Ocena kierowcy - Dacia 1300 Sedan

nic dodac nic ujac.auto kupilem za 250 zl z bagarznikiem pelnym czesci.sprzedalem ja rumunowi i pojechala na ojczyzne.z czesciami w bagazniku bo mi zostaly.

silniczek jak na takie latka smiga jak glupi.bez problemu wkreca sie na obroty 6-7 tys.jedyne co wymienilem to kolo zamachowe na lzejsze i sprzeglo z modelu 1310.jak kupowalem daczke to stala w stodole przez 5 lat a klient jezdzil tylko na przeglady i w sumie zrobil jakies 600 km.silnik mial jeszcze plomby z francji.i orginalny przebieg.ogolnie to dacia to fajna fura.

w przeciwienstwie do silnika tu byla gehenna.wiecznie mi ciekla ,a to na walku sprzeglowym a to na polosiach.itd.caly czas dolewalem olej.pozatym 1skrzynia rozleciala sie po roku(peknieta os satelitow w dyferencjale rozleciala sie na kawalki i przy okazji urwalo mi jeszcze polos lewa)w 2 skrzyni(tez po roku)rozlecial sie synchronizator 2 biegu skutecznie blokujac skrzynie-byl tylko wsteczny i 3.(a z wroclawia do tychow jest kawalek)w 3 polecialy mi lozyska na tydzien przed urlopem i i z 3 skrzyn zlozylem jedna i zrobilem 4000km po slowacji ,wegrzech i czechach.(bez problemu ,na dachu mialem jeszcze dwa rowery)

po wymianie sprezyn na skracane z kombi(obciete o pol zwoja)skonczylo sie bujanie na zakretach i stres przy bocznym wietrze.szla wtedy jak po szynach.

cieniutkie slupki przednie to rewelacja a do tylu to sie szlo przyzwyczaic

swietne siedzeni wygodne jak kanapa w domciu.tylko na zakretach to sie troche jezdzilo po kabinie.ale ogolnie to byly super.a bagarznik to jest zajebiscie pakowny.

ja musialem robic nawiewy na szybe od podstaw bo myszy zrobily swoje a pozatym ja mialem nagrzewnice w kabinie od reno fuego i troche sie nagimnastykowalem aby to chodzilo ale efekty byly rewelka.

bajka.

silniczek tak ladnie buczal ze niepotrzebne mu wyciszenie.jak mi bylo za glosno to wlaczalem radio.

autko z racji milosci do napraw serwisowalem sobie sam .wdzieczny obiekt do nauki dla poczatkujacego kierowcy mechanika.generalnie orginalne czesci byly rewelacyjne a rumunskie to szkoda gadac.wolalem dolozyc i kupic francuzkie.

a to kabelek odpadl a to cos zgaslo ale bylo zawsze wesolo

oprocz skrzyni to ok