Ocena kierowcy - Citroen Xsara I Kombi

Generalnie idealny samochód dla młodej rodziny z dziećmi, która użytkuje samochód do jazdy na zakupy, wypadu na weekend jak i na daleki urlop. Auto wygodne, obszerne z gigantycznym jak na tą klasę bagaznikiem (kombi) i czterema poduszkami powietrznymi w standardzie. Diesel 1.9D nie rzuca na kolana, ale jest starą, sprawdzoną maszynką używaną w niejednym modelu koncernu PSA. Legenda głosi, ze przeżył niejednego turbodiesla, bo prostszy i bardziej odporny na polskie paliwo, które wiemy jakie mamy.

Mułowaty. Wyprzedzanie w trasie to bardziej proces niż manewr: potrzebny jest spory najazd, żeby rozbujać auto. Ale jak się jedzie spokojnie to bardzo fajnie zachowuje się "piątka" - dość elastyczna w cyklu rejsowym; praktycznie jadąc od 80 do 170km nie trzeba zmieniać biegu - "piątka" wystarczy. W mieście za to super. Spod świateł wprawdzie nie ma co stawać z lokalnymi ścigantami, ale jak się ma tyle latek co ja, to już nie trzeba sobie (i innym) niczego udowadniać.

Miękko i cicho. Żadnego haczenia, zgrzytów czy "wyskakujących biegów". Zestrojona trochę może mało szczęśliwie, bo przy dynamicznym starcie z "1" nagle przy ok 3300rpm wpada się w "dół" i ma sie wrażenie, że auto przestało mieć jakikolwiek ciąg... Chyba że to moje przyzwyczajenia z benzyniaka, gdzie na jedynce można było pójść do 60km/h...

Nie mam pytań. W zakręty wchodzi bardzo stabilnie; dzięki dość szeroko rozstawionym kołom można znaleźć sobie tor nawet na drodze pooranej koleinami. Słowem pełna kontrola nad pojazdem.

IMO bardzo dobrze, aczkolwiek malutkiego minusa daję za zbyt małe lusterka i wysoko uniesiony tył. W wersji ktorą posiadam (break) jest jeszcze znośnie, bo za szybą tylną jest... koniec samochodu, ale taki kierownik VTS´a musi być czujny.

Wszystko na miejscu. Przesiadłem się z suzuki, a tam większość patentów była podobna. Wsiadając nie zastanawiam się gdzie co jest. No może z wyjątkiem przycisków sterowania opuszczaniem szyb, które znajdują się na konsoli centralnej między popielniczką a radiem.

Na razie daję pełną ocenę. Zobaczymy co będzie zimą.

Miejsca baaaardzo dużo, a jednocześnie jest przytulnie. Wsiadając za kierownicę pierwszy raz nie miałem wrażania, że jestem malutki. Poczułem się wręcz idealnie. Mam 186cm wzrostu i przy wygodnym ustawieniu fotela, oparcia i kolumny kierowniczej z tyłu może spokojnie zasiąść osoba mojego wzrostu. Ale nie większa. Na szerokość też jest super - nie stukamy się już z pasażerem łokciami, a na tylnej kanapie swobodnie można usiąść w trzy osoby (pomijam koszykarzy, siatkarzy itp anomalia :))

Powiem tak: jeśli nie byłby to wolnossący diesel to wcisnąłbym max ocenę - żadnych nieprzyjemnych odgłosów pochodzących z pokonywanych wertepów, delikatny szum powietrza. Nawet przy uchylonym oknie przy prędkości 100km/h można spokojnie rozmawiać, a nie się drzeć. Ale diesel daje znać o sobie. Powyżej 120km/h robi się coraz głośniej. Naturalnie taki hałas, to mały pryszcz w porównaniu z łomotem w suzuki swift, ale mimo wszystko jazda 160-170km/h nie sprzyja rozmowom gdzie każde słowo ma znaczenie :) Tu ciekawostka: przy prędkości pow.160km/h silnik nie brzmi jak disesel, tylko rasowy turbobenzyniak :) Tyle że głośniejszy...

Na razie dobrze jeśli chodzi o paliwo: dałem mu przez weekend w kość. Spalił dużo (7 l/100km) ale przy katowaniu grubo powyżej 100km/h (Vmax 175km/h) na spółkę z ruchem miejskim. Do tego 5 osób na pokładzie i sporo bagażu. Od dzisiaj zatankowałem go od nowa i będzie jazda spokojna. Wtedy zobaczę ile żarcia potrzebuje w awrunkach pokojowych :) Ceny ASO bandyckie: za przegląd po 45 tys. (olej, filtry, podpięcie do kompa) od 650 do 850 zł. Jako że jestem po gwarancji pojechałem do Carmana i patrząc mechanikowi na ręce upewniłem się że wszystko o co prosiłem jest zrobione. Zapłaciłem niecałe 300 zł. Jeśli nie widać różnicy... ;) PS Dane pozostałego spalania średnego podaję za poprzednim właścicielem.

Tutaj wciskam max, ale tylko dlatego, że nie mogę wstrzymać sie od głosu. Wszystko dlatego, że kupiłem auto z drugiej ręki - 2,5 letnie za bardzo ciekawą sumę. W chwili kiedy piszę ten tekst wersja 1.9D nie jest już dostępna w sprzedaży, została zastąpiona wersjami HDi, których nie chcę włączać do porównania.

Wciskam max, bo jeszcze nic się nie stało, ale mam go zbyt krotko.

j.w.