Inne
: Zabezpieczenie antykorozyjne i ogólna niezawodność. I praktyczność tego samochodu. To jest takie auto, które może nie chwyta stylistycznie za serce, ale walory użytkowe są nie do przebicia.
4,0
Całokształt
Po 10 latach od nowości i 190.000 km przebiegu myślę, że mogę się wypowiedzieć: samochód dla ludzi którzy potrafią docenić aspekt praktyczny tego auta, a jednocześnie zaakceptować dziwolągowaty wygląd zewnętrzny. Tzw. "francuskie jajo" przekonuje bardzo wygodnym, przestronnym i modyfikowalnym wnętrzem, świetną widocznością jak w akwarium, możliwością składania i wyjęcia tylnych foteli (każdego osobno) i przekształcenia w małą furgonetkę (woziłem na raz 4 nierozkręcone regały Billy IKEA - samochód nadaje się do przeprowadzek). Przy tym silniku - do spokojnej jazdy na co dzień. W trasie daje radę, ale przy obciążeniu trzeba zaplanować wyprzedzanie. Podatny na podmuchy boczne z uwagi na wysoką budę i wąski rozstaw kół: za to w mieście ideał. Szczególnie widać małe zewnętrzne rozmiary jak się zaparkuje przy jakimś kombi, ktore jest zawsze przynajmniej 0,5 m dłuższe. Argumentem za zakupem był stosunek praktyczności do ceny: za 53 kpln w 2007 roku był tańszy od najtańszej bazowej wersji Renault Megane Grandtourer, które było wtedy najtańszym kombi. W sumie nie miał żadnej konkurencji: to były ostatnie 2 lata produkcji, Citroen dawał mega rabaty i zaczęło tego bardzo dużo jeździć po warszawskich ulicach. Dodatkowo okazało się, że jest to samochód bezawaryjny (dopracowana konstrukcja i silnik).
Wrażenia
4,0
Silnik
Benzyna 1,6i 110kM - nie jest to silnik do sprintowania ze świateł czy bezstresowego wyprzedzania na wąskiej drodze krajowej. Ale to nie jest samochód sportowy, tylko rodzinny minivan do rozsądnego jeżdżenia. Przez 10 lat i 190.000 km, przy książkowym serwisowaniu (przegląd raz w roku, wymiana wszystkich płynów, wymiana wszystkiego co zużyte na bieżąco, rozrząd po 100.000 km) miałem... jedną awarię: przy ok. 100.000 km pojawiło się falowanie obrotów silnika. Okazało się, że to błąd komputera dotyczący sterowania silnikiem - po usunięciu błędu wszystko wróciło do normy i jeżdżę dalej. Wiec jak na awarię to raczej bzdet. Bałem się elektryki i podobno wadliwej centralnej wiązki sterującej ale nic takiego się nie wydarzyło i mam zaufanie do tego samochodu.
3,0
Skrzynia biegów
Fajnie położona: wysoko przy kierownicy jak w samochodzie dostawczym. Może i mało precyzyjna, trochę miesza się nią jak chochlą w garnku, ale można się przyzwyczaić. Na pewno nie jest to krótka i precyzyjna skrzynia z biegami wchodzącymi z kliknięciem. Biegi zmienia się szybko i już od 60 km/h jeżdżę na 4-5 biegu. Sprzęgło zuzyło się przy 120.000 km - 2 kolegom podobnie: więc należy uznać to za standard żywotności sprzęgła w XP. Teraz przy 190.000 km na liczniku silnik zaczął pocić się przy rozrządzie (niewiele ale zaczął) co jest sygnałem na kolejną wymianę rozrządu.
4,0
Układ jezdny
Zawieszenie proste i niezawodne: belka skrętna i Mc Phersony. Serwisowanie standardowe: drążki i końcówki stabilizatorów. Reakcja budy na gwałtowne ruchy kierownicą jak w autobusie. Moja żona odmawia prowadzenia XP, bo czuje się jakby sterowała łodzią: nie widać końca maski, a po skręcie kierownicą przednia szyba po chwili przesuwa się w bok - trzeba się przyzwyczaić i przestawić, mnie to nie przeszkadza. Przynajmniej tak to widać z wewnątrz. Ogólnie układ jezdny oceniam jako standardowy; ani twardy, ani komfortowy (nadmiernie miękki).
