Ocena kierowcy - Dacia Dokker Van

Swoją opinię oprę na porównaniu ze Skodą Roomsterem oraz Peugeotem Partnerem, którymi jeździłem trochę krócej, ale wystarczająco, aby porównać. Dostałem samochód przy około 85 tys km, tak więc po przejechanych kolejnych 80 tys uważam auto za średnie. To co się zaoszczędzi kupując można dołożyć serwisując. Użytkuję auto służbowo. , więc moja ocena będzie niepełna. Nie podam np. kosztów napraw, jednakże mój egzemplarz jest dość awaryjny. Od przeglądu do przeglądu czyli około 20 tys km nie przejechałem bez zapalonej jakiejś kontrolki. Być może to wina nieudolnych mechaników prywatnych oraz serwisu, który nie ma części do samochodu, więc trzeba czekać kilka dni, a do innego mechanika jeździłem 3-5 razy z jedną rzeczą. Ale mniejsza z tym. Auto ogólnie prowadzi się dość dobrze, świetnie nadaje się na polskie drogi, polne. Jest bardzo głośne na drogach szybkiego ruchu, ale przy niskich prędkościach całkiem ciche. Nie słychać w środku irytującego dla mnie dźwięku diesla. Jeśli chodzi o spalanie to zależy głównie od stylu jazdy, ale o tym w dalszej części. Porównując do pozostałych samochodów dla mnie Dokker jest najlepszą opcją. Posiada najmniej denerwujących rzeczy w codziennej obsłudze pojazdu.

90KM jest w miarę ok, chociaż podczas wyprzedzania brakuję trochę mocy, zwłaszcza przy wyższych prędkościach, aby coś uzyskać należy mocno zredukować i zastanowić się dwa razy czy należy wyprzedzić. Roomster miał trochę lepsze przyspieszenie, ale irytujące dźwięki mnie drażniły. Z kolei Partner przy mocy 100KM był o wiele wolniejszy. Może to kwestia rozmiaru, wysokości.

Przełożenia są delikatne, nie wiele siły trzeba użyć (w porównaniu do Partnera), aby zmienić bieg. Gorzej trochę sytuacja wygląda przy zimnym silniku. Czasami, aby wrzucić jedynkę trzeba kilku krotnie bawić się skrzynią wrzucając dwójkę, jedynkę, dwójkę itd.

Ogólnie brak zarzutów, prowadzi się lekko, wspomaganie bardzo dobre, z tym wyjątkiem, że od kilku tygodni się zaczęło psuć. Ale to już nie moje zmartwienie, ponieważ będę miał auto jeszcze kilkanaście dni. Najlepszy wśród konkurencji

Tutaj niestety gorzej, słabe plastiki, lakier beznadziejny. Pojeździ się po polnych oraz dziurawych drogach to można zauważyć bardzo dużo odprysków, póki co rdzy nie widziałem, jednakże dla użytkownika prywatnego może to być upierdliwe. Tutaj wygrywa partner

Jak na samochód tych rozmiarów oceniam wysoko. Przeszkadza jednak to, że drzwi bagażnika są podzielone na dwa skrzydła przez co łączenie przeszkadza w ocenie odległości. Jedna szyba jest bez wycieraczki i przy jesienno- zimowej porze trochę przeszkadza.

Obsługa samochodu jest prosta, intuicyjny układ przycisków, sterowanie radiem pod kierownicą bardzo ułatwia. Zestaw głośnomówiący obsługiwany za pomocą korby całkiem niezły. Przyciski otwierania szyb w panelu kierowcy i pasażera, w przeciwieństwie do Partnera, gdzie trzeba wsadzić rękę między radio a skrzynię biegów. Dla mnie najważniejsze dla innych to pewnie pierdół, czyli włącznik świateł w kierunkowskazie a nie w desce od strony drzwi. Jedyną rzeczą słabą, a wręcz żenującą jest klakson, który jest również w kierunkowskazie. Nie sprawdza się to gdy ktoś zajedzie drogę i innych tego typu sytuacjach. Zanim się go znajdzie już dawno będzie po sprawie

Średnia ocena. Klima działa szybko, ale dość słabo. Przy zewnętrznych temperaturach rzędu 30-35 stopni jest lekki niedosyt. Natomiast jeśli ogrzewania nie włączy się na maksa to samochód nie grzeje. Może dwie kropki poniżej, ale i tak tutaj słabiutko. Najlepiej grzeje Roomster. Aby zaczęło grzać, trzeba przejechać jakieś 5km, a aby było ciepło 10. Także tutaj słabiutko

Nie jestem dwumetrowcem, więc dla mnie jest ok. Dużo praktycznych schowków, półeczka nad głową. Najlepiej zorganizowany samochód z tej trójki. Partner co prawda też ma półeczkę na górze, ale dwa razy mniejszą, że nawet chusteczki się nie mieszczą. Półeczka na desce rozdzielczej też jest fajna. A wracając do przestrzeni. Jechałem z 3 innymi osobami i nie narzekały na brak miejsca z tyłu. Największą zaletą jest największy bagażnik ze wszystkich prowadzonych przeze mnie samochodów. Jako, że potrzebuję dużo miejsca, to tutaj Dokker jest na prawdę rewelacyjny

Zależy głównie od prędkości. Do 120km/h jest ok, później jest głośno. Powyżej tej prędkości rozmawianie przez zestaw jest praktycznie niemożliwe. Mimo wszystko do 120 jest najlepiej wyciszony z pośród tej trójki, powyżej wygrywa Roomster

Jak mówiłem, nie powiem, ale przypuszczam, że tani nie jest, biorąc na wzgląd, że samochód psuje się szybciej niż planowane przeglądy, ale również może być to kwestią tych "fachowców" w serwisie i nie tylko

Jak na samochód w tej cenie poleciłbym, przynajmniej do czasu pierwszej awarii :)

Dużo pierdół, których nikt nie potrafił naprawić przez kilka tygodni. Częste kontrolki od opon i czujników ciśnienia, jakieś problemy z przewodami do turbiny i inne niewiele znaczące rzeczy. Irytujące jest to, że jeżdżąc miesięcznie 5tys km co chwile jest się w serwisie. Przynajmniej żarówki w miarę się trzymają :)

Dla mnie jedna poważna pojawiła się dwa tygodnie temu przy 160 tys km. a mianowicie oczywiście kontrolka i wyłączone wspomaganie kierownicy. Czasami działa, czasami nie. NIE POLECAM KORZYSTAĆ Z SYSTEMU START/STOP. Po miesiącach obserwacji widzę, że ani firma, ani ja na tym nie skorzystałem