Ocena kierowcy - Dacia Duster I SUV Facelifting

Na przestrzeni wielu lat użytkowania Dustera mogę stwierdzić z całą pewnością, że to auto ma potencjał. Jest w tym aucie sens. Nie jest to samochód dla escetów. Jest to poprawny, bezawaryjny samochód do codziennej eksploatacji. Mało pali średnio 7,5 l. Z tym autem jest trochę jak z żoną średniej urody. W momencie ślubu jest średnia (tak wydaje się otoczeniu). Z biegiem czasu okazuje się że odkrywamy coraz więcej atutów, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia (tania w utrzymaniu, nie psuje się). Na tle starzejącej się konkurencji wygląda coraz lepiej. A niby dlaczego wygląda coraz lepiej? Dlatego że niema w niej udziwnień. Prostota jest najpiękniejsza, Z biegiem czasu zaczynamy coraz bardziej doceniać auto na którym można polegać. To auto jest skrojone na wiele okoliczności (z wyjątkiem wysokich prędkości autostradowych). Całokształt auta oceniam na 5+. Jeśli ktoś wybierze wersje z silnikiem 1,6 Sce napewno nie będzie zawiedziony, inne silniki mają już pewne bolączki. Proszę zapytać mechaników co sądzą o Dusterze - nigdy nie usłyszałem złego słowa - tylko wymiany eksploatacyjne.

Silnik w tym aucie jest najlepszym kompromisem. Średnie zużycie paliwa w cyklu 50/50 (miasto/wioski) na poziomie 7,5 l. Najlepszy silnik jaki miała Dacia Duster. Prosty, trwały, ekonomiczny na łańcuszku i jeszcze nadaje się do LPG. Silnik nissana. LPG nie zakładałem ponieważ na te gabaryty auta zużycie na poziomie 7,5 l jest ok.

Żadnych problemów ze skrzynią nie stwierdziłem. Może nie pracuje jak w audi, ale jest dobrze i każdy bieg wchodzi tam gdzie ma wchodzić. Poza ty jest elastyczna i dobrze dobrana do silnika.

Jak na budżetowego SUVa jest lepiej niż dobrze. Bardzo dobrze wybiera nierówności. W lekkim terenie sprawuje się poprostu rewelacyjnie (oczywiście jak na napęd na jedna oś). W zimie nigdy nie miałem problemu żeby auto się zakopało. Układ jezdny jest na pewno atutem tego auta.

Żadnych śladów korozji. Lakier może nieco za miękki, ale niestety ekologia w motoryzacji a szczególnie lakierach zrobiła swoje. Ja się dba o auto to niema problemu.

Auto wysokie, dobrze przeszkolone więc widoczność też jest dobra.

Mogło być lepiej ale Duster to specyficzne auto. Jeśli komuś zależy na świetnym rozplanowaniu wnętrza może być nieco rozczarowany. Wnętrze jest po prostu poprawne, rozsądnie poukładane z niezbędnymi funkcjami bez zbędnych pierdół. Tylko to co potrzebne :-)

Działa poprawnie. Trochę głośny wentylator nawiewu powyżej drugiego biegu.

Przestrzenie nie brakuje dla nikogo, ani z tyłu ani z przodu. Siedzi się wysoko jak w fotelu przed telewizorem.

Szału nie ma. Mogłoby być ciszej. W jeździe codziennej do 90 jest naprawdę dobrze. Na autostradzie pow. 140 jest po prostu głośno. Oszczędność auta gdzieś musiała wystąpić. Skoro auto jest mało awaryjne, ma dobry i trwały silnik, to zaoszczędzono na wyciszeniu. Auto jest jak na gabaryty lekkie (dlatego też dzielne w terenie) więc i mało wyciszone. Moim zdanie nie jest stworzone do codziennej ciężkiej pracy a nie wyścigówka na trasy.

Rewelacja. Żadnych nieprzewidzianych kosztów. Zużycie paliwa na poziomie 7.5 l.

Dacia w momencie zakupu nie miała konkurencji. W zasadzie po latach wiele się nie zmieniło.

Na przestrzeni 120 tyś kilometrów nie wystąpiła żadna nieprzewidziana awaria. W zasadzie w tym aucie nic się nie popsuło. Wymieniane były tylko materiały eksploatacyjne. Amortyzatory dalej fabryczne, sprzęgło czy akumulator również itd.

Nigdy auto nie zawiodło. Nigdy nie zdażyło się nawet że nie chciał odpalić. Zima odpala zawsze od pierwszego starzała. Na pewno ma na to wpływ silnik tzn. 1.6 114 km od nissana. Znam ludzi którzy mają 1.2 tce i są problemy (to samo 1,5 dci). Miałem różne auta (kilkanaście) ale ten jest totalnie bezawaryjny.