Komfort
5,0
Widoczność
Bardzo dobra. Jak w akwarium. Wszystko widać we wszystkich kierunkach. Osobom wysokim może trochę przeszkadzać lewy słupek A1+A2, ale to wynika z designu: jeżeli jesteś wysoki (mam 190 cm) to akurat słupki A1 i A2 zbiegają się w jeden na wysokości twojego wzroku. Więc albo trzeba się pochylić albo obniżyć siedzisko. Osoby niższe nawet tego nie zauważą.
5,0
Ergonomia
Bardzo dużo miejsca dla wszystkich - w każdym kierunku. Wyciągnięta do przodu przednia szyba daje efekt oddechu - jest bardzo przestronnie. Fotele są stołeczkowate, ale wygodne. Na początku miałem uwagi do wygody fotela kierowcy (bolały mnie plecy po 2-3 godzinach jazdy), ale z czasem albo znalazłem swoją pozycję, albo fotel wyrobił się do moich pleców i teraz nie narzekam. Bardzo dobrze przemyślany samochód, dużo schowków, składany wózek na zakupy w bagażniku cieszy. Bagażnik gigantyczny 550 litrów - był argumentem za zakupem samochodu dla rodziny z małym dzieckiem i wózkiem gondolą. Mieści się wszystko i zostaje jeszcze trochę miejsca.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Dobra: chłodzi i grzeje standardowo (bez szału ale dobrze). Klimatyzacja zepsuła się po raz pierwszy w tym roku tj. po 10 latach i po 180.000 km. Ma prawo - do naprawy.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przepastna. Bez problemu mieści się 5 osób z bagażem na 2 tygodnie wakacji. Kupiłem zapobiegawczo box dachowy, ale użyłem go tylko raz - jak jechaliśmy z dwójką małych dzieci, wózkami, kojcem i łóżeczkami turystycznymi. Powtarzam: 550 litrów bagażnika + możliwość przekształcenia w furgonetkę. Nigdy nie zamawiałem transportu z IKEA bo wszystko zawsze mieściło się do samochodu. Gdy jedziemy na narty to wyciągam środkowy fotel z tylnego rzędu i narty wszystkich mieszczą się tunelu między fotelami. Nie ma kolizji ze skrzynią biegów, która jest wyniesiona wysoko na konsoli czołowej.
3,0
Wyciszenie
Przeciętne a może nawet i dobre. Tutaj ma znaczenie wielkość wnętrza, które działa trochę jak pudło rezonansowe. Ponad 100 km/h trzeba mocno podgłośnić radio: buda XP jest wysoka i mimo aerodynamicznego kształtu bryła robi swoje. W mieście nie widzę różnicy z innymi samochodami, którymi miałem okazję jeździć.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Tani w zakupie (53 kpln w 2007 roku), tanie części. Spalania na początku oscylowało w rejonie 8-9 litrów na 100 km w mieście i 7 litrów w trasie. Po 6 latach ustabilizowało się na poziomie 7-8 litrów na 100 km w mieście i 6,5 litra w trasie. Przeciętnie. Naprawy nie są drogie, dużo zamienników i używanych części. Prosta konstrukcja łatwa w naprawie. Jedynie idiotyczny dostęp do wymiany żarówek w przednim reflektorze - próbowałem sam i urwałem zaczepy tak że musiałem kupić nowy reflektor. Od teraz na wymianę żarówek jeżdżę do ASO, które wymienia je za darmo + koszt żarówki.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za kwotę 53 kpln, za którą dziś nie kupisz nawet kompakta otrzymałem bardzo praktyczny i wszechstronny minivan, który dodatkowo okazał się bezawaryjny. Jestem bardzo zadowolony z zakupu.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Po 10 latach zero rdzy - bardzo dobrze zabezpieczone antykorozyjnie nadwozie i podwozie. Przez 10 lat i 190.000 km, przy książkowym serwisowaniu miałem... jedną awarię: przy ok. 100.000 km pojawiło się falowanie obrotów silnika. Okazało się, że to błąd komputera dotyczący sterowania silnikiem - po usunięciu błędu wszystko wróciło do normy i jeżdżę dalej. Wiec jak na awarię to raczej bzdet. Ponadto po 120.000 km poszło sprzęgło - standardowa żywotność.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 109KM 80kW
[l/100km]