Ocena kierowcy - Citroen Xsara II Hatchback

Samochód jest ze mną ponad 7 lat, a w rodzinie od samego początku. Kupiony w Polskim salonie i nie było z nim żadnych problemów po za tymi które sam sobie spowodowałem. Drobna kolizja i wymiana drzwi do dziś objawia się kapryśnym działaniem elektrycznego otwierania szyb (styk kabli w drzwiach) oraz lekkim piszczeniem wentylatora przy drzwiach. Moja cytryna nigdy mnie zawiodła. Przy takim przebiegu i głównie w mieście wiadomo, rozrusznik, sprzęgło to sprawy eksploatacyjne. Silnik idealny pod sekwencyjną instalację gazową. Ponad 100 tyś. km na LPG, najmniejszego problemu nie było. Spalanie gazu podobne do benzyny, rośnie ma autostradzie. Dziwię się, że takie nie doceniane auto. Jeśli się o nie względnie dbało to bardzo dobry wybór.

Nigdy nie było z nim problemów. Idealnie współpracuje z instalacją gazową. Najmocniejszy mechaniczny punkt tego modelu. Wystarczająco dynamiczny i oszczędny na LPG.

Nie zawiodła, lecz znam samochody w których skrzynie są bardziej dokładne.

Bardzo komfortowy i precyzyjny. Zawieszenie dostaje w kość na polskich drogach, dlatego trzeba się liczyć z wymianą pewnych elementów.

Nigdy nie brakowało mi widoczności. Bardzo dobry punkt, nawet dla osoby wysokiej.

Wnętrze bardzo dobrze dopasowane pod kierowcę jak na kompakt z początków XXI wieku. Nisko się siedzi - to może być wada lub zaleta. Trochę za małe fotele na bardzo wysoką osobę.

Nie mam zastrzeżeń pod tym względem. Brak problemów i szybko się nagrzewa. Klima też chodzi bez zarzutu.

Mogło by być ciut więcej, ale to w końcu 15 letni kompakt. W 2 osoby podróżuje się komfortowo nawet w bardzo daleką trasę. W 4 maksymalnie 2 godziny, ale da radę bo i tak przerwa na tankowanie LPG.

Wyciszenie dobre, ale mogło by być lepsze. Można ciąć 150 km/h autostradą. Powyżej trochę głośno, w innych przypadkach jest bardzo dobrze.

Niska awaryjność, małe spalanie, tani zakup. Dobry model to idealny przykład auta które można tanio utrzymać.

W tej kategorii powinno być 6 gwiazdek pod tytułem "wybitnie".

Zdarzą się od czasu do czasu. Zwłaszcza jak sami sobie zawinimy. Głównie jakieś drobiazgi z elektroniki jak to we francuzach.

Jeśli regularnie przeglądasz auto to nie ma poważnych usterek.