Ocena kierowcy - Citroen ZX Hatchback

amator kierowca, 19 lat temu

Silnik 1.4 i 75KM 55kW

Rok produkcji 1992

Przebieg: 0 tys. km

Citroen ZX Hatchback 1.4 i 75KM 55kW 1991-1997 - Oceń swoje auto

4,00

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Rewelacyjne auto. Oceniałem je na tych łamach 2 lata temu i podtrzymuję swoją opinię. 13 lat, pobijany jak gruszka i ani śladu rdzy. Duży w środku, dobrze się prowadzi, wygodny. Nigdy cię nie zawiedzie, zawsze dowiezie na miejsce. I niewdzięcznością jest wytykanie dziadkowi drobnych niedomagań.

Wrażenia

4,0

Silnik

Niejeden młodszy by sie zawstydził

4,0

Skrzynia biegów

Lepiej niż w C5 prosto z salonu (mam to wiem). Po 224 tys. km musiałem wymienić jakieś tam łożysko przy skrzyni bo bardzo wyło podczas jazdy. Łożysko 34 zł, wymiana 110 zł. To wszystko na temat skrzyni biegów po 13 latach. Nic dodać nic ująć

4,0

Układ jezdny

Mam C5. ZX chyba lepiej trzyma się drogi, a przynajmniej takie jest moje subiektywne wrażenie

Komfort

4,0

Widoczność

Lusterko wewnętrzne za mało oddala. Chciałbym siedzieć wyżej, ale nie mam regulacji fotela.

4,0

Ergonomia

Po 7 latach robię wszystko po omacku i odruchowo, więc co mam napisać?

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ktoś, gdzieś pisał o problemach w ZX-ach z nagrzewnicą. A co to jest nagrzewnica i gdybym chciał ją obejrzeć to gdzie mam jej szukać?

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

W srodku większa od Vectry 1997r (siostra ma taką, obejrzałem sobie)

3,0

Wyciszenie

Im starszy tym głośniejszy, ale i tak lata świetlne dzielą go od małucha i innych w tym rodzaju

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jako drugie auto w rodzinie mogłoby palić mniej - średnio 7-8 litrów/100km. Koszty prawie żadne. Części kupuje się bardzo rzadko po przeciętnych cenach

5,0

Stosunek jakość/cena

Kup sobie. Wydasz niewiele, nie będziesz żałował(a).

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Zgniła druga linka tylnej szyby(pierwsza po 190 tys. km) i teraz obie tylne stoją podparte kołkami. Poza tym w ogóle nic sie nie psuje. Miał kiedyś okres przepalania się żarówek w desce rozdzielczej, ale po wymianie pod blokiem przeszło i nigdy więcej nie wróciło. Od czasu do czasu trzeba wymienić łącznik stabilizatora, albo jakieś tuleje wahacza, czasem łożysko, ale to wszystko jest tanie i robią od ręki

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Auto nie do zdarcia. Nigdy nie odmówiło odpalenia, nigdy nie stanąłem w lesie. 100% zaufania. Mam dopiero 2 akumulator. Pierwszy wytrzymał 8 lat. Więc z elektryką chyba wszystko w porządku. Padły wolne obroty. Serwis był bezradny(?) - silnik krokowy OK, czujnik temperatury OK, komputer nic nie wykazuje. Pojechałem więc do "Rudego". Stwierdził, że to komputer, poszedł na giełdę kupił używany za 300 zł, założył za 100 zł i znowu auto chodzi jak pszczółka

Czy ocena była przydatna?