawet żarówki ani wycieraczek. Odzwyczaiłem się już od ciągłych wizyt w warsztacie (co było konieczne przy poprzednim samochodzie). W tym miejscu dziękuję tym wszystkim kierowcom, którzy podzielili się swoimi ocenami Dusterów w portalu Autocentrum przede mną i których opiniami się kierowałem przed zakupem. Chciałbym spłacić swój dług - by moja opinia też komuś pomogła.

On - zużycie paliwa dla silnika 1.5 dCi (Euro 6) 90KM 66kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,8
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,8
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dacia Duster I SUV Facelifting