Ogólnie bardzo fajny i ciekawy samochód rodzinny.Trochę inny od reszty minivanów.I raczej z tych których złodzieje szybko nie tykają.Warto kupić pod warunkiem że auto jest bezwypadkowe bo naprawdę może się okazać że francuska elektronika da popalić użytkownikowi.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik dość żwawy jak na swoje 90KM. Wymaga z pewnością delikatnego przyzwyczajenia i wyczucia.Elastyczność w trasie bez problemów,w mieście trzeba się nawachlować biegami. Gdy silnik jest zimny słychać że to diesel.Po rozgrzaniu jest zdecydowanie lepiej. W porównaniu do Mondeo 2.0 TDCi 130KM znajomego, Picasso nie brzmi jak traktor.
Problemem jest wyciszenie a raczej jego brak.Zrobiłem do tej pory 35000km i nie narzekam na jednostkę napędową.Zdecydowaną przewagą tego modelu jest brak dwumasowego koła zamachowego - zwykłe sprzęgło wymaga mniej nakładów finansowych podczas wymiany.Mnie kosztowało 700pln w Citroen Śliwowski w Markach.
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów ogólnie przeciętna. Pierwszy bieg bardzo krótki.Czasem problemy z wrzuceniem wstecznego.No i oczywiście znany chyba ze wszystkich aut z grupy PSA problem z wodzikami w skrzyni.U mnie biegi działają ale w Audi A4 z 1996 roku wchodzą zdecydowanie mniej precyzyjnie.
4,0
Układ jezdny
Zawieszenie ogólnie trwałe jak na polskie warunki.Trzeba się przygotować na remont belki skrętnej mniej więcej co 100-120 tys km - to i tak zdecydowanie lepiej niż w zwykłej Xsarze czy choćby Peugeot 206. Zawieszenie pracuje dość miękko i nieźle wybiera nierówności.Przy tym części są w bardzo przystępnej cenie. Układ kierowniczy jest precyzyjny,choć wspomaganie mogłoby pracować ciut lżej.Należy uważać na zachowanie auta przy silnym wietrze bocznym
Komfort
5,0
Widoczność
Autobus - doskonała we wszystkie strony.Kwestia przyzwyczajenia to słupek A po stronie kierowcy, należy uważać przy skręcanie w lewo ;) Szyba czołowa ogromna daje poczucie ogromnej przestrzeni.
Pasażerowie z tyłu również mają ogromne szyby - to przeszklenie mnie osobiście trochę przeszkadzało więc przyciemniłem szyby z tyłu.
3,0
Ergonomia
Brakuje uchwytów na napoje i niestety kieszenie w drzwiach na 1,5l butelki tego nie rekompensują. Niewygodnie umieszczony przycisk świateł awaryjnych. Za to centralny wyświetlacz jest świetny - gdyby tylko jeszcze miał obrotomierz :(
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima latem chłodzi a ogrzewanie zimą grzeje. Nie odczuwam problemów z parowaniem szyb czy innymi przypadłościami. Doskonały dostęp do filtra przeciwpyłkowego dzięki czemu mogę go wymienić w każdej chwili sam.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Pięć oddzielnych foteli czegoż więcej trzeba, dodam tylko że tylne fotele w C4 Picasso są węższe od tych w moim Pikusiu. Poza tym mnóstwo schowków, ogromny 550l bagażnik i możliwość szybkiej aranżacji wnętrza po wyjęciu oddzielnie składanych foteli to to czego szukałem w tym aucie.
3,0
Wyciszenie
Powyżej 110-120 km/h silnik moim zdaniem jest zbyt głośny, a dodać do tego szum oporów powietrza i mamy nieciekawe połączenie w szybszej trasie.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Cena zakupu w stosunku do tego co oferuje jest bardzo dobra. Ceny napraw i części na średnim poziomie.Duże wsparcie na pewno ze strony członków klubu Citroena którzy chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami. Spalanie jak na minivana ok. W trasie najlepszy wynik to 5,2l (bez oszczędzania) w mieście pali 6,5l (normalne warunki w Warszawie) do 8l (zima 2009-2010 w Warszawie i jazda ciągle w śniegu i błocie pośniegowym)
3,0
Stosunek jakość/cena
Świetny.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeśli fotel można nazwać drobiazgiem to jest to coś co sie właśnie psuje. U mnie pękła poprzeczna rurka usztywniająca fotel a ważę tylko 80kg.Ogólnie można usłyszcć że siedziska nie są mocną stroną Picasso.Koledzy i koleżanki mają czasem problemy z komunikatami serwowanymi przez komputer - ale dotyczy to najczęściej aut powypadkowych niefachowo naprawianych.Picasso ma szynę CAN i często zdarza się że po druciarskich zabiegach naszych mechaników np same składają się lusterka, włączają światła awaryjne itp itd a wszystko prowadzi do dokładnego sprawdzenia auta przed zakupem.Ja mam auto z czystą historią i osobiście się z tym nie spotkałem.
No i jeszcze dwumasowe koło pasowe wału korbowego, mniej więcej co 80tys do wymiany.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Tylko rzeczy eksploatacyjne takie jak rozrząd,hamulce, oleje i filtry wymagały naprawy.Jak już pisałem remontowałem już belkę skrętną i sprzęgło ale to związane było z przebiegiem.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 HDi 90KM 66kW
[l/100km]