Karoseria
: Ergonomiczność, przestrzeń i ładowność to największe zalety.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
4,0
Całokształt
Dałbym 4+
Wrażenia
3,0
Silnik
Tu nic się nie zmieniło - traktor jak malowany :) Dźwięk tak charakterystyczny, że poznam w ciemności na ciężkiej bani... Elastyczność żadna, przyspieszenie do "setki" 20 sek., Vmax=175 km/h i na więcej nie ma szans, choćby nie wiem co. Wyprzedzanie dopiero po dokładnych wyliczeniach uwzględniających masę pojazdu, kąt nachylenia drogi, kierunek wiatru, prędkość i długość pojazdu wyprzedzanego, oraz odległość do pojazdu nadjeżdżającego z naprzeciwka. Tylko dla ludzi, którzy mają w domu choć żółwia, znaczy dla tych co mają dla kogo żyć :)
4,0
Skrzynia biegów
Dźwignia chodzi ciężko, ale bez problemu.
4,0
Układ jezdny
Auto trzyma się drogi, ładnie połyka nierówności poprzeczne; nie buja tył-przód. Ale na ostrych zakrętach lepiej się porządnie trzymać kierownicy, bo wrażenie jest takie, że zaraz wypadnie się razem z drzwiami... Zawieszenie jest ciut za miękkie na takie manewry.
Komfort
4,0
Widoczność
Przód - ok, choć słupki są spore; tył - w kombi ok. Prawie.
5,0
Ergonomia
Poza klaksonem w dźwigni kierunkowskazów i regulacji wysokości świateł nad lewym kolanem - bez zarzutu.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Zapchany filtr kabinowy to wąskie gardło. Jak się raz w roku to wymieni, to chodzi bez problemu. Nie mam klimy - latem można się ugotować.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nic dodać nic ująć.
3,0
Wyciszenie
Do 2500 obr/min super. Potem lepiej nie opowiadać pasażerom dowcipów - mogą nie usłyszeć pointy :) Przy Vmax można spokojnie wyłączyć radio - i tak nie słychać czy to RMF czy Radio Maryja.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak się nie zagląda do ASO, to koszty są do przyjęcia. Zużycie paliwa jak to w dieslu - mniej i taniej niż Pb.
4,0
Stosunek jakość/cena
Trudno powiedzieć.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Do urwanej klamki itp pierdół doszło: zerwanie linki podnośnika szyb (zakup na szrocie 150zł), uszkodzenie "czegoś" co zasysa paliwo, przez co rano pojawia sie problem z odpalaniem (450 zł), grzechoczące zawieszenie z przodu, trzeszcząca podsufitka, przegnita wiązką przewodów elektrycznych powodująca zwarcia i losowe działanie elektryki w CAŁYM samochodzie (470 zł), przepalony i w konsekwencji urwany tłumik (200 zł), oraz typowe dla większości samochodów PSA uszkodzenie zespołu przełączników kierunkowskazów. Generalnie duperele, bez których da się żyć, ale po co zaraz tego...
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nigdy nie stanął jak wryty. Jak się go pogłaszcze, pogada, to da się z nim załatwić wszystko ;)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 D 68KM 50kW
[l/100km]