Ocena kierowcy - Citroen Xsara Picasso

janusz, 17 lat temu

Silnik 1.8 i 16V 116KM 85kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 231 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Citroen Xsara Picasso 1.8 i 16V 116KM 85kW 1999-2005 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : przez te 231000km nie przepalił się nawet bezpiecznik. gdyby nie ten gaz... no ale fakt , zaoszczędziłem kupę kasy. komentarz do następnej rubryki - nie kupiłbym drugi raz tego samego modelu bo wyznaję zasadę , że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ( jeżdżę już innym).

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik

Układ elektryczny

5,0

Całokształt

pomijając gaz.

Wrażenia

3,0

Silnik

średnio. przy wyższych prędkościach mocno buczy.

4,0

Skrzynia biegów

jak zimna w zimie to bardzo licho. jak ciepła w lecie to może być.

5,0

Układ jezdny

nie wiem dlaczego ludzie piszą, że jest miękko. zawieszenie jest może nie tyle sztywne co twarde. jak na tą wysokość auta to w zakrętach jeździ rewelacyjnie. minus bo głośne.

Komfort

5,0

Widoczność

4,0

Ergonomia

z przodu super, z tyłu te trzy wyjmowane zydle są za małe. poszło funkcjonalnością kosztem wygody. dach z tyłu za nisko , trzeba się zsunąć by zmieścić głowę.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

bardzo dobrze

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

doskonale z uwagą, że jakby stopy można byłoby wsunąć pod siedziska przednich foteli to byłby ideał.

2,0

Wyciszenie

tutaj jest fatalnie. jak jedziemy z wiatrem to jest cicho. jak pod wiatr to słyszymy każdy element karoserii plus buczenie i dudnienie silnika. przy małych (miejskich) prędkościach jest dobrze.

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

benzyna średnio 8,5 - 10 l/100km. gaz w tabelce.

5,0

Stosunek jakość/cena

z rabatem i targowaniem.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

dosłownie nic, ale gaz to mi dał popalić. kompletna porażka (zakładany w serwisie).

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

powiem prawdę i tylko prawdę. przez 231 000 km. nie miałem najmniejszej awarii i nic się nie zepsuło. jestem zaskoczony i chylę czoła. gaz za to spowodował awarię i wymianę komputera, 3 razy wymianę katalizatora( na szczęście czy nieszczęscie sa zamienniki, pierwszy raz po 180000km.), od czasu do czasu sondy (3 razy). no i temat główny... silnik szarpie- czyszczenie silników krokowych. silnik nie pali - wymiana filtrów. jestem dość mocno zajętym człowiekiem i takie ćwiczenia (często) doprowadzały mnie do białej gorączki. nigdy więcej gazu!!